› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Niewolnictwo w chińskim sklepie. Szokujące wyznanie pracownicy

› bieżące ponad rok temu    23.10.2013
Joanna Siudak
komentarzy 62 ocen 43 / 84%
A A A
Niewolnictwo w chińskim sklepie. Szokujące wyznanie pracownicy

- Mieszkając w Polsce nie będę dawać się poniżać Chińczykowi – pisze do nas Agata. Była pracownica jednego z chińskich sklepów wyjawia prawdę na temat warunków pracy. Kobieta opisuje szykanowanie właściciela wobec pracowników i opowiada o systemie zatrudniania, a raczej zwalniania podwładnych. - Kierownik ma wymagania - tym razem ma być młoda i głupia, a innym razem chce starą i pracowitą – dodaje kobieta. Do tej pory kontrole PiH nie wykazały nieprawidłowości w prowadzeniu tego typu działalności. Czy wszystko odbywa się prawidłowo?

Kontrole w chińskich sklepach przeprowadza się kwartalnie. Przed publikacją artykułu: Chińskie sklepy zalewają Elbląg. Co wynika z ich kontroli, Mariusz Mączka poinformował nas, że kolejna kontrola będzie miała miejsce w październiku i być może ona rzuci nowe światło na sprawę. Dziś skontaktowaliśmy się z dyrektor Państwowej Inspekcji Pracy w Elblągu, jak mówi Hanna Piwowarczyk – Jednostka jest w trakcie przeprowadzania kontroli. Jest za wcześnie by mówić o jej wynikach – na to będziemy musieli poczekać być może nawet dwa miesiące.

W obliczu listu jaki, przysłała nam czytelniczka sprawa wydaje się mieć dwa dna.

Oto list nadesłany do naszej redakcji wczoraj.

Czytałam Pani artykuł dot. chińskich supermarketów. Sama ostatnio zostałam przyjęta do jednego z nich. To co tam się dziej spokojnie można nazwać niewolnictwem. Gdy poszłam zanieść CV od razu powiedziano mi, że przez pierwsze  3 miesiące będę na okresie próbnym i nie dostanę umowy o pracę ani żadnej innej, oraz że pracuje się tam 40 godzin tygodniowo za 1200zł. I tak nie miałam pracy więc postanowiłam spróbować. Już pierwszego dnia gdy zostałam odesłana na 15 min przerwy (tylko wtedy można wyjść ze sklepu, żeby coś zjeść i załatwić swoje potrzeby), nie zdążyłam zjeść kanapki, a już jeden z kierowników ochrzaniał mnie, że rozmawiam przez telefon, a jestem w pracy (miała być to moja przerwa).

Przez 8 godzin trzeba cały czas wymyślać sobie różne zadania żeby tylko broń Boże nawet przez 1 min nie stać w miejscu, bo już ochrzan (takie ciągłe palenie głupa), ciągle jest się obserwowanym na kamerze, siedzi sobie kierownik za ladą i cały czas patrzy w monitor czy pracujesz. Ten sklep nie powinien przejść żadnej kontroli: nie ma polskich naklejek na produktach, nie ma żadnych oznakowań gdzie jest wyjście ewakuacyjne itp., nie ma klimatyzacji, ostre narzędzia tj . noże, piły, sztylety, nożyczki - wszystko leży rozwalone na półkach bez opakowań na wysokości 2-letniego dziecka. Przynajmniej raz dziennie trzeba zwracać uwagę nastolatkom, które bawią się nożami czy sztyletami. Miejsce, które służy za odpoczynek dla pracowników to pomieszczenie które ma 2m na 0,5m, bez okna zgrzybiałe i śmierdzące. Kierownik sklepu jest opryskliwy ciągle tylko znajduje powody żeby do czegoś się przyczepić, jest niemiły dla klientów, a pracowników ma za nic. W ciągu sześciu dni, które tam wytrzymałam zatrudnione i od zaraz zwolnione zostały trzy dziewczyny. Działa to na takiej zasadzie, że gdy jedna z dziewczyn pracujących na umowę (a są 3) MUSI iść na wolne - kierownik mówi do niej, że ma zadzwonić do jakiejś dziewczyny, która ją zastąpi. Ma też wymagania, że tym razem ma być młoda i głupia, a innym razem chce starą i pracowitą. Wtedy dziewczyny wybierają ze sterty zostawionych CV kandydatkę. Gdy dziewczyna pracująca na umowę wraca na zastępstwo jest zwalniana bo "do nich nie pasuje". Z rozmowy z dziewczynami, które tam pracują dowiedziałam się jak okropnie są traktowane, wolę o tym nie pisać bo jeszcze im zaszkodzę, za to gdy się spytałam jakim cudem ten burdel przeszedł kontrole stwierdziły, że właściciel wie komu dać w kieszeń, żeby nie mieć problemu, ponadto nigdy nie było tam inwentaryzacji,więc można z tego wywnioskować, że mają bardzo kreatywnego księgowego. Piszę do Pani ponieważ w końcu dotarło do mnie, że będąc w Polsce nie będę dawać się poniżać Chińczykowi, rozliczyłam się z nim (i tak za mało mi zapłacił o 100zl) i obiecałam mu że dopilnuję, żeby żadna dziewczyna więcej nie robiła za niewolnika. Zgłoszenie tego do PiH jest bez sensu, ponieważ dopiero co mieli kontrole, która nic nie wykazała.

Zapach, wyczuwalny zaraz po przekroczeniu progu sklepu, jest uciążliwy dla klientów. Co z pracownikami, którzy muszą przebywać w tych pomieszczeniach cały dzień? Co z grzybem na ścianach, a w końcu – co z produktami, które są nam sprzedawane – czy są rzeczywiście bezpieczne? Do sprawy będziemy wracać.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 7

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 1
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 2
    WKURZONY
  • 3
    BRAK SŁÓW
Komentarze (62)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ tala
ponad rok temu ocena: 0%  62
Aha i w ZUS zgłosił mnie ale tylko od 16 sierpnia a za lipiec ? Nawet nie dał rozwiązania umowy z umowy zlecenie tylko od razu sobie wydrukował następne . Gdybym nie poszła do lekarza to do teraz na czarno bym pracowała takie mendy . Na początku to są dla Ciebie tacy milutcy że ho ho dopiero potem pokazują ze albo robisz albo wypad . Najlepsze jest to ze szefem jest młody a stary wspólnik jeden gada tak a drugi tak debila z ciebie robią a potem już sama się w słowach kręcisz a oni się tym karmią i dokładają do pieca. pozdrawiam
~ tala
ponad rok temu ocena: 0%  61
Jestem u nich od lipca tego roku i już mam 3 umowy , pierwsza zlecenie i dwie o prace z różną data lecz na taki sam czas określony. tak jak dziewczyna napisała wyżej wszystko się zgadza , obóz to mało powiedziane . Krzyczą na ciebie o byle co nie patrzą czy są ludzie czy nie.osoba która potrzebuje kasy a chińczyk ją ratuje to bez tabletek na uspokojenie długo nie popracuje.Pracowałam dokładnie do 27 września po czym przeszłam na chorobowe.W lekarzu jak okazało się ze nie mam ubezpieczenia wiec udałam się do ZUS. Tam powiedzieli ze nie mam od początku pracy składek odprowadzanych i poszłam do niego to wyjaśnić to mnie wyśmiał i powiedział że ZUS poczeka . No to wiec zgłosiłam to do PIP odpowiedź już dostałam i czekam aż wpadnie kontrola. Teraz kazał mi abym dała mu wypowiedzenie inaczej nie dostanę wypłaty za wrzesień(bo nie dał wiec założyłam mu sprawę do sądu a on kombinuje na wszystkie sposoby . Uważajcie i nie dajcie się szmacić , myślą że wszystko im wolno cwaniaki
~ tala
ponad rok temu ocena: 0%  60
Witam , Szczerze napisze moją wersję co do wspolpracy z chinolami. prace zaczelam z kolezankami od lipca , najpierw rozkladanie towaru itp przed otwarciem . Umowe zlecenie dostalysmy na drugi dzien pracy do konca pazdziernika tego roku. Pracowalysmy po 11 12 g dziennie az do otwarcia.Otwarcie nastąpilo 16 sierpnia a juz 14 stego dał nam umowe o prace potem zmienil ze od 16stego w dniu otwarcia. I tak zaczeło sie tyranie bani przez chinczykow, tak jak opisala to wyzej dziewczyna .Pod koniec ubieglego miesiaca poszlam do lekarza i tam okazalo sie ze nie mialam ubezpieczenia zaraz udalam sie do ZUS tam pani powiedziala ze skladki od samego poczatku nie sa odprowadzane. Zglosilam to do PIP. Teraz gdy dalam mu chorobowe nie wyplacil mi wynagrodzenia za wrzesien poniewaz stwierdzil ze jak mu dam wypowiedzienie to on da mi kase. Zglosilam go do sądu czekam na sprawe. Uważajcie jak ktos bedzie chcial z nimi wspolpracowac ogółem NIE POLECAM . a jak ktos pracuje niech sprawdzi ZUS . Pozdr
~ Varian wrynn
ponad rok temu ocena: 0%  59
Skoro ludzie dają się tak wykorzystywać,to nie dziwię się chińczykom że wykorzystują.
