Wojewoda nie ustąpi Młodym Demokratom
› bieżące |
ponad rok temu
6.12.2012 Marcin Pszczółkowski komentarzy 1 ocen 6 / 100% |
A A A |


Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego jest zdziwiona akcją Stowarzyszenia Młodych Demokratów zmierzającą do odwołania z tego stanowiska Mariana Podziewskiego. – Będziemy się akcji przyglądać – zapowiada Wrotek.
SMD planuje zebrać 10 tysięcy podpisów pod wnioskiem do premiera Donalda Tuska w sprawie odwołania ze stanowiska wojewody Mariana Podziewskiego. Młodzi Demokraci zapewniają, że z akcji się wycofają, jeśli wojewoda wyrazi zgodę na utworzenie w Elblągu dyspozytorni powiadamiania ratunkowego. Teraz w naszym województwie funkcjonuje jedna taka placówka, zlokalizowana w Olsztynie.
Jednak wszystko wskazuje na to, że Marian Podziewski zdania nie zmieni w tej sprawie. Marek Zaczek, dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie funkcjonowanie systemu powiadamiania ratunkowego w obecnym kształcie ocenia dobrze. Sugeruje też, że Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu zamiast walczyć z wojewodą, powinien w końcu wyposażyć elbląskie karetki w moduły GPS.
- Argument jest taki - jak dyspozytornia jest w Olsztynie, to jest źle. Jak znajdzie się w Elblągu, będzie dobrze – mówi Zaczek. – Niech szpital wyposaży swoje karetki w moduły GPS, a sytuacja znacznie się poprawi. Żądamy dobrej współpracy od pani dyrektor Elżbiety Gelert. Natomiast ta cała akcja medialna tylko niepotrzebnie straszy ludzi w Elblągu.
Marek Zaczek wskazuje, że jedna dyspozytornia na całe województwo ma taką zaletę, że może centralnie dysponować wszystkimi zespołami ratunkowymi.
- To ma wielkie znaczenie w momencie, gdyby doszło do dużej katastrofy. Wtedy dyspozytor będzie mógł na miejsce zdarzenia wysłać od razu większą ilość karetek pogotowia – mówi Zaczek. – My nie chcemy się już cofać w tył i szukać teraz środków finansowych na wyposażenie dyspozytorni w Elblągu. Na to jest nikła szansa. Obecny system powiadamiania ratunkowego działa dobrze. Jest nowoczesny i zdaje rezultaty. Wojewódzki Szpital Zespolony musi tylko zacząć z nami współpracować. My zaś będziemy dążyć do tego, aby w Elblągu pojawił się dodatkowy zespół ratunkowy.
Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody nie ukrywa zaskoczenia akcją SMD.
- Doprawdy nie wiem, na jakiej konstrukcji prawnej opierają się Młodzi Demokraci zbierając te podpisy – mówi Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody. – Akcji jednak będziemy się przyglądali. Do tej pory przedstawiciele tej organizacji nie składali do wojewody żadnych uwag czy zastrzeżeń w sprawie funkcjonowania dyspozytorni w Olsztynie. Co więcej, szef SMD – Oliwier Pietrzykowski odwiedził Centrum i został o wszystkich aspektach funkcjonowania dyspozytorni dokładnie poinformowany.
Jak dodaje Wrotek, SMD ma jednak prawo organizować swoją akcję.
- Zobaczymy, jaki odniesie skutek – mówi Edyta Wrotek. – Szkoda tylko, że na potrzeby tej akcji niepotrzebnie straszy się ludzi w mediach.
Powiązane
Oliwier Pietrzykowski: Chcemy odwołać wojewodę Podziewskiego › ponad rok temu › 01.12.2012 | ![]() |
Dyspozytornia w Olsztynie Elbląga nie widzi › ponad rok temu › 05.12.2012 | ![]() |
Na groźbach się nie skończyło: Młodzi Demokraci zbierają... › ponad rok temu › 30.01.2013 | ![]() |
Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0
Komentarze
(1)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |

ponad rok temu | ocena: 0% | 1 |
oceń komentarz |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji | zgłoś jako hejt |