Stracili dorobek życia. Chcą uratować dom. Pomożecie? (+ zdjęcia)

 fot. Marcin Mongiałło

Marcin Mongiałło
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Wczoraj, 29 sierpnia, odwiedziliśmy rodzinę mieszkającą w Krzewsku. O sprawie zostaliśmy poinformowani przez panią Dorotę Brzozowską z grupy "Oddam Obiad – Elbląg". Niezwykle trudne położenie wymaga pilnego wsparcia. Dom został poważnie uszkodzony – wymiany wymaga cały dach, którego już praktycznie nie ma. Ludzie mieszkają w warunkach zagrażających nie tylko zdrowiu, ale i życiu. Tego samego dnia sytuacja została chwilowo opanowana. Po naszym odjeździe na miejsce przybyli strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzewsku, którzy założyli plandekę, która przynajmniej na jakiś czas zabezpieczy obiekt przed dalszym niszczącym działanie wody. 

W budynku stoi woda. Przez ostatnie tygodnie zrobiła wiele szkód. Większość mebli, znaczna ilość sprzętów nie nadawało się już do dalszego użytku – zostały wyniesione na zewnątrz i będą zutylizowane. Gmina zaoferowała pomoc w postaci tymczasowego małego mieszkania (wymagającego remontu), ale rodzina nie chce być rozdzielona. Jednocześnie ludzie ci chcą chcą uratować dom, który otrzymali w spadku po dziadkach. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat zainwestowali weń dużo pieniędzy (zakupili m.in. piec, okna, położyli podłogi). W stosunku do zarobków wymagało to dużego wysiłku finansowego (dom ma ok. 100 m² powierzchni). Niestety, osoby, które położyły dach, zrobiły to w sposób, delilatnie rzecz ujmując, mało profesjonalny. W konsekewncji doprowadziło to do katastrofalnych zniszczeń. 

Jak poinformowała nas pani Kamila, budynek zamieszkiwany jest przez trójkę dorosłych osób (panią Kamilę z mężem oraz jej mamę) oraz trójkę małych dzieci: chłopców w wieku 1 rok i 3 miesiące, 2-miesiące oraz 7-letnią dziewczynkę. Mąż pani Kamili jest na stażu. Zarabia niewiele ponad 1 tys. zł.

Środki, którymi dysponuje rodzina nie dają możliwości podźwignięcia się i odbudowania swojego życia. Nie stać ich na wynajem mieszkania. Nie mają żadnych oszczędności – przez ostatnie lata wszystkie pieniądze przeznaczali na bieżące, konieczne wydatki oraz na naprawy budynku. Każdy, kto ma minimum empatii oraz choć raz znalazł się w podobnej sytuacji, zrozumie jak trudno w takim przypadku wyjśc na prostą.

Prowadzona jest zbiórka. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na całkowitą wymianę dachu oraz doprowadzenie domu do minimalnych standardów. Właściciel tartaku zaoferował zniżkę. W akcję włączają się kolejne osoby. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda się pomóc tej rodzinie. 

Możecie pomóc rodzinie z Krzewska za pośrednictwem profilu na portalu Zrzutka.pl.