~ Łatka
ponad rok temu ocena: 0%  58
Tu nie chodzi o to co kto lubi kupować, o to ile kto chce wydać na odzież, wszystko można wyprać i nosić bezpiecznie. Tu chodzi o to że, pracowałam u chińczyka 7 lat, po 10 godzin plus soboty i niedziele za najniższą. Koszmar zasypiałam w kuchni na stole jedząc kolację. Wiele mogę powiedzieć. Ale tu nie o to nawet chodzi. Dziewczyny- panie pracujące u chińczyków, czy wiecie co to formaldehyd? Poczytajcie i uciekajcie od chińczyka. U mnie skończyło się to porażeniem układu oddechowego. Chrząkanie, przewlekły kaszel to pierwsze oznaki. Teraz pluję krwią, mam zniszczony układ oddechowy i nie wiem jak się to zakończy. Ale drogie panie ratujcie swoje zdrowie. Chce Chińczyk do pracy to niech płaci ze 3 tysie, aby na leczenie było. Najpierw pękała mi skóra rąk, zaczęłam pracować w rękawiczkach. i gdyby się klienci na mnie dziwnie nie patrzeli to pracowała bym w masce. Nigdy nie znalazłyście wśród towaru martwych insektów lub drobnych gryzoni? Ratujcie sie. Pozdrawiam
~ masza211
ponad rok temu ocena: 33%  57
witam ja pracuje dopiero 4ty miesiac w tym 2 legalnie ... kontrola z us w toku jak równiez z pip i dobierają mu sie do d.py! renametu nie było czysta fikcja nie prawidłowosci związane z kasą a renametem... brak wiekrzosci dokumetów... pip wydał nakaz by piecyki były włączane gdyż cała zime było bez ogrzewania temp od 3 do 8 stopni pracowałam za 1200zl za miesiąc  niby 8 godzin dziennie a było 9. wolne soboty a na prawde do pracy na 6,5godziny harytatywnie... za nadgodziny i soboty nie płacono mi do tego nie dostawałam jak na umowie 1286,68 a 1200zł!!!! teraz na czarno mam pracowac przez 2 miesiące bo nie mają kasy...  do kontroli potrzebne były podpisy ze wypłacono mi wypłate ale gdy sie odezwałam ze zarabiam wiecej to mi powiedział ze jak nie dobra praca to nie pracowac... PRZYKRO MI JEST TYLKO ZE CHINCZYK NIE DOCENIA TEGO ZE GO KRYJEMY Z KOLEZANKĄ... JEMU WYDAJE SIE ZE TO NASZ OBOWIĄZEK... CIEKAWE CZY Z TEGO WYJDZIE OBRONNĄ REKĄ PO KONTROLACH...
~ magda
ponad rok temu ocena: 50%  56
Zwracam się do wszystkich POLAKÓW nie kupujcie tych szmat u hińczyka nie dość że śmierdzi, jest beznadziejnej jakości to jeszcze drożej niz u POLAKA na rynku. NIE PONIŻAJMY SIĘ i nie dajmy na nas zarabiać kosztem POLSKICH właścicieli małych sklepików!!!!!!!!!
~ niki
ponad rok temu ocena: 25%  55
Haha ha wole zapłacić taniej u chińczyka niż za 3 cenę kupic u polaka heheh ra sana szmate
~ funcia
ponad rok temu ocena: 40%  54
Jak tylko się coś robi nie poich myśli albo chce się postawić na swoim-udają wielce obrażonych.Nie chcą żebyśmy znały kwotę utargu,cha sami wszystko robic i kasę sami liczyć.Jak im powiedziałyśmy,ze my kasujemy,my liczymy.a jak on chce liczyć,to niech on kasuje,to obrażeni....a na koniec dnia zaprosili nas na uroczystą kolację-po tej awanturze w sklepie, to ąz nie miałysmy ochoty tam jeść,ale wytrzymałyśmy,zjadłyśmy ze ściśnietym żoładkami.Najlepsze jest to,ze jak im cos potrzeba,to biora sobie ze sklepu,a jak nie ma jakiejś ceny to sobie wymyślają.Kurcze oni nie znją języka,łamią nasze prawo i panoszą sie u nas i zamiast oni robic u nas za parę groszy to my jak niewolnicy,harujemy za grosze.Skandal.A ja jeszcze umowy nie dostałam,nawet najniższej krajowej nie mogę dostać.KOSZMAR-dlaczego nasze państwo na to pozwala?
