› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Znakomita druga połowa w Białymstoku zapewniła Concordii trzy punkty!

› sport ponad rok temu    17.05.2017
Maciej Markowski
komentarzy 0 ocen 1 / 100%
A A A
Znakomita druga połowa w Białymstoku zapewniła Concordii trzy punkty! fot. MM / archiwum elblag.net

Po dwóch bezbarwnych ligowych meczach - najpierw z Huraganem Wołomin, a następnie z Ruchem Wysokie Mazowieckie - piłkarze Concordii Elbląg zagrali w końcu na miarę swoich możliwości i dość nieoczekiwanie pokonali wysoko rezerwy Jagiellonii Białystok 3:0. Pierwsza połowa nie przyniosła bramek dla żadnej z drużyn, jednak po zmianie stron do ofensywy ruszyli gracze Piotra Rzepki i już na samym jej początku Adam Duda dał prowadzenie swojej drużynie. Napastnik, który dołączył do ekipy "Słoni" w przerwie zimowej, miał udział także przy drugim golu, którego zdobył Mariusz Pelc. Dzieła zniszczenia, kwadrans po zdobyciu przez Dudę pierwszej bramki, dokończył uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego Michał Pietroń i spotkanie było rozstrzygnięte. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale trzy punkty w starciu z wymagającym rywalem z pewnością mogą natchnąć zespół z Elbląga do lepszej gry w końcówce sezonu.

Pomiędzy meczem z Huraganem, a Ruchem, w sztabie szkoleniowym elbląskiej drużyny, nastąpiła zmiana u steru drużyny. W miejsce dopiero zbierającego pierwsze doświadczenie w roli szkoleniowca Łukasza Nadolnego pojawił się 55-letni Piotr Rzepka, którego poprzednim pracodawcą była drugoligowa Olimpia Zambrów. Debiut nowego szkoleniowca przypadł na derby Elbląga rozgrywane w ramach Wojewódzkiego Pucharu Polski i było to perfekcyjne wejście do nowego klubu. Concordia odprawiła bardziej utytułowanego rywala z kwitkiem i awansowała do ćwierćfinału. Po tak udanym występie wydawało się, że z kandydatem do spadku w grupie pierwszej III ligi, uda się osiągnąć dużo bardziej pozytywny rezultat, niż bezbramkowy remis, ale stało się inaczej. Biorąc pod uwagę klasę kolejnego przeciwnika, mało kto spodziewał się, że w Białymstoku nastąpi nieoczekiwany zwrot.

Pierwsza połowa jeszcze tego nie zwiastowała, chociaż i jedna, i druga drużyna miała przynajmniej po jednej bardzo dogodnej okazji do strzelenia otwierającego gola. W 10 minuce Adam Duda mógł i powienien trafić po przytomnym zagraniu z lewej flanki, ale w ostatniej fazie akcji mocno chybił. Elblążanie grali z ogromną determinacją, jednak przed przerwą Jagiellonia nie dała sobie wbić bramki, a sama przy odrobinie szczęścia mogła tuż przed zejściem do szatni przybliżyć się do wygranej. Po dwójkowej akcji gospodarzy na drodze piłki stanął obrońca gości i zapobiegł utracie gola.

Pięć minut po przerwie pomarańczowo-czarni wyszli na prowadzenie. Adam Duda znakomicie się uwolnił spod opieki obrońców i dostał podanie w tempo na czystą pozycję. Zagranie za plecy zupełnie zasupłało nogi rywalom i napastnik Concordii mocnym, płaskim strzałem otworzył wynik. Atakujący z Elbląga otrzymał po swoim trafieniu ogromny zastrzyk pewności siebie i przy drugim golu - 8 minut później - zwiódł gracza Jagiellonii, a następnie idealnie obsłużył Mariusza Pelca, który w pełnym biegu oddał precyzyjne uderzenie i było 2:0. Gospodarze kilkadziesiąt sekund później mieli okazję na kontaktowego gola, ale w porę z interwencją zdążył Oskar Pogorzelec. Gra się zaostrzała i coraz częściej sędzia upominał zawodników zółtymi kartkami. Po jednym z takich faulów, stały fragment gry tuż przed linią pola karnego wykonywali elblążanie. Na bezpośredni strzał zdecydował się Michał Pietroń i piłka ugrzęzła w siatce Karpieszuka. Okazję na 4:0 kilka chwil po trzecim trafieniu dla "Słoni" miał Duda, ale jego chytry lob przewidział bramkarz Jagiellonii. Pomimo prób białostoczan, nie udało im się przed własną publicznością uzyskać nawet honorowego gola i Concordia pokonała przeciwnika 3:0.

Dzięki temu zwycięstwu Concordia nie poprawiła swojej sytuacji w tabeli, ale zbliżyła się na dwa punkty do wyprzedzającego ją Ursusa Warszawa.

Jagiellonia II Białystok - Concordia Elbląg 0:3 [0:0]

0:1 - Adam Duda (50')

0:2 - Mariusz Pelc (58')

0:3 - Michał Pietroń (65')

MMKS: Pogorzelec, Gołębiewski, Edil, Kopeć, Kiełtyka, Pietroń (Kuczkowski), M. Pelc (P. Pelc), Otręba (Lewandowski), Burzyński, Szmydt (Stawikowski), Duda.

Trener: Piotr Rzepka.

W następnej kolejce przy Agrykola 8 Concordia Elbląg zagra z walczącym o promocję do II ligi ŁKS-em Łódź. Początek meczu w niedzielę (21 maja) o godzinie 12:00.

Pozostałe wyniki 29. kolejki III ligi I grupy:

Widzew Łódź 0-0 ŁKS Łódź

Sokół Ostróda 4-2 Pelikan Łowicz

Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3-1 Sokół Aleksandrów Łódzki

MKS Ełk 0-4 Świt Nowy Dwór Mazowiecki

Huragan Kaczkan Morąg 2-0 Motor Lubawa

Ruch Wysokie Mazowieckie 1-2 Lechia Tomaszów Mazowiecki

Huragan Wołomin 1-4 Legia II Warszawa

Ursus Warszawa 1-2 ŁKS 1926 Łomża

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 2

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 1
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.