› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Uprawianie, czy udawanie? Cała prawda o kobietach. Felieton

› bieżące ponad rok temu    7.07.2013
Joanna Siudak
komentarzy 26 ocen 55 / 51%
A A A
Uprawianie, czy udawanie? Cała prawda o kobietach. Felieton fot. ewachodakowskafunpage

I nie chodzi tu o orgazm. Choć zarówno w jednym jak i drugim często się stęka, czasami sapie, nierzadko krzyczy. Tak jak w sporcie, o którym dziś mowa. Wiele osób twierdzi, że aktywność fizyczna poprawia humor. Podobno psychotropy robią to szybciej i skuteczniej. Ale… wiele kobiet, gdyby miała motywację do robienia czegoś oprócz miesiączkowania – regularnie, wybrałabym właśnie sport. Czemu zatem jest tak znienawidzony?

Boli…

Cierpiąc na nadwrażliwość żołądka, nie trawi się między innymi (między tysiącem innych bzdur) przechwalania się, obiecywania, rzucana słów na wiatr. W nadmiarze powoduje to odruch wymiotny. A to nie jest najlepszy sposób na pozbycie się zbędnych kalorii. Jednak nie tylko anorektyczkom mam zamiar się narazić. Żywię odrazę do zapaleńców, którzy kupują sportowe buty, przymierzają sportowe koszulki, a po tygodniu lenistwo tłumaczą złą pogodą, zepsutą pralką, bólem głowy, a nawet palca.

Czemu tak szybko tracimy motywację?

Na efekty uprawiania sportu trzeba czekać. Pół roku, czasem rok. Ciężko przejść obojętnie obok fenomenalnych efektów, jakie niezaprzeczalnie dają kilkudniowe głodówki. Jednak po pierwsze wyniszczają organizm, po drugie powodują efekt jojo. Kochamy sportowców i ich historie od zera do bohatera. Piotr Żyła, który twierdzi, że „stał se, któregoś razu w Biedronce, ktoś go z niej wyciągnął, namówił, on się schylił i skoczył pierwszy raz”, był do niedawna autorytetem całej Polski. Cichą nadzieją po Małyszu. Czemu zatem nas tak ciężko wyciągnąć z fotela sprzed telewizora? Bo wolimy ćwiczyć telepatycznie. Ta metoda pozwala łączyć się z bólem oglądanych sportowców  no i jeśli chodzi o przypisywanie zasług, można też coś ugrać. W końcu bez naszego wsparcia mogłoby im pójść gorzej. Być przywiązanym do telewizora staje się więc poświęceniem, patriotycznym obowiązkiem, sportem.

Przekraczać własne granice…

…nie jest łatwo, ale już osiągnąć szczyt bezczelności -  wiele lżej. Bo przecież zazdrościmy atletycznych sylwetek, prężących się na plażach Polek. Komentujemy,  niewyraźnie przeklinamy, bo resztki hot doga zniekształcają nasze słowa. Narzekanie to co prawda nasz  sport narodowy, ale nie przyniesie żadnych korzyści. Wprawdzie można poczuć się lżej pozbywając się litra żółci naraz, jednak możemy być pewni, że fałdki i cellulit pozostaną na miejscu. Warto czasem być offline i zamiast komunikować się z koleżanką linkami do smutnych piosenek na facebooku, po prostu zacząć razem ćwiczyć.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (26)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ ajur
ponad rok temu ocena: 67%  26
Bardzo słaby tekst... A szkoda, bo temat ciekawy! Jasne, że jest w nim zawarta prawda, że systematyczność to jest największa słabość i przeszkoda w uprawianiu sportu. Ale to powinien być wstęp! Następny akapit o tym kto to jest Ewa Ch. i jak ona motywuje dziewczyny! To jest chyba niezaprzeczalny fenomen. A w tekście nic o tym nie ma. Jedno zdanie o efekcie antydepresyjnym? Ani słowa o endorfinach (a co to? ;))))) Jedno tylko napomknięcie o głodówkach?? A o efektach ubocznych głodówek może warto byłoby sie pochylic dłużej... Bałagan, chaos, nietrafione grabery, brak kompetencji w pisaniu i chyba tez wyraźne braki wiedzy :/
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 14%  25
Twierdzę, że tekst ma sens i jak najbardziej jest zrozumiały. Jest też zabawny, ale to już kwestia gustu, czy wszystkich jednakowo bawi. Czy jest jakiś jeden jedyny słuszny model pisania? Każdy ugryzie temat po swojemu.
~ kacper
ponad rok temu ocena: 60%  24
do kleks - tu nie chodzi o długość tekstu i głaskanie po główce tylko o to, że to się kupy nie trzyma szczególnie początek, ktoś kto aspiruje do roli dziennikarza powinien pisać z sensem którego ja tu nie widzę
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 0%  23
Ile tego tekstu ma być? Tyle co w rozprawce? A może cała praca magisterska? Wszystko co trzeba zostało tu napisane, a jeśli czytelnikom nie podoba się że autorka nie głaszcze Was po główce to już inny problem. Kim jest Chodakowska wiedzą już chyba wszyscy. Jeśli nie, proszę zajrzeć do Google. Uwaga! Może też wyskoczyć z lodówki. To nie reklama działalności tej Pani. Gdybyś Ty, ajur, pisał felieton, zapewne tak by wyglądał jak proponujesz, ale każdy autor ma prawo do subiektywnego potraktowania tematu.
~ kolo
ponad rok temu ocena: 45%  22
autorka nie powinna pisać felietonów, od dłuższego czasu obserwuję jej teksty tego nie da się czytać, redakcja powinna się zastanmowić zatrudniając taką osobę, która pisze i nie ma pojęcia o czym pisze
~ Gienia
ponad rok temu ocena: 77%  21
"wiele kobiet, gdyby miała motywację do robienia czegoś oprócz miesiączkowania – regularnie, wybrałabym właśnie sport" - czy ktoś mógłby to poprawić i napisać po polsku?
~ Ela
ponad rok temu ocena: 82%  20
Małgorzato, ale tego typu artykułem na pewno nie zmotywujemy nikogo do działania, zamieszczenie fotki Ewy Chodakowskiej nic nie da, Ewka motywuje, prowadzi fanpage, dzięki któremu można nawiązać z nią kontakt, jest bardzo wiarygodna w tym co robi. I może zamiast artykułu o malkontentach warto poświęcić czas i uwagę na tych co dbają o siebie jako zachętę dla innych, a może zamiast pisać jak to my kobiety regularnie tylko miesiączkujemy napisać jak często chodzimy do fryzjera, do kosmetyczki, na siłownię, na spacer.
~ Małgorzata
ponad rok temu ocena: 23%  19
Mnie ten felieton akurat by zmotywował, uważam, że jest napisany w ciekawy sposób, być może dosadny i przesadzony dla niektórych, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Na pewno jest napisany w sposób inny niż felietony poruszający ten temat. Zdjęcie Ewy pojawiło się tu pewnie nieprzypadkowo - to Ona teraz jest na językach 3/4 Polek, to z Nią się odchudzają setki o ile nie tysiące osób, ale z pewnością jest sporo jeszcze kobiet, które nie słyszały kim jest Chodakowska i być może przez to zdjęcie i ten felieton zwrócą na Nią uwagę i zajrzą na FB. A o kosmetyczkach, fryzjerach, itd było tu już nie raz pisane ;)
~ qwerty
ponad rok temu ocena: 21%  18
