› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

To władze miasta mają obowiązek zabezpieczyć dzikie kąpieliska

› bieżące ponad rok temu    8.08.2013
Redakcja elblag.net
komentarzy 1 ocen 6 / 83%
A A A
To władze miasta mają obowiązek zabezpieczyć dzikie kąpieliska fot. elblag.net

- Lokalna społeczność doskonale wie, gdzie idzie się kąpać i lokalne władze też to wiedzą - mówił we "Wstajesz i wiesz" Marcin Siwek, ekspert ds. ratownictwa, dodając, że "obowiązek zabezpieczenia dzikich kąpielisk ma wójt, burmistrz lub prezydent". We wtorek nurt Warty porwał czwórkę rodzeństwa, które kąpało się właśnie na dzikim kąpielisku. W czerwcu w Elblągu utonął chłopiec.

W Elblągu niedawno utonął chłopiec na tzw. dzikim kąpielisku – „ciepła woda”. Jak na razie nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za tragedię.

Jednak Marcin Siwek ekspert ds. ratownictwa - przypomniał, że w Polsce mamy ustawę, która zakończyła działalność ratownictwa jako wolontariatu.

- System musimy zmienić natychmiast, nie musimy tego robić ustawowo, bo zostało to zmienione dwa sezony temu. Ustawa wyprzedziła te fakty i koszmarne wiadomości, którymi jesteśmy od dwóch miesięcy bombardowani - powiedział ekspert i przypomniał, że podmiotem odpowiedzialnym za zabezpieczenie kąpieliska jest wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

Wśród miejsc, które powinny być zabezpieczone, są także dzikie kąpieliska. Jak dodał, "mają oni obowiązek, by skatalogować te miejsca, wyciągnąć wnioski i zlecić [zabezpieczenie - red.] na drodze umowy podmiotom powołanym do ratownictwa wodnego". Zdaniem Siwka, jest to ignorowane tylko dlatego, że "nie wiemy o tym obowiązku."

Ekspert przypomniał, że Ustawa o ratownictwie wodnym wymienia 23 podmioty, które mogą prowadzić działania ratownicze na wodzie. Wśród nich jest m.in. Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i inne zrzeszone ochotnicze pogotowia. - Dysponują 30 tys. ludźmi. To jest armia ludzi - powiedział.

- Lokalna społeczność doskonale wie, gdzie idzie się kąpać i ten lokalny wójt, czy burmistrz, też to wiedzą - powiedział Siwek. Dodał, że należy "edukować, egzekwować i reagować." - Musimy zacząć liczyć siły na zamiary. Jeżeli mamy zabezpieczyć zbiornik, to nie patrzmy na zabezpieczenie 60 m kąpieliska z perspektywy łódki wiosłowej, tylko sprawdźmy, jakie są wymagania tego zbiornika, ile ludzi się tam kąpie i pod to przygotowujmy sprzęt - powiedział.

W czerwcu br. w rzece Elbląg, na jednym z tzw. dzikich kąpielisk utonął 11-letni chłopiec. Trójka nastolatków spędzała czas nad rzeką, na niestrzeżonym kąpielisku. Jeden z chłopców nie wyszedł z wody. Pozostała dwójka spanikowała. Służby zaalarmował wędkarz i przypadkowa kobieta.

źródło TVN
 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Twój nick
ponad rok temu ocena: 50%  1
Jaki ekspert? Co definiuje że ów Pan jest ekspertem? Bo nie to w czym się wypowiada. Jaka ustawa o ratownictwie wodnym? Co to za twór? POmieszanie z poplątaniem. Co to jest "kąpielisko niestrzeżone"? Gdzie tego jest definicja, gdzie to znaleźć? Bo albo chodzi o kąpieliska organizowane przez Gminę, powołane do życia stosowną Uchwałą Rady Miejskiej albo miejsca kąpieli gdzie kąpać się nie wolno. A z tym: "mają oni obowiązek, by skatalogować te miejsca, wyciągnąć wnioski i zlecić [zabezpieczenie - red.] na drodze umowy podmiotom powołanym do ratownictwa wodnego".- to Pan Siwka poleciał po bandzie że to zadanie Gminy (kłania się Ustawa o samorządzie gminnym). To że ktoś plecie głupoty i nazywa się go ekspertem, to jedno. To że sezon ogórkowy i trzeba o czymś pisać to drugie, ale szanowny Panie Redaktorze, trzecie to rzetelność dziennikarska.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.