~ funcia
ponad rok temu ocena: 33%  53
Własnie od niedawna zaczęłam pracować w chińskim sklepie w małym miasteczku-godziny otwarcia codziennie od 9 do 20 jak w wielkim mieście....niby najpierw przez 1wszy tydzień,taki test...mam nadzieję,że potem bedzie krócej. Najpierw obiecano nam 1200 zł za 160 godz, a jak to przekroczymy to 6,500 zł za każda dodatkową godzinę,niestety tuz przed otwarciemsklepu powiedziano że tylko 6.50 za każdą godzinę-jeśli nam się to nie podoba to możemy iśc do domu.a na umowie niby ma być normalie..ale umowa to tylko tak na pokaz dla urzędu a my będziemy na tych warunkach co sie zgodziliśmy.Najlepszy był dzień otwarcia,chinczyki łacznie zndzieciakami latali po sklepie jak opętani,pilnowali nas na każdym kroku a najbardziej oburzeni byli jak zaczęliśmy liczyć kasę z utargu,bo oni sami będą liczyć-my kasujemy a oni sami licząi sami dtukuja raport-niestety jeszcze nie umieją tego robić,więc jeszcze raz są zmuszeni żebyśmy zrobili raport dobowy.
~ misia
ponad rok temu ocena: 0%  52
Myślałam że to niewolnictwo to taki żart, ale ostatnio gdy poszłam tam na próbę do pracy powiem że to wszystko to święta prawda, nic dodać choć mam kilka spostrzeżeń oferta: zatrudnię sprzedawcę= chodź po sklepie i rżnij głupa przestawiaj po 150 razy to samo, udawaj że coś robisz żadnej przerwy nie ma tylko 9 godzin non stop na nogach i słyszysz "za wolno chodzić Ty chodzić szybciej" a co ja na pielgrzymkę do Częstochowy idę ale mam takie wrażenie, że po tym czasie i nich to w połowie drogi bym była z Olsztyna (Warmińsko-Mazurskie). Cymbały jedne a najlepsze możesz cały miesiąc przychodzić na okres próbny póki umowy nie masz nie ma obowiązku płacić, także zastanów się bo po całym miesiącu usłyszysz za wolno chodzić wypłata nie będzie, ćwoki z zabitej chińskiej wsi a wiecie co jest najlepszego w tym wszystkim właściciel ma swego podwładnego chińczyka lub innego skośnookiego, który śpi na zapleczu centrum, smród, syw i ubóstwo.
~ pixi
ponad rok temu ocena: 14%  51
nie rozumiem dlaczego ma byc inwentaryzacja w sklepie prywatnym ?????????????/,przeciez to nie panstwowy sklep i to jest problem własciciela sklepu czy zrobi czy nie liczenie ,to jego kasa .
~ piekna
ponad rok temu ocena: 43%  50
Jesli chodzi o prace w tym sklepie mam kolezanke co pracoje tam jest bardzo zadowolona nie narzeka wie niema pracy w elblagu jak ktos chce pracowac to to bedzie ajak ktos chce brac kase za sciemnianie to tak to nie dziala a dziewczyny które tam przychodza to mysla ze nic nie beda robic a kase beda dostawac za piekne oczy !!!! naprawde przestancie pisac takie bzdury bo postawcie sie w roli tego chinczyka to tez człowiek ma jakies sumienie i jak by on pisal na nas taki to nie wiem czy w elblagu mieszkaja sami RASISCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oni daja chociaz prace i normala umowe a polacy jak kombinują zedy nie dac umowy
~ ms
ponad rok temu ocena: 33%  49
A jeszcze co do zatrudniania ludzi to jest w sklepie stala ekipa, a osoby zatrudniane sa na kilka dni probnych dopoki nie znajdzie sie odpowiednia osoba do pracy, moze nikt o tym nie wie, albo wiedziec nie chce, ale odeszly pracownice na ktorych miejsce poszukuja nowych. Nigdy nie bylo tak ze zatrudniaja ciagle na kilka dni. Tylko tak bylo autorce wygodnie opisac sytuacje, ktora wydaje sie byc krzywdzaca z uwazam, ze taka nie jest. Zawsze mozna poszukac pracy w innym miejscu tylko nie oszukujmy sie.. Polacy teZ nie daja umow, a placa czesto mniej niZ te 1200. W vabanku np na sezon za 8 ciezkich godzin placa 35 zl i bez umowy! Czemu tam Pani nie pojdzie? Tam chinczykow nie ma.
~ ms
ponad rok temu ocena: 63%  48
Ja tez pracowalam w chinskim markecie o ktorym mowa w liscie, po czesci to co napisane jest moze i prawda, ale uwazam ze zawisc, ktora plynie z listu wynika z tego, ze autorka sie nie sprawdzila w pracy. I uwazam, ze czasem warto spojrzec na to - co sie samemu robi albo czego sie nie robi. Przez czas, ktory tam pracowalam, nigdy nikt mi nie liczyl czasu przerwy, a te czepialstwo kierownika jest rowniez niesamowicie wyolbrzymione, kazdy moze miec zly dzien. Takze sklep to nie plac zabaw dla dzieci, wiec uwazam, ze to jak towar lezy na polkach nie jest ogromnym problemem. To rodzicow obowiazkiem jest dopilnowanie dziecka, a czesto jest tak, ze mamusia oglada ciuszki, a dzieciak biega po sklepie jak wsciekly. A jesli chodzi o traktowanie to czesto wlasnie klienci traktuja nas jak smieci, nie potrafiac zrozumiec, ze tylko tam pracujemy, nie wymyslamy panujacych tam zasad. Kolejna rzecz, skladajac cv mozna spytac jakie panuja tam zasady, o stawke i umowe, nikt nikogo nie zmusza do zostawienia cv, a takze do pracy. Kazdy ma wybor, leniwa czy niezbyt dobrze reprezentujaca sie Pani ustapila miejsca milej i pracowitej dziewczynie. Kazdy pracodawca ma prawo wyboru pracownika skoro jest tylu chetnych.
~ Anna
ponad rok temu ocena: 31%  47
To niech mi szanowny Pan Romek R napisze gdzie w Elblągu poszukują do pracy? Chętnie tam pójdę. Czekam na odpowiedz.!
~ Romek R
ponad rok temu ocena: 78%  46
Anno chodzi o syf zaakceptowany przez naszych włodarzy : brak płacenia podatków,śmierdzące rakotwórcze produkty.Pracować trzeba wszędzie ,ale w cywilizowanych warunkach.Pracodawców nie spełniających warunków należny eliminować z rynku pracy ,a u nas dominuje akceptacja dziadostwa ,bo są miejsca pracy !!!!!!!!!!!!
~ ela
ponad rok temu ocena: 40%  45
Popieram cie Ania ja tez pracuje u chinczyka i jest wspaniale jestem zadowolona
~ anna
ponad rok temu ocena: 43%  44
Co do pracy u chińczyka. Dziewczyny które tam przychodzą na próbę nic nie robią, najchętniej to położyłyby się między wieszakami i lezały, jedna albo wybiera sobie ciuszki, druga ogląda paznokcie a trzecia nie wiadomo co robi? a niestety pieniądze za coś trzeba brać. ja tam pracuje bo musze mam dziecko na utrzymaniu a jak widać Elbląg to dziura zabita dechami nigdzie pracy nie ma, A co do polaków to też sympatią nie grzeszą wiecznie jakieś pretensje nie wiadomo o co jakby robili zakupy w markowym sklepie. Jest wolny kraj nikt nikogo nie zmusza do kupowania i wąchania smrodu!
~ Aniolek
ponad rok temu ocena: 17%  43
Zgadzm sie ze dziewczyny mysla ze w takim sklepie to praca polego na staniu gadaniu o glupotach i czekaniu az bedzie koniec pracy a jeszcze zeby mogly dostawac wolne co weekend aby isc na dyskoteki ja pracuje tez w takim sklepie i jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje ze przestana Elblarzamie traktowac chinczykow jak zlo bo to tez sa ludzie i maja rodziny a my nie badzmy rasistami i pomysmy jak my bysmy wyjechali do nich do kraju i nas by tak obrzucano blotem i oskarzeniami to jak bysmy sie czuli ????????
~ Matylda
ponad rok temu ocena: 50%  42
Musi zostać to nagłośnione w mediach tak jak to było z biedronką. Konkretna afera na całą Polskę no i teraz proszę jakie jest poszanowanie pracowników w biedronce.
~ pawuloo
ponad rok temu ocena: 40%  41
Przecież są tam kamery . Można przejrzeć i wyciągnąć wnioski.
