› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Zdał za 82 razem - wypuszczamy na drogi nieudolnych kierowców?

› raporty ponad rok temu    25.11.2015
Mateusz Milanowski
komentarzy 13 ocen 3 / 100%
A A A
Zdał za 82 razem - wypuszczamy na drogi nieudolnych kierowców? fot. Archiwum / Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do artykułu

Tylko 30 proc. kandydatów zdaje egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem. Niechlubny rekordzista podchodził do egzaminu aż 82 razy. I tu nie chodzi wcale o to, że zdobycie prawa jazdy jest w Polsce czymś wyjątkowo trudnym. Gorszy jest fakt, że w żaden sposób nie przekłada się to na bezpieczeństwo na naszych drogach - młodzi kierowcy powodują 25 proc. wypadków.

Zmiany w szkoleniu i egzaminowaniu kandydatów na kierowców przeprowadzane w Polsce w ostatnich kilkunastu latach - w celu poprawy bezpieczeństwa jazdy - nie przyniosły na razie oczekiwanych rezultatów. Nowe procedury szkolenia i egzaminowania nadal nie przygotowują do bezpiecznego i sprawnego uczestnictwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza do radzenia sobie w trudnych sytuacjach na drogach.

Tak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, który wskazuje jak jest jeszcze wiele do zrobienia. Rozpoczynając od samej podstawy „piramidy egzaminacyjnej”, inspektorzy znaleźli problemy w ośrodkach szkolenia.

Instruktorzy bez uprawnień do szkolenia
Największym zarzutem NIK-u jest przede wszystkim prowadzenie kursów niezgodnie z programem oraz zatrudnianie instruktorów, którzy nimi na dobrą sprawę nie byli. W większości przypadków brakowało im badań lekarskich i psychologicznych, a nawet stosownych uprawnień. Stwierdzono również zły stan techniczny kontrolowanych pojazdów, nieprowadzenie karty jazdy kursanta oraz braki w dodatkowym wyposażeniu pojazdów.

WORD utrzymują się z egzaminów poprawkowych
Monopol na egzaminowanie na prawo jazdy mają w Polsce Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego i jest to podstawowe źródło ich finansowania: 88 proc. przychodów skontrolowanych ośrodków pochodziło z opłat egzaminacyjnych. NIK zwraca przy tym uwagę, że niemal 70 proc. tych przychodów ogółem stanowią opłaty za egzaminy poprawkowe.

Ponadto egzaminy na prawo jazdy łatwiej zdaje się w mniejszych miejscowościach (np. Ostrołęka, Łomża, Suwałki), w których układ dróg jest nieskomplikowany, a ruch mniejszy niż w dużych miastach. Popularność turystyki egzaminacyjnej potwierdzili sami kursanci. Z ankiet przeprowadzonych przez NIK wynika, że co 20 osoba zmieniła ośrodek egzaminowania.

Lekarze i psycholodzy bez kontroli
Marszałkowie województw rzadko kontrolują lekarzy (jedynie 12 proc.) i psychologów  (17 proc.) przeprowadzających badania lekarskie i psychologiczne kandydatów na kierowców. Tymczasem brak lub niewłaściwy nadzór nad badaniami i wydawaniem orzeczeń utrudnia osiągnięcie zakładanych celów dot. poprawy bezpieczeństwa na drogach. 

Błędy nawet wśród samorządów
Starostowie i marszałkowie nierzetelnie przekształcili, a następnie prowadzili rejestry i ewidencję przedsiębiorców prowadzących ośrodki szkolenia kierowców, przez co zawierają one niepełne bądź nieaktualne dane. Jest to o tyle ważne, że dane te w 2016 r. miały zostać przekazane do Centralnej Ewidencji Kierowców, która ma być najważniejszym instrumentem nadzoru w nowym systemie szkolenia i egzaminowania kierowców.

