› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Zmarł Janusz Cydzik. Pedagog z wielką pasją

› bieżące ponad rok temu    10.06.2013
Agnieszka Światkowska
komentarzy 13 ocen 14 / 100%
A A A
Janusz Cydzik na zapleczu swojego gabinetu biologicznegoJanusz Cydzik na zapleczu swojego gabinetu biologicznego fot. Tomasz Wyrwas

Niezwykła osobowość, emanująca pamięcią faktów, anegdot i żartów. Encyklopedia wiedzy nie tylko przyrodniczej. Przechowujący liczne pamiątki czasu. W sobotę 8 czerwca zmarł Janusz Cydzik, wieloletni nauczyciel – pedagog, fotograf, dokumentalista. Miał 74 lata.

Z informacji, jakie udało nam się uzyskać, Pan Janusz odszedł nagle, a bezpośrednią przyczyną śmierci był najprawdopodobniej rozległy zawał serca. Tym bardziej to smutne, gdyż ani rodzina, ani najbliżsi, czy też znajomi nie byli na to przygotowani.

Uroczystości żałobne odbędą się 12 czerwca w kościele pw. Wszystkich Świętych w Elblągu przy ul. Agrykola. O godz. 12.45 zostanie wystawiona urna z prochami zmarłego, o 13.00 odprawiona zostanie msza święta. Tuż po niej rozpoczną się uroczystości pogrzebowe na Cmentarzu Komunalnym Nowa Dębica.

Jak Go zapamiętamy?
Na pewno jako człowieka legendę z wielką charyzmą i z wysoką kulturą osobistą.

Jako że uczęszczałam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu, miałam to szczęście, że tuż przed odejściem na emeryturę, Pan Profesor Cydzik, uczył mnie biologii. Sposób prowadzenia zajęć, odtwarzane filmy dydaktyczne z lat '70, sprawdziany opatrzone stempelkami – to pierwsze moje wspomnienia. Do dziś dnia pamiętam Dzień Kobiet w IVLO, kiedy to Pan Profesor, tak najwyraźniej miał w zwyczaju, zapraszał najpierw do klasy dziewczęta i włączał utwór Leonard Cohena „Dance me to the end of love”, a następnie w towarzystwie męskiej części klasy, składał nam życzenia. To było bardzo miłe. Jakim był nauczycielem? Wymagającym, surowym, ale doceniającym starania. Zawsze dał szansę na poprawę oceny. Dla tych zaś, których przyłapywał na ściąganiu, nie miał litości. Niestety takich nauczycieli jak Pan Cydzik jest już coraz mniej.

Agnieszka Światkowska (Guzowska), uczennica IV LO

Gdy w 1996 roku rozpocząłem naukę w IV LO, zacząłem zastanawiać się nad dodatkowymi zajęciami pozalekcyjnymi. Jedną z możliwości było kółko fotograficzne prowadzone przez prof. Cydzika. Był także moim nauczycielem biologii. Bardzo solidnym, wymagającym i szczegółowym. Dzięki temu przekonał mnie, że nie lubię uczyć się o roślinach i zwierzętach, ale za to zakorzenił we mnie zamiłowanie do fotografii, zostało tak do dzisiaj. Choć dla wielu wydawał się surowy to w bezpośrednich kontaktach był bardzo przyjazny. Zawsze interesował się naszymi problemami. Pamiętam jak martwił się naszymi ocenami, wymagał, ale za wszelką cenę chciał nas czegoś nauczyć. Kontakt z nim miałem do końca. Nigdy nie zapominał o moich wystawach, śledził wszystko to, co się dzieje w moim życiu fotograficznym. Przy każdym naszym spotkaniu chwalił się moją osobą przy kolegach. Niech spoczywa pokoju.