~ Japończyk
ponad rok temu ocena: 58%  40
PO TAKICH PSEUDO KONTROLACH WSZYSTKO JEST JASNE- kontrola to tylko wielka ściema np. ilekroć jestem u Chińczyka ( przy E,Leclercu ) zawsze zwracam uwagę na opis produktu w języku polskim i co ? ......: w zdecydowanej większości brak tych opisów - dziewczyny które tam pracują są miłe ale widać , że strach w oczach tak wielki, że ........szkoda gadać. Chińczyk stoi nad głową i patrzy na ręce. Na moje pytanie o produkt............to on robi wielkie oczy. Mówię jak tu stoisz tak bezczynnie to książka z j.polskim do ręki i się uczyć ! Znowu wielkie skośne oczka!!!!! KONTROLE TO FIKCJA BO POD STOŁEM...................... -
~ K-Kuba
ponad rok temu ocena: 42%  39
Jakie głupie komentarze , dziewczynom nie chce się pracować tylko zbijać bąki i wisieć na wieszakach , nie posiadają żadnego doświadczenia w handlu tak to wygląda zresztą po upadku komuny społeczeństwo nasze tak z hamiało że mamy samych wibitnych fachowców tylko na papieże a wiedzy żadnij
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 81%  38
Każda pracownica z tych wszystkich chińskich sklepów miała by coś do powiedzenia w tej sprawie ale się boją odezwać, Mają poczucie, że tylko się skompromitują i ośmieszą bo i tak nie wygrają z nimi. A gdzieś pracować przecież trzeba zwłaszcza kiedy mają dzieci, w tedy nie jest łatwo tak przebierać w pracy.
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 75%  37
Nawet czas załatwiania swoich potrzeb w toalecie jest wyliczany i negowany. Na wszystko mają jedną i tą samą odpowieć cytuje ... ''chce prace?-nie chce prace?''...
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 70%  36
Ciężko by uzyskać od nich umowę o pracę na okres próbny. Następnie jak już jest umowa to znowu spory problem dostać zaświadczenie o ubezpieczeniu zdrowotnym. Chińczyków to wogóle nie interesuje. Żadne argumenty do nich nie trafiają, żyją sobie w Polsce jak na bezprawiu. Bez zasad i reguł obowiązujących w handlu. Bez szacunku do człowieka. Wystarczy wejść do takiego sklepu chińskiego i przyjrzeć się ich wyrazą twarzy, jakim wzrokiem oni patrzą się na te pracownice jak stoją nad nimi jak je pilnują.
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 55%  35
W jednym z chińskich centrum handlowych chińczyk przy klientach kół się w palec i strzepywał krew na kasjerkę stojącą przy kasie tłumacząc, że zbija w ten sposób ciśnienie bo boli go głowa. Innym razem pracownice kopał i uderzał pięściami jak w worek treningowy aż miały siniaki na rękach. Przy klientach kiedy z czymś się pomyliły wyzywał od głupich, nie mądrych i tępych. To co należało do zrobienia do niego jako kierownika nakazywał robić pracownicą.
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 43%  34
nie dodacie tych komentarzy? takie głupoty, bez sensowne wypowiedzi to dodajecie a jeśli chodzi o najszczersza prawdę to już nie?nie przejdzie?!
~ PRAWDA
ponad rok temu ocena: 75%  33
Autorka tego listu nie opowiedziała o tym jak są traktowane pracownice tych sklepów, ponieważ sama tego nie przeszła i tego być może nie widziała. Ale ja może w końcu pozwole sobie troszkę rozwinąć ten temat. Ponieważ tak naprawdę osoby pokrzywdzone siedzą cicho bo się boją. Pracownice tzw. hee ''w chińskich centrach handlowych'' (dla bardziej wtajemniczonych nazwa obozy pracy, nie ludzkość) są poniżane i upadlane nawet przed klientami. Jak i również bardzo obraźliwe traktowanie samych klientów (wyzwiska, krzyki, straszenie policją, traktowanie tak jakby klient poczuł się że nie miał żadnych praw). Śmierdzą te ich rzeczy jak i ich zaplecza, łazienki, prysznice i miejsce w którym śpią. Pracownice w takich warunkach jedzą bez ciepłej wody czasem nawet bez środków czystości, stolika krzesła by godnie jak ludzie zjeść posiłek. Do tego jeszcze mając przerwę 15min. nie mogą zjeść w spokoju ponieważ chińczyk ciągle się kręci, zagląda, pośpiesza odlicza czas.