NIK wytykał równiez opieszałość urzędników przy wprowadzaniu danych o wyrokach sądów wobec kierowców, skierowania na ponowne egzaminy i wiele innych decyzji, które leżą w kompetencji urzędów. W ten sposób Policja i pozostałe organy miały dostęp do nieaktualnych informacji nt. kierowców.

Kontrolować i raz jeszcze kontrolować
NIK uważa, że należy w pierwszej kolejności poprawić nadzór: starostów - nad ośrodkami szkolenia kierowców, a marszałków województw - nad działalnością ośrodków egzaminujących. Szczególnym nadzorem należy objąć instruktorów nauki jazdy, by w prawidłowy sposób przeprowadzali egzaminy wewnętrzne i do egzaminu państwowego dopuszczali tylko kursantów posiadających wymaganą wiedzę i umiejętności.

Raport NIK jest bardzo rozległy i szczegółowy. Daje tym samym obraz, jak podstawowe błędy są popełniane w systemie szkolenia kandydatów na kierowców. Z jakimi z tych błędów spotkaliście się w swojej przygodzie ze „zdobywaniem” prawa jazdy?

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 14

  • 3
    ZADOWOLONY
  • 3
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 3
    OBOJĘTNY
  • 2
    SMUTNY
  • 2
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (13)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ WON!!!
ponad rok temu ocena: 50%  13
W tym durnym kraju zamiast uczyć jazdy i zachowania na drodze to wbija się durne testy z głupimi odpowiedziami!!!Za moich czasów było to o wiele prostsze.
~ polok
ponad rok temu ocena: 71%  12
Ja też nie wyjechałem na miasto a jak wyjechałem to przejechałem parę godzin bo 3/4 kursu odbywało się na placu . Wszystkie manewry były robione na placu - mnie uczyli na zapałkę. Teraz egzaminy odbywają się na mieście i wszystkie manewry są wykonywane w ruchu drogowym. (przemyślcie to zanim dodajecie koment.) Co do NIK to niech posprawdza WORD-y dlaczego w jednym WORD-zie są zamontowane cztery kamery a w drugim dwie na licznik i na przód . Gdzie kamera na pedały i na tylną szybę no i przydałaby się na samego egzaminatora czy nie pomaga kierownicą i wtedy można porozmawiać o uczciwości. I niech Pan minister ustali minimalną stawkę za kurs prawa jazdy, a potem wymaga, tam coś było o odebraniu licencji szkołom no to odbierzmy licencje wszystkim co naprawiają drogi i tamują ruch oraz tym co poruszają się pojazdami wolnobieżnymi.
~ Kursant
ponad rok temu ocena: 60%  11
Wszystko dobrze Instruktorze, tyle że jak ja robiłem prawo jazdy to nie wyjechałem na miasto dopóki nie nauczyłem się RUSZAĆ i ZATRZYMYWAĆ, a Wy co teraz robicie? "To jest samochód, no szybciutko, jedziemy na miasto" co zresztą widać na elbląskich ulicach.
~ Instruktor
ponad rok temu ocena: 40%  10
Czytając te wasze wypociny nie obrażając nikogo kiedy i jak wy jażdziliście ,przepraszam wszyscy urodzili się z prawkem w ręku zapomniał Wół jak Cielęciem był .Najlepiej pouczać innych tylko nie siebie ,No proszę sami super kierowcy tylko mandaty dla kogo i ile no pytam .Instruktor.
~ Hramaszyk
ponad rok temu ocena: 55%  9
Powinno się odebrać licencje połowie szkół nauki jazdy w Elblągu i okolicach. Szczególnie tym z okolicznych wioch jak Braniewo, Malbork, Sztum czy Orneta. Wszyscy pchają się do Elbląga i z rana i w godzinach szczytu po południu zawalają droge powodując korki. I wcale nie chodzi tu o kursantów ale tzw. "nauczycieli", którzy już na starcie uczą niebezpiecznych zachowań. Ci którzy obserwują zawracanie, ruszanie pod górkę lub obowiązująca prędkość (średnio 15 km/h), kiedy w miescie obowiazuje 50. Za moich czasów (lata 90-te) z placu się nie wyjezdzało na miasto dopóki ktoś nie nauczył się ruszać i manewrować. Szkoły nauki jazdy do likwidacji!!
~ reksio
ponad rok temu ocena: 50%  8
82 razy, gratuluje motywacji ;) Liczy sie efekt koncowy. A co do samych egzaminow, to niestety w Polsce jest taka tendencja, ze jesli jest "cos" co jest raczej potrzebne i niezbedne do funkcjonowania, prawo jazdy jest taka rzecza - to najlepiej i najlatwiej zarabia sie na tym. Sam egzamin, a potem juz jak sie jest kierowca, oplaty oc, ubezpieczenie, paliwo, mandaty... Prosty, latwy sposob na reperowanie budzetu. A sam sposob egzaminowania to chory i zlodziejski system. Przypuscmy w USA jest latwy i prosty system pozyskania prawka i wcale nie oznacza to zwiekszonej liczby wypadkow, kolizji. Ruszmy glowa panowie politycy, a nie aby kase wyrwac od ludzi. A ty kierowco jak chcesz jezdzic to plac, plac i placz.
~ opus
ponad rok temu ocena: 17%  7
reksio u nas jest zlodziejska polska a nie usa. teraz sie okazalo ze nawet prezydent komoruski jest zlodziejem, zginelo wszystko z prezydenckiej rezydencji, meble,obrazy, sprzet rtv. komoruski nawet sokowirowke ukradl. skoro POlitycy okradaja nawet panstwowe nieruchomosci to tym bardziej nie zawachaja sie okradac obywateli.
~ lbln
ponad rok temu ocena: 67%  6
Patologia to jest wśród większości elbląskich szkół jazdy, nie mówię, że we wszystkich, ale w większości. Są takie wałki, że masakra. Kilka lat temu też walki szły i co się stało każdy pamięta. Niech wydział komunikacji się bierze za nich, bo to co robią to przechodzi ludzkie pojęcie...
~ tj
ponad rok temu ocena: 40%  5
W ostatnim czasie często widuję samochody nauki jazdy które w rażący sposób naruszają zasady ruchu drogowego (np. przejeżdżanie na czerwonym świetle). Jakim cudem tacy pseudo instruktorzy uczą przyszłych kierowców.
~ bob
ponad rok temu ocena: 0%  4
To zdarza się wszędzie, że ktoś nie powinien być kierowcą ... http://www.papilot.pl/ludzie/6...
~ Patologia w nauczaniu jazdy
ponad rok temu ocena: 54%  3
Cały pic polega na tym, że chociaż tak przeszedłeś-łaś kurs pozytywnie , to i tak Cię na egzaminie obleją, choćbyś przejechał-a perfekcyjnie trasę i na placu. czemu ? DLA KASY ! Powtarzanie egzaminu kosztuje, a skoro klient zdecydował się na prawko to czy w WOIRD czy w LOK cię "obleją" bo masz kasę .
~ ksamol
ponad rok temu ocena: 73%  2
chory jest system szkolenia. Ośrodki nie uczą jezdzić tylko przygotowują kursantów do zaliczenia egzaminu.
~ opus
ponad rok temu ocena: 71%  1
potwierdzam. zadko ktory instruktor uczy prawidlowych zasad poruszania i przezycia na drogach. to tylko treningi pod egzamin, czesto nieudolne bo jak egzaminator bedzie chcial usadzic to i tak usadzi dlatego ze istnieje mnostwo trikow aby uwalic kursanta. a egzaminatorzy bardzo czesto je stosuja poniewaz to napedza cala ta mafie w wordzie. caly tn word to mafia a cala ta instytucja dziala na zasadzie urzedow w rosji i na bialorusi. to czy ktos zda za pierwszym czy za 20 to nie ma zadnego znaczenia. znam kobiety ktore zdaly za pierwszym razem a po wielu latach nadal jezdza tragicznie. za to tacy co zdali za 10 jezdza super.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.