Zwracam się do Pana, jak do ojca miasta. Spotkanie prezydenta z mieszkańcami

 fot. Konrad Kosacz/elblag.net

Marcin Pszczółkowski
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

W dość spokojnej atmosferze toczyło się spotkanie mieszkańców miasta z prezydentem Grzegorzem Nowaczykiem w Szkole Podstawowej nr 19. Mieszkańcy pytali, a prezydent lub urzędnicy miejscy odpowiadali na wszystkie zgłaszane problemy. Można stwierdzić, że takie spotkania są potrzebne.

Na początku spotkania prezydent Grzegorz Nowaczyk omówił działania związane z budżetem obywatelskim, gdzie realizowane są wnioski zgłoszone przez mieszkańców. Zapewnił także, że każdy mieszkaniec może spotkać się z prezydentem lub jego zastępcami w każdą środę, od godz. 9.00 w Urzędzie Miejski. Następnie nastąpiła oczekiwana formuła, czyli pytania od mieszkańców miasta.

Nie chcemy tu budynku sądu

Bolesław Krygier: - Przy ul. Płk. Dąbka ma się budować gmach sądu. Już teraz brakuje na osiedlu miejsc parkingowych. Po wybudowaniu tego obiektu nastąpi dla mieszkańców koszmar. Proszę spojrzeć, co teraz się dzieje na parkingu przy sądach przy ul. Dąbka i przy Pl. Konstytucji. Czy można zmienić lokalizację tego budynku? Grzegorz Nowaczyk: - Działka jest własnością Ministerstwa Sprawiedliwości. Wszystkie uzgodnienia w tej sprawie zapadły w 2009 r. Zostały one oprotestowane przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Sielanka”. Z tego co wiem, nie ma jeszcze decyzji w sprawie lokalizacji nowego budynku sądu.

Lech Kraśnieński apelował, aby prezydent jeszcze prowadził rozmowy z ministrem sprawiedliwości w sprawie zmiany lokalizacji tej inwestycji. Grzegorz Nowaczyk odpowiadał, że doszło do spotkania zarządu „Sielanki” z prezesem Sądu Okręgowego w Elblągu. Jednak kompromisu nie udało się wypracować.

Wiceprezydent Adam Witek dodał, że mają powstać dodatkowe parkingi przy ul. Karowej oraz jest rozważana koncepcja zagospodarowania zieleńca przy budynku sądu przy ul. Dąbka.

Anna Przybyła podziękowała za to, że trwają plany zagospodarowania miejsc rekreacyjnych przy ul. Bażyńskiego. Prosiła również mieszkańców o merytoryczną i spokojną dyskusję.

- Rozmawiajmy z prezydentem miasta a nie przeciw prezydentowi. Wiemy co się zbliża, ale nas polityka nie interesuje. Chcemy jedynie rozmawiać o naszych sprawach – mówiła.

Parkingi i budżet obywatelski

Mieszkańcy pytali też o regulację rzeczki w Parku Dolinka oraz o miejsca parkingowe przy ul. Agrykola. Krystyna Dziurdź dyrektor Departamentu Zarządu Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu informowała, że sprawą regulacji rzeczki w parku zajmuje się Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Prace są prowadzone na bieżąco. Mostki w ciągu ul. Górnośląskiej mają być remontowane jeszcze w tym roku.

Wiceprezydent Adam Witek dodał, że parkingi przy ul. Agrykola powstaną przy okazji budowy nowego obiektu sportowego. Natomiast miejsca zielone będą zabezpieczone specjalnymi barierami uniemożliwiającymi parkowanie samochodów na trawnikach.

Mieszkańcy narzekali również na niską kwotę zapisaną w budżecie obywatelskim. Sugerowali nawet, aby cały budżet miasta przekształcić w formę, w której o finansach i inwestycjach mogą decydować mieszkańcy.

- Budżet obywatelski wprowadziliśmy w tym roku po raz pierwszy. Na pewno będzie sukcesywnie powiększał się finansowo. Natomiast budżet obywatelski nie może zastąpić budżetu miasta, ponieważ ten musi zostać uchwalony przez Radę Miasta – wyjaśniał prezydent Nowaczyk.

