Upamiętnili 70. rocznicę Sprawy Elbląskiej. W uroczystości wzięli udział goście z Francji i Stanów Zjednoczonych (+ zdjęcia)
› relacje |
ponad rok temu
18.07.2019 Marcin Mongiałło komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Elblążanie uczcili 70. rocznicę Sprawy Elbląskiej oraz jej niewinnych ofiar. Dokładnie 70 lat temu, w nocy z 16 na 17 lipca 1949 r., spłonęła hala produkcyjna nr 20 Zakładów Mechanicznych w Elblągu. Ówczesna władza potraktowała to wydarzenie jako sabotaż. Aresztowano ponad 150 niewinnych osób. Wszyscy oni byli przesłuchiwani, nierzadko torturowani.
W obchodach, które miały miejsce przy pomniku Sprawy Elbląskiej, wziął udział jeden z ostatnich żyjących więzionych uczestników tamtych wydarzeń – blisko 89-letni Marian Pilarz. Wieńce przed obeliskiem złożyły również m.in. Małgorzta Kaczorek (z domu Czerwińska) – córka aresztowanego w Sprawie Elbląskiej Józefa Czerwińskiego, Irena Chrostek (z domu Czerwińska), której braćmi byli nieżyjący już Józef Czerwiński, repatriant z Francji, ofiara Sprawy Elbląskiej (blisko 2 lata spędził w więzieniu, zmarł w 2015 r.) oraz Stanisław Czerwiński (w chwili aresztowania mieli odpowiednio: 23 i 22 lata). Pani Irena od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Obecny był również Jerzy Gorczyński, syn Józefa, aresztowanego w związku z pożarem hali (to on jako pierwszy zauważył metrowy płomień w narzędziowni hali nr 20; w więzieniu spędził ponad rok). Gościem specjalnym uroczystości był również wicemer francuskiego miasta Compiègne Eric Verrier. Nie zabrakło oczywiście lokalnych władz samorządowych. Miasto reprezentowali m.in. wiceprezydent Elbląga Edward Pietrulewicz oraz przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu Antoni Czyżyk. W imieniu wojewody Artura Chojeckiego głos zabrała Karolina Motyka-Kozioł, dyrektor elbląskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego. Obecne były delegacje wszystkich służb mundurowych, przedstawiciele wszystkich jednostek stacjonujących w Garnizonie Elbląg oraz wszystkich związków kombatanckich w Elblągu.
Władze i propaganda wykorzystały pożar do napiętnowania polskich reemigrantów z Francji, starając się wskazywać na ich winę. Polscy reemigranci przybywali w latach 1945-1949 – według szacunków było ich około 1800 osób – głównie terenów przemysłowych Francji, m.in. departamentu Nord. W oczach komunistów nie liczyło się, że chcieli wrócić do Polski i mieli za sobą doświadczenie w pracy w przemyśle ciężkim. Podejrzany był już sam kierunek, z którego przybywali, a więc Zachód, Francja.
W prcesie głównym na karę śmierci skazano Francuza Jena'a Bastarda i reemigrantów – Andrzeja Skrzesińskiego i Alojzego Janasiewicza. Wyroków nie wykonano. Na wieloletnie więzienie skazano innych mieszkańców Elbląga – Bolesłwa Jagodzińskiego, Edwarda Dawidowicza, Józefa Olejniczaka, Bolesława Bubulisa i Adama Basistę. Wszyscy pracowali w Zakładach Mechanicznych.
Ofiarami aresztowań mogły być także przypadkowe osoby, nie związane w żaden sposób z zakładem. To sprawiło, że w mieście zapanował wówczas powszechny strach o rodziny, najbliższych i przyjaciół. Osoby skazane uniewinniono dopiero w 1956 roku, po długim już czasie więziennej odsiadki.
