 Przy ul. Częstochowskiej doszło ostatnio do rozbiórki starej kaplicy fot. Konrad Kosacz
Przy ul. Częstochowskiej doszło ostatnio do rozbiórki starej kaplicy fot. Konrad KosaczNie tylko Zatorze czy Zawodzie są takimi miejscami w Elblągu, których mieszkańcy czują się opuszczeni i zapomniani przez władze miasta. Również mieszkańcy ul. Częstochowskiej wskazują na wiele swoich problemów. W ich sprawie interpelację na sesji zgłosiła radna Maria Kosecka. 
W ostatnim czasie ul. Częstochowska doczekała się pierwszoplanowej roli w doniesieniach medialnych. Wszystko to za sprawą rozbiórki czasowej kaplicy św. Alberta i dokonywanych aktów wandalizmu i chuligaństwa. Sprawę tą, skutecznie jak widać, nagłośniła Radna Jolanta Janowska w swojej interpelacji. Cieszę się, z zainteresowania tą okolicą bowiem jest to obszar naszego miasta traktowany do tej pory „po macoszemu”. Jako radna poprzednich kadencji Rady Miasta zgłaszałam potrzebę dokonania remontu i zbudowania ulic Częstochowskiej, Winnickiej, Sosnowej i Iławskiej.
Moje wystąpienia były również z inicjatywy mieszkańców, którzy złożyli stosowną petycję w tej sprawie. Przypomnę tylko, że ulice te założone zostały przed II wojną św. i od tamtej pory nie przeprowadzano żadnych prac remontowych. Jest to zjawisko niedopuszczalne, biorąc pod uwagę ich stan techniczny i wynikające z tego zagrożenia. Jednym z argumentów oddalających w czasie modernizacje była budowa kościoła i transport materiałów budowlanych ciężkim sprzętem transportowym. Ten etap mamy za sobą i dlatego wnioskuję o uwzględnienie w planie remontów na rok 2014 ulic: Częstochowska, Winnicka, Iławska, Sosnowa. Mam nadzieję, że wniosek spotka się z przychylnością władz miasta.
Chciałabym również zainteresować urzędującego prezydenta terenem sąsiadującym z rozebraną już kaplicą. Jest to naturalne zagłębienie terenu, jar, który systematycznie traktowany jest jako wysypisko śmieci i miejsce spotkań chuliganów, pijaczków i innych typków „spod ciemnej gwiazdy”. Wnioskuję o rekultywację tego miejsca i przeznaczenie na tereny wypoczynku i rekreacji dla mieszańców okolicznych bloków. Tym ruchem jednocześnie pozbędziemy się patologicznego problemu i stworzymy miejsce do aktywnego wypoczynku elblążan. W dniu 21.10.2013 r w okresie między sesjami zgłosiłam wniosek o dokonanie naprawy chodnika w ciągu ul. Fromborskiej.
Zachodzi potrzeba poszerzenia zakresu zgłoszonych nieprawidłowości, ponieważ stan techniczny innych ciągów pieszych wykonanych z płyt chodnikowych również wymaga natychmiastowego remontu.
Z taką sytuacją mamy do czynienia np. na ul. Królewieckiej. Nierówne, pozapadane i połamane płyty stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych a poruszanie się wózkiem inwalidzkim czy też z wózkiem dziecięcym jest prawie niemożliwe. Godny zaznaczenia jest fakt, że traktem tym poruszają się osoby udające się do Szpital Wojewódzkiego i zlokalizowanych na jego terenie licznych przychodni zdrowia. W związku z tym wnoszę o dokonanie niezbędnych prac naprawczych w możliwie najkrótszym terminie.
Maria Kosecka