Konrad Kosacz


Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom Janusza Cydzika składamy wyrazy głębokiego współczucia.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (13)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ marek
ponad rok temu ocena: 0%  13
Dla mnie zawsze bedzie polskim Davidem Attenborough
~ marta
ponad rok temu ocena: 0%  12
Profesor Cydzik w latach mojej nauki stanowił jeden z filarów - był nauczycielem, którego szanowano. Nie miałam z Nim lekcji, ale doskonale Go pamiętam. To smutne, że odchodzą tak wspaniali ludzie. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Najbliższych...
~ ircia208
ponad rok temu ocena: 0%  11
pracowalam w 4lo jakis czas temu poznalam tam wspanialego nauczyciela jakim byl pan CYDZIK uczyl moje trzy corki.Skladam wyrazy glebokiego wspolczucia rodzinie,
~ były uczeń
ponad rok temu ocena: 0%  10
Wspaniały Nauczyciel. Wymagający, ale zawsze z szacunkiem do uczniów. IV LO, w którym uczył, skończyłem 14 lat temu. Spotykałem Go czasami, gdy spacerował po mieście. Pamiętał mnie - zawsze pytał, co słychać, chociaż do najzdolniejszych z biologii nie należałem. Dowiedziałem się o Jego śmierci przed chwilą. Jest mi naprawdę przykro, że już nigdy nie spotkam Go na spacerze.
~ Małgorzata
ponad rok temu ocena: 33%  9
Wspaniały, wymagający nauczyciel z pasją. Uczył mnie biologii i biomedycznych podstaw rozwoju i wychowania w latach 1978-1982. Na maturze w 1982 tylko trzy dziewczyny zdawały u Niego biologię, bo było trudno zdać.Dostałam czwórkę, a na egzaminie na studia ocenę wyżej. Taki był poziom jego nauczania.Do tej pory wiele pamiętam z Jego fantastycznych lekcji, mam też fotki robione przez Profesora. Wyrazy współczucia dla Rodziny.Niech spoczywa w pokoju.
~ Ewa
ponad rok temu ocena: 33%  8
Moj nauczyciel w latach 1985-89, jego system rozsadzania uczniow-legendarny, tak jak zabezpieczenie antysciagawkowe, czasami sama stosowalam!
~ Michał Kuna
ponad rok temu ocena: 33%  7
Niezapomniany pedagog i wychowawca. Uczył mnie biologii w latach 1991-1995, a w latach 93-95 był moim wychowawcą. To Pan Janusz wszczepił we mnie bakcyla fotografii. Pamiętam "Franka" w Jego gabinecie, a także ciemnie fotograficzną na II piętrze w IV LO. Szkoda, naprawdę szkoda :(
~ Monroe
ponad rok temu ocena: 50%  6
Żałuję bardzo, że nie spotkam gdzieś w parku na spacerze...może to nie jest najlepsze miejsce na taki wpis ale pozwolę sobie to zrobić bo osobiście nie będę miała już okazji a mam nadzieję, że napisane" może przeczyta" niż takie co zostanie w myślach. Przez ostatnie 2 lata myślałam intensywnie o Panu, bardzo mi przykro, że się nie spotkaliśmy od czasu ukończenia liceum, bo chciałam Panu powiedzieć, że dzięki Panu pokochałam biologie i kończę studia w tym kierunku :) Pamiętam stempelki zwierzątek na kartkach, lustro z tyłu klasy, gdzie było widać jak ktoś ściąga, podczas sprawdzianu gazetę z dziura żeby Nas widzieć, odpowiedzi ustne - nigdy nie zapomnę :)Szanował Nas i wymagał szacunku do siebie i trzymanie się zasad. I ten uroczy uśmiech.
~ Barbara J.
ponad rok temu ocena: 38%  5
właśnie w sobotę wspominałam z córką /obie uczył/ ,jak przed kartkówką z biomedycyny , podszedł do mnie i zabierając z ławki piórnik -"mówiłem ,żeby wszystko pochować " zabrał kartkę i tyle było z mojego pisania. Niech spoczywa w pokoju, wyrazy współczucia dla rodziny.
~ tolo
ponad rok temu ocena: 33%  4
...był moim nauczycielem w szkole podstawowej nr 20 na Rawskiej...spoczywaj w spokoju...kondolencje dla rodziny i brata Lucjana Cydzika...
~ Efka
ponad rok temu ocena: 60%  3
Byłam jego uczennicą w SWP. Nie zapominał swoich uczennic. Tak niedawno spotkaliśmy się na rowerach. To był pedagog przez wielkie P.
~ basia g.
ponad rok temu ocena: 0%  2
Uczył mnie biologii i biomedycznych podstaw rozwoju i wychowania w nieistniejącym dziś Studium Wychowania Przedszkolnego.Był nauczycielem wymagającym ale zawsze sprawiedliwym.Miałam szczęście,że mogłam być Jego uczennicą!Serdeczne wyrazy współczucia dla Rodziny Pana profesora
~ hh
ponad rok temu ocena: 60%  1
Rest in peace!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.