Bardzo zabawny i prawdziwy artykuł . Ale oczywiscie zawsze znajdzie się ktoś komu nudzi się w domu i jedyna rozrywką jest krytyka w sieci :P
~ Ela
ponad rok temu ocena: 56%  17
dzisiaj jako Polki jesteśmy bardzo aktywne, porównując do lat ubiegłych, wystarczy zobaczyć jak trudno dostać się na zajęcia fitness, jak dużo kobiet jest w siłowniach i jak dużo osób biega w Bażantarni, więc gdzie to lenistwo?
~ Małgorzata
ponad rok temu ocena: 29%  16
Droga Elu, masz rację co do tego, że Polki są aktywne, ale zapewniam Cię, że jest jeszcze sporo kobiet, którym by ta aktywność się przydała, które idealnie opisuje ten felieton. Prawda jest taka, że potrafimy tylko siedzieć, narzekać, jęczeć i stękać, wciąż powtarzając jakie to byśmy chciały być piękne, szczupłe o idealnej sylwetce, a i tak w dalszym ciągu nic z tym nie robimy. Polska jako ogół to kraj ludzi wiecznie niezadowolonych i marudzących. Smutne to wszystko....
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 0%  15
Owszem coraz więcej, w Bażantarni jest już tłoczno, za tłoczno... Teraz to na rowerze można jechać tylko z zacisnietym non stop hamulcem...
~ boss
ponad rok temu ocena: 13%  14
Do ali: droga czytelniczko mam wrazenie ze nie do konca rozumiesz ten artykuł a to w jaki sposob sie wypowiadasz swiadczy tylko o bardzo niskim poziomie intelektualnym. Pani redaktor bardzo trafnie przedstawia nas Polakow narod leniwy i krytykujacy wszystko i wszystkich ktorzy sa w czyms lepsi od nas. Potrafimy tylko zrzedzic i narzekac.I wlasnie Pani pokazala sie z tej strony Brawo dla pani redaktor za 100% trafne spostrzezenia
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 43%  13
Dokładnie. Polacy nie potrafią się śmiać z samych siebie. Smutny naród megalomaniaków.
~ Natalia
ponad rok temu ocena: 14%  12
do aa Osoby ktore oczerniaja innych musza miec naprawde ciekawe i interesujace prywatne zycie. Jesli nie wiesz czym jest FELIETON to po prostu przemilcz. Zenujacy komentarz ktory publicznie dodajesz jest ZALOSNY! Wiec jak jestes taka doskonala to zajmij sie aktywnoscia ruchowa a nie czytasz felietony bo sie jeszcze zgorszysz!
~ marycha
ponad rok temu ocena: 84%  11
do felietonu temu czemuś daleko, felieton powinien mieć lekką formę a to jest jakieś nieudolne silenie się na bycie cynicznym, no i te odruchy wymiotne, miesiączka, orgazm i stękanie w jednym... wyślijcie to do jakiegoś czasopisma... na pewno zamieszczą ;D
~ ela
ponad rok temu ocena: 88%  10
beznadziejny artykuł, o co chodzi autorce? za bardzo nie rozumiem. Za małą ma Pani wiedzę na ten temat. Dlaczego tracą motywacje ? bo czasami brakuje im fachowej porady np. dietetyka, endokrynologa. Kobiety składają się z hormonów, a one nie ułatwiają nam odchudzania. Może warto napisać artykuł, który uświadomi ten problem kobietom, a nie pisać o odruchach wymiotnych i tp.
~ Czech
ponad rok temu ocena: 0%  9
Kobiety to najchętniej chciałyby chudnąc i nic nie robic ;o lub chodzic na rollmasaż, wibro czy inne wibratory tego typu.. ;o Czyste lenistwo
~ Czech
ponad rok temu ocena: 0%  8
Ja nie mam z tym problemu ;o
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 33%  7
To tak jak mężczyźni z praniem, gotowaniem, zakupami i sprzątaniem... :P
~ Kleks
ponad rok temu ocena: 25%  6
Ludzie, trochę dystansu... Tekst jest w porzo! Uśmiałam się, a śmiało mogę siebie zaliczyć do tych niezmotywowanych ale chcących... kiedyś może coś zrobić :D
~ kacper
ponad rok temu ocena: 82%  5
spoko jestem człowiekiem z dużym poczuciem humoru i wiele rzeczy mnie bawi ale to się kupy nie trzyma szczególnie początek jeden wielki bełkot, widać że pani redaktor bardzo chciała żeby wyszło zabawnie a wyszło żenująco
~ lalalong
ponad rok temu ocena: 60%  4
WTF?
~ ala
ponad rok temu ocena: 69%  3
felieton bzdurny jak pozostałe felietony pani redaktor gratuluje naczelnemu i wydawcy (...)
~ aa
ponad rok temu ocena: 79%  2
bardzo żenujący felieton dawno nie czytałam czegoś tak beznadziejnego (i od razu zaznaczę, że nie jestem pulchną dziewczyną ze słomianym zapałem do ćwiczeń, a wręcz przeciwnie)
~ fifi
ponad rok temu ocena: 84%  1
felieton żenujący, orgazm, miesiączka i sport, brakuje jeszcze srania i rzygania
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.