Wielkie granie w pomaganie. Zobacz co się działo na elbląskim finale WOŚP

 fot. Robert Ijuh

Redakcja elblag.net
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Jeden dzień w fotelu Prezydenta Elbląga, obraz Arka Pasożyta, koszulka Natalii Partyki, voucher na romantyczny weekend dla dwojga w hotelu, a także 30-minutowa przejażdżka Ferrari F12 Berlinetta to jedne z wielu atrakcji, które można wylicytować na stronie WOŚPu. Aktualnie WOŚPowy Elbląg ma ponad 92 tysięcy złotych. Czy pobijemy zeszłoroczny rekord?

Od rana można było zauważyć dzieci i dorosłych z puszką w ręku, czerwonymi serduszkami i identyfikatorami. Każdy przechodzień wrzucał „kilka” złotych do puchy, żeby pomóc dzieciom i osobom starszym. A na ulice wybiegły elbląskie Golden Retrivery. Pierwsi wolontariusze wyruszyli na miasto już o godzinie 9.00. Przed wyjściem zostali odpowiednio przeszkoleni, a każdy małoletni dostał swojego dorosłego opiekuna.

- Oczywiście małe dzieci muszą mieć swojego opiekuna. Nie raz są to rodzice dzieciaków, ale jeśli nie ma przy nim mamy, czy taty obok niego stoi żołnierz, bądź policjant- informuje żołnierz Sylwia.

- Jesteśmy wolontariuszami od 5 lat i staramy się każdego zachęcić, żeby wrzucił coś do puszki- mówią Damian i Marek, wolontariusze.

- Dziewiętnastka gra z Orkiestrą od samego początku. W tym roku mieliśmy pełno gadżetów do wylicytowania oraz wspaniałe występy dzieciaków z naszej szkoły. Odbył się nawet pokaz sztuk walki grupy Aikido, który zaraził wielu uczniów z naszej szkoły. W tym roku zebraliśmy 4 800 zł, 5 euro i 6 funtów - mówi Wioletta Wasowicz, szefowa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w SP nr 19 w Elblągu.

Krótko przed 16.00 rozpoczęły się koncerty na Starym Rynku. Imprezę rozpoczął zespół Sakin Ol & Bed Bedu. Zabawę poprowadzili w wesołym i głośnym „siemaaa” Marcin Szesza i Łukasz Brzostek. Już wtedy widać było gromadzących się ludzi, którzy tańczą w rytm muzyki i z impetem angażują się w licytacje prowadzone na scenie.

Po godz. 17.00 zlicytowano kubek z logo WOŚP za 100 zł oraz koszulkę za 110 zł. Następnie elbląską publiczność rozgrzali do czerwoności Pandemia, Five of green i Satysfakcja. O 17:40 w elbląskim muzeum odbył się pokaz ratownictwa medycznego przez wyszkolonych ratowników. Każdy, kto chciał zobaczyć pokaz mógł przyjść, a także spróbować swoich umiejętności.

- Do tej pory uzbieraliśmy ponad 92 tysięcy złotych, ale licytacje na stronie trwają do jutra do godziny 9.00, więc myślę, że rekord zostanie pobity - mówi szef sztabu WOŚP.

Każdy kto przyszedł na Wielki Finał WOŚP mógł obejrzeć pokaz ogniowy w wykonaniu Elbląskiego Oddziału Abstrakcyjnego, który dodatkowo rozgrzał w ten zimowy chłodny wieczór. O godz. 20.00 tradycyjnie wszyscy puścili Światełko do Nieba, po czym na scenie rozbrzmiali finaliści The Voice Of Poland.

Anna Gawrońska