~ ofjxviodf
ponad rok temu ocena: 62%  32
Zgadzam się z panią, zdarzyło mi się być w jednym sklepie tej sieci i jedno wiem, nigdy więcej!!!!!... smród, który tam panuje sprawił przez kilka minut, że wyszłam z oczami czerwonymi jak u królika, ludzie opamiętajcie się niech ci chińczycy z bożej łaski sami tam siedzą. Proszę Was nie chodźcie tam, nie dawajcie zarabiać chińczykom i płacić za badziew, nie poniożajmy się. Tak na marginesie spotkałam tego "właściciela" w banku, zero kultury, po podejściu do okienka cały czas rozmawiał przez telefon, a panią z banku miał głęboko gdzieś, traktujmy ich tak jak oni nas traktują, po drugie jeśli już są tutaj to niech dodtosują się do nas, a nie my do nich. Zobaczcie co się dzieje w innych krajach i ogarnijmy się póki czas!!!!!
~ mayk
ponad rok temu ocena: 56%  31
Poprostu nie chodzić do tego śmierdzącego sklepu.
~ AR
ponad rok temu ocena: 84%  30
Nam Polakom brakuje solidarności. Gdybyśmy kupowali, polskie, sprawdzone produkty, to chińczyki zbankrutowaliby i tego śmierdzącego badziestwa nie sprowadzaliby.
~ SONGO
ponad rok temu ocena: 62%  29
chinski towar to i chinskie warunki pracy
~ ffe
ponad rok temu ocena: 39%  28
Przepraszam bardzo, dlaczego artykuł jest zatytułowany NIEWOLNICTWO...? Radzę najpierw sprawdzić znaczenie słowa, żyjemy w wolnym kraju i nikt nikogo do pracy u Chińczyka nie zmusza
~ Łatek
ponad rok temu ocena: 20%  27
Taaak? Więc za co te panie utrzymają swoje dzieci, jeżeli nie będą tam pracować? Bo, sorry memory, innej pracy w eg nie ma
~ Guta
ponad rok temu ocena: 46%  26
Bardzo subiektywny i tendencyjny artykuł.
~ Karol
ponad rok temu ocena: 86%  25
Tu powinien wkroczyc sanepid, inspekcja pracy oraz inspekcja ochrony srodowiska
~ MadeinPRC
ponad rok temu ocena: 0%  24
Obejrzyj magde gesler z chinskim zarciem. Jakie tam strzaly lataly na brode. Chinski standart.
~ jhgbk
ponad rok temu ocena: 76%  23
dlaczego ludzie tam kupuja przeciez oni smieja sie z glupich polaczkow.Zrozumialabym gdyby bylo taniej ale tam jest drogo i jeszcze smierdzaco a to wszystko bez podatkow.
~ odeonia
ponad rok temu ocena: 73%  22
Niewiem , dlaczego Sanepid nie kwestionuje, bo ja nawet nie mogę weść do tego sklepu ze względu na zapach, od razu ból głowy, oglądałam w telewizji Rosyjskiej, ze Oni u siebie nie pozwalaja otwierac takich sklepów w trosce o zdrowie dzieci, no cóż.
~ K-kuba
ponad rok temu ocena: 28%  21
Z nieba pieniądze nie lecą trzeba pracować a jak komuś to nie pasuje to dowidzenia
~ maja
ponad rok temu ocena: 78%  20
Poszłam doo chińczyka jak otwierali nowy sklep na zawadzie w jantarze ,zaniosłam cv ale on spojrzał tylko na mnie i się roześmiał i powiedział ze pracy nie ma.Myślałam ze w ten chiński mały łysy łeb mu przyj...!!! ja 176 on 135 w swoich chińskich laczkach taki śmierdzący karakan ! chyba bał się ze mu napluje na głowe .Też mnie dziwi dlaczego te produkty mogą być sprzedawane i dziwne faktycznie ze sklep przechodzi kontrole ,pomimo nieprawidłowości między innymi chodzi mi o te noże czy inne nadzędzia ,które są porozwalane na półce tak nisko ze bez problemu dziecko może sobie zrobić krzywdę.Moim zdaniem chińczyki dają w łapę i sieę śmieją z polaczków .Powinna być przeprowadzona kontrola z olsztyna a nie z elbląga,przypuszczam ze dopiero by wyszły nieprawidłowości .
~ Romka
ponad rok temu ocena: 63%  19
Ciekawe dlaczego autorka listu nie zgłasza warunków pracy do Państwowej Inspekcji Pracy, która to zajmuje się warunkami pracy, co do tego ma Inspekcja Handlowa?
~ Tomek G
ponad rok temu ocena: 80%  18
Nie kupujcie u chińskich smrodów !!!!!!!!!Towary badziewiaste ,smród od towaru czuć na odległość Zobaczcie sobie filmiki na YouTube jak je wytwarzają dzieci a potem proponuję tandetę kupować!!!!!!!
~ Gifas
ponad rok temu ocena: 56%  17
A mnie to rybka... zawsze moga sprobowac popracowac u kogos innego, po co do Chinczyka ida skoro dookola jest wielu super pracodawcow polskich? Chinczyk otworzyl cos to niech sobie to prowadzi, ja tam u niego nie kupuje, nie przeszkadza mi jego dzialalnosc, a co do pracownikow to zawsze moze sobie z chin sciagnac lub zatrudnic polskich chinczykow, wszak z tego slyniemy w EU (tania sila robocza). Pozdrawiam i pamietajcie ze nikt wam nie każe pracowac i kupowac u nich.
~ nie kupujta
ponad rok temu ocena: 67%  16
Coś bym tu inaczej ujęła: nie "produkty, które są nam sprzedawane", tylko "produkty, które są przez nas kupowane".
~ Bogna
ponad rok temu ocena: 68%  15
Te skośne okie plemie myśli że Elblag sobie kupili ,won do Chińczykow a nie poniewierać nas Polaków...raz tam zakupy robiłam i nigdy więcej nie zrobie ,taki smród w tych sklepach jak się wchodzi że idzie się udusić...cian,gin,hian...naucz się polskiego żółtku!!!!
~ kate
ponad rok temu ocena: 86%  14
Ja w sklepie u chińczyka byłam może z 3 razy. Najgorzej jest robić zakupy u chińczyka przy Eclerku tam chodzi się między regałami ogląda się rzeczy i czuje nom stop wzrok na plecach , chodząc tak między regałami nagle z stąd ni zowąd nagle pojawia się (kierownik ,właściciel ???chińczyk )nie wiem kto i człowiekowi odechciewa się zakupów bo czuje się wtedy jakbym kradła .Masakra a co dopiero tam pracować współczuję osobą pracującym tam .
~ Figo34
ponad rok temu ocena: 65%  13
Po pierwsze PiH o jest Inspekcja Handlowa , ta instytucja nie zajmuję się kontrolą warunków pracy a jedynie towarem jaki jest sprzedawany.Z resztą dlaczego narzekacie przecież jest super .....najpierw całym stadami głosujecie na PO a potem narzekacie że źle się wam żyje. Uważam że każdy powinien ponosić skutki swoich wyborczych decyzji więc po co ten lament lemingu jak ci się nie podoba to idź na szczaw jak kazał niesiołowski. To jest dobry chiński pracodawca w Bangladeszu biliby się o taką pracę.
~ na ulicy mówią
ponad rok temu ocena: 21%  12
To Agata niech idzie na bezrobotne albo niech jedzie do Niemiec i Niemcom niech da się poniżać.....
~ kapitalista
ponad rok temu ocena: 21%  11
Autorka listu rzeczywiście chce się odegrać:"Mieszkając w Polsce nie będę dawać się poniżać Chińczykowi" cóż za rasizm, czy Polakowi pozwoliłaby Pani się poniżać?
~ True Story
ponad rok temu ocena: 69%  10
chinczyk cie Je8al
~ NoName
ponad rok temu ocena: 80%  9
Zlikwidować instytucje odpowiedzialne za kontrole pracodawców. Biorą niemałe pieniądze, a nawet w największym obozie pracy nie potrafią wykryć nieprawidłowości.
~ HAOD
ponad rok temu ocena: 81%  8
Korupcja w Elblągu? Urzędnicy wyciągają tłuste rączki po chińskie pięniążki? Uuu ktoś powinien temu się bliżej przyjrzeć...
~ yataman
ponad rok temu ocena: 59%  7
Wlasciciele tych sklepow to sa wlasnie ci chinscy inwestorzy po ktorych pojechal grzesio nowaczyk do chin. Zalatwil inwestorow i miejsca pracy dla elblazan. Teraz widzicie co wam zalatwil ten POwiec. A sam uciekl na zlomowiec. Precz z PO! banda oszustow i kretaczy! a co przywiezli z dubaju?
~ Gifas
ponad rok temu ocena: 33%  6
z tvp polonia jak juz ;p
~ HAOD
ponad rok temu ocena: 40%  5
Ja p(****)e a ty z jakieś komórki propagandowej PIS jesteś? Daj już spokój temu Nowaczykowi...
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.