Mirosław Floryński pytał o likwidację płotu przy ul. Chopina, który „oddziela mieszkańców od reszty miasta”. Chciał też wiedzieć, dlaczego kubły na śmieci są mniejsze niż były przedtem.

Pracownicy Zarządu Budynków Komunalnych odpowiadali, że teren przy ul. Chopina należy do wspólnoty mieszkaniowej i to wspólnota postanowiła ustawić płot oraz mniejsze pojemniki na śmieci, aby uniknąć zjawiska podrzucania odpadków. Poinformowano także, że jeszcze w tym roku zostanie ustawione oświetlenie przy tzw. „zawrotce” przy ul. Chopina. Rafał Maszka pytał czy planowany do budowy parking obok sklepu Biedronka przy ul. Nowowiejskiej będzie płatny. Wiceprezydent Witek zaprzeczył, aby były pobierane opłaty na tym parkingu.

Przy okazji mieszkańcy pytali o remonty w ciągu ul. Bażyńskiego i Pilgirima, czyli tam, gdzie firma Sjaelso (właściciel terenu, gdzie miała stanąć Galeria Handlowa Porto 55) deklarowała budowę nowych parkingów i chodników. - Będziemy chcieli, aby inwestor wywiązał się z obietnic budowy parkingów, chodników i nowych nawierzchni– mówił wiceprezydent Adam Witek. – Jeśli nie będą do tego skłonni, miasto wykona te inwestycje a kosztami obciąży Sjaelso.

Co dalej z podwyżkami czynszów?

Jadwiga Piekarczyk zwróciła się do prezydenta Grzegorza Nowaczyka w dość nietypowy sposób. - Pytam Pana, jako ojca tego miasta, czy przedsiębiorcy przy ul. 12 lutego mogą liczyć na jakieś ulgi? Przy tej remontowanej ulicy handel praktycznie zamiera. Co mają robić młodzi ludzie w mieście, gdy jest tak duże bezrobocie. Czy jest szansa na pozyskanie inwestora? – pytała Jadwiga Piekarczyk. – Jak biedni ludzie mają płacić tak wysoki czynsz po podwyżkach, skoro nie stać ich było na regulowanie czynszu przed ich wzrostem.

Grzegorz Nowaczyk odpowiadał, że miasto żadnych ulg przedsiębiorcom z ul. 12 lutego zapewnić nie może, bo to nie jest zgodne z prawem. Prezydent przyznał natomiast, że czynsze w budynkach komunalnych faktycznie wzrosły zbyt mocno i teraz nad tym pracuje zespół wiceprezydenta Tomasza Lewandowskiego.

Tomasz Lewandowski poinformował, że jeśli mieszkańcy budynków komunalnych nie są w stanie płacić czynszu w ustalonej wysokości, mogą skorzystać z szeregu ulg oferowanych przez miasto. Ponadto zadłużenie a nawet bieżący czynsz można odpracować.

Kazimierz Falkiewicz zarzucał prezydentowi, że miasto nie robi nic w celu ochrony małych przedsiębiorców. Prezydent Nowaczyk odpowiadał, że miasto nie może wprost udzielać przedsiębiorcom ulg podatkowych. Może natomiast wspierać lokalny biznes poprzez pozyskiwanie środków unijnych i współpracę ze wszystkimi klastrami biznesowymi w Elblągu.

Grzegorz Nowaczyk podkreślił, że nasze miasto nie jest wyjątkiem w Polsce i Europie. Elbląg, tak jak inne miasta odczuwa skutki kryzysu i spowolnienia gospodarki. Inwestorzy, którzy interesują się ofertą naszego miasta, odkładają na razie decyzję o inwestycjach. Choć na Modrzewinie ma się wkrótce lokować trzech nowych inwestorów.

- Musimy walczyć o sektor małych i średnich przedsiębiorstw ponieważ, co podkreślę, dużego przemysłu już raczej w naszym mieście nie będzie – mówił prezydent Nowaczyk.