Pragnę odddać dziś hołd wszystkim ofiarom Sprawy Elbląskiej. Nasza społeczność przywołuje tamte wydarzenia, które są gorzką lekcją funkcjonowania systemu stalinowskiego. Swoje myśli kierujemy dziś do Józefa Olejniczaka, który jest dla nas współczesnych świadectwem tamtych wydarzeń
– powiedział wiceprezydent Elbląga Edward Pietrulewicz, który jednocześnie przypomniał, że w uroczytości bierze udział Marian Pilarz – jeden z ostatnich żyjących więzionych uczestników tamtych wydarzeń. Podziękował też wszystkim uczestnikom uroczystych obchodów, w szczególności elbląskiej dziennikarce i pisarce (jest autorką kilku książek) Grażynie Wosińskiej.
Dziękuję tym, którzy utrwalali pamięć o Sprawie Elbląskiej, w szczególności pani Grażynie Wosińskiej, która wykonała wspaniałą pracę – docierając do ludzi, spisując relacje, ustalając istotne fakty. Dziekuję organizatorom dzisiejszej konferencji, gdańskiemu IPN-owi – za naukową reflaksję nad tę historią. Dziękuję również firmie GE Power, która tak pięknie pielęgnuje tradycję Zakładów Mechanicznych, będąc swoistym kustoszem pamięci
– podsumował.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu Antoni Czyżyk zwrócił uwagę, że Sprawa Elbląska nie zakończyła się do dzisiaj; nie ukarano winnych. Dodał, że ludzie skazani po wyjściu z więzienia borykali się z problemem braku zatrudnienia. Sprawa Elbląska to wiele złamanych zyciorysów – zauważył.
Na zakończenie głos zabrał Daniel Lewandowski, kierownik Biura Konstrukcyjnego Turbin Parowych GE Power, który przypomniał, że w związku z okrągłą rocznicą firma, w której jest zatrudniony, zrealizowała szereg działań mających na celu upamiętnienie tamtych wydarzeń. Zorganizowana została konferencja, wcześniej zaś wystawa poświęcona Sprawie Elbląskiej – którą miało okazję zobaczyć kilka tysięcy osób – oraz cykl wykładów, w których uczestniczyło około 200 osób. Daniel Lewandowski przypomniał, również, że GE Power ufundowała nową tablicę na obelisku Sprawy Elbląskiej, której odsłonięcie odbyło się w jej 70. rocznicę – 17 lipca 2019 r.
Sprawa Elbląska to potoczne określenie wydarzeń związanych z pożarem hali produkcyjnej nr 20 Zakładów Mechanicznych w Elblągu i konsekwencji tego pożaru, który wybuchł w nocy z 16 na 17 lipca 1949 r. Po długotrwałym przetrzymywaniu w areszcie i brutalnym śledztwie skazano łącznie 31 osób. W procesie głównym zapadły trzy wyroki śmierci, jeden wyrok dożywotniego więzienia, a pięć osób zostało skazanych na pozbawienie wolności w wymiarze ponad 10 lat. Dwie osoby nie przeżyły śledztwa. W tzw. procesach odpryskowych na karę śmierci skazano dwie kolejne osoby oraz zasądzono 20 długoletnich wyroków więzienia. W różny sposób prześladowania dotknęły około tysiąca osób. Był to najbardziej odczuwalny akt stalinowskiego terroru w historii naszego miasta.
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z tego uroczystych obchodów 70. rocznicy Sprawy Elbląskiej.
Powiązane
Pożar i szpiedzy, czyli Sprawa Elbląska › ponad rok temu › 15.07.2018 | komentarzy 1 |
Wystawa z niepublikowanymi zdjęciami Sprawy Elbląskiej › ponad rok temu › 17.06.2019 |
Rozmowa z historykiem Pawłem Sztamą o katach ze Sprawy... › ponad rok temu › 10.07.2019 |
Gdański historyk Daniel Czerwiński o pierwszej konferencji... › ponad rok temu › 12.07.2019 |
Rozmowa z Jadwigą Hryniewicz o tym jak we Francji pamiętają o... › ponad rok temu › 15.07.2019 |
Nowa tablica Sprawy Elbląskiej › ponad rok temu › 15.07.2019 |
Złożyli kwiaty na grobach skazanych w Sprawie Elbląskiej › ponad rok temu › 16.07.2019 | komentarzy 1 |
Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |