› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Stadionu nie będzie, basenu nie będzie – czyli jak wyprowadzono Wilka w pole

› bieżące ponad rok temu    26.11.2013
Redakcja elblag.net
komentarzy 20 ocen 63 / 49%
A A A
Stadionu nie będzie, basenu nie będzie – czyli jak wyprowadzono Wilka w pole fot. Konrad Kosacz

Zanim prezydent Jerzy Wilk podjął decyzje o rezygnacji z unijnej dotacji na budowę stadionu, odbył rozmowę z marszałkiem województwa warmińsko - mazurskiego Jackiem Protasem. Zapewne otrzymał obietnice graniczącą z pewnością, że te pieniądze mogą wrócić do Elbląga na inny projekt, stąd po rozmowie z własnym zapleczem intelektualnym, wymyślono plan B, czyli centrum rekreacji wodnej – pisze Stefan Rembelski.

W tekście Witolda Strzelca z dnia 20 listopada „ Prezydent Jerzy Wilk po prostu okłamał społeczeństwo” możemy wyczytać miedzy wierszami, że tych pieniędzy w ogóle nie będzie, a jeśli już, to tylko w niewielkiej części. W tej rozgrywce na plan dalszy zeszła ważna dla Elbląga sprawa dużej unijnej dotacji, wątkiem dominującym jest, kto koga w pole wyprowadzi – niestety, tym razem padło na prezydenta Jerzego Wilka. Brak doświadczenia i roztropnego zaplecza doradczego, będzie kosztował elblążan utratę dużych, darmowych pieniędzy na infrastrukturę sportowo rekreacyjną, i nie ujmując nic, urokliwym zaściankom, w tamtą stronę nas rządy PiS-u prowadzą. Smutkiem napawa rola Platformy w tej zakulisowej rozgrywce, emocje wzięły górę i poszło wg zasady, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Szkoda, bo po skończonej batalii wyborczej można było wspólnie zawalczyć o te pieniądze dla elblążan, i nie ma tu znaczenia czy byłby to stadion, czy basem.

Partyjne wojenki - racje ma pan Strzelec tylko w jednym, że pieniędzy już przyznanych się nie oddaje. Trzeba było przełknąć gorycz porażki, wznieść się ponad uprzedzenia, w dobrze rozumianym interesie Elbląga, i wspólnie z marszałkiem, pomóc nowemu prezydentowi, opanować paniczny lęk przed zarządem komisarycznym, by myśląc racjonalnie, nie rezygnował z tych pieniędzy. Stało się inaczej, prezydent Jerzy Wilk sam wystawił się do odstrzału, elbląska platforma nie może powiedzieć, że strzelba sama wystrzeliła, ktoś pociągnął cyngiel, a przecież przez dwa lata miasto pozwoliło sporo zarobić i to też czegoś wobec miasta zobowiązuje. Dzisiaj puszczanie balonów próbnych, że prawnie coś jest nie tak, że może będą lepsze projekty, że komisja jest niezależna – to, w istocie przygotowywanie gruntu, pod decyzję częściowo lub całkiem negatywną, czyli marginalizacji słabiutkiego prezydenta Jerzego Wilka, na czym ucierpią przede wszystkim elblążanie.


„Fenomen” elbląskich kosztorysów inwestorskich

Zazdrość to negatywna cecha, ale z takim uczuciem spoglądam na inne samorządy regionu warmińsko-mazurskiego, którym na projekty unijne, udaje się pozyskać finansowanie na poziomie 75 % wartości inwestycji. By nie szukać daleko, Lidzbark Warmiński – zimne termy, dofinansowanie maksymalne, przyznane przez niezależną komisję. Droga wojewódzka 503 w Elblągu? – dobrze będzie, jeżeli dofinansowanie unijne zamknie się na poziomie czterdziestu paru procent. Nieszczęsny stadion – gdyby realizacja tego projektu doszła do skutku, dofinansowanie unijne nie przekroczyło by czterdzieści procent. Pierwszy projekt przygotowany był za kadencji prezydenta Henryka Słoniny, gdy członkiem zarządu województwa był Grzegorz Nowaczyk. Projekt stadionu powstał za prezydentury Grzegorza Nowaczyka, gdy w tym czasie, prezydent Henryk Słonina jest doradcą marszałka, a wiceprezydent Witold Wróblewski, jest członkiem zarządu województwa. Czy można sobie wyobrazić, bardziej sprzyjającą konstelację do realizacji projektów finansowanych z unijnych pieniędzy? Gdzie, lub w czym tkwi problem, że elbląskie projekty uzyskują tak nikłe dofinansowanie.

Standardem jest, że projekt inwestorski, profesjonalnie przygotowany, jest o około dziesięć procent wyższy od najwyższej ceny zaoferowanej przez wykonawców w procedurze przetargowej. Ta różnica, pozwala już na etapie wykonawstwa pokryć ewentualne, prace dodatkowe, nieprzewidziane w projekcie, ale konieczne do wykonania. Do drogi wojewódzkiej, a wiec drogi marszałka, elblążanie dopłacą 70 milionów zamiast 20-stu, zupełnie podobnie, rzecz się by miała ze stadionem, i nie inaczej będzie z basenem, którego kosztorys powstał za prezydenta Jerzego Wilka. Czy możemy mieć pretensje do marszałka województwa Jacka Protasa, że dyskryminuje Elbląg? W żadnym wypadku, według złożonego projektu, otrzymaliśmy dofinansowanie do drogi 503 na poziomie 80%. To, że nie umiemy liczyć na etapie kosztorysu inwestorskiego, nie jest winą marszałka Protasa. Chcącemu nie dzieje się krzywda – tyle otrzymaliśmy o ile wnioskowaliśmy. Gdzie, lub w czym tkwi problem, że kolejne ekipy w Ratuszu popełniają ten sam fatalny błąd, pozbawiając elblążan unijnych środków, a miasto Elbląg wpędzając w długi i śmieszność. Czy jest to kwestia relacji personalnych, emocjonalnych, czy może programowych? Z jednej strony, rządzący w Elblągu Pis, zapowiada w programie wyborczym przeprowadzenie referendum w sprawie wyłączenia Elbląga, ze struktur administracyjnych województwa warmińsko-mazurskiego - odpowiedź na to pytanie, jest w Elblągu oczywista bez konieczności przeprowadzania referendum – wiedząc, że wysokość środków unijnych, w przeliczeniu na jednego mieszkańca będzie niemal dwukrotnie wyższa w regionie warmińsko-mazurskim, niż w regionie pomorskim. Z drugiej zaś strony, prezydent Jerzy Wilk wnioskuje do marszałka województwa warmińsko – mazurskiego, o środki na budową basenu. Czy jest w tym zdroworozsądkowa logika?

Czy komisja, rozdzielająca środki z budżetu warmińsko – mazurskiego, choćby była nie wiem jak niezależna, nie poweźmie nieformalne przekonania, że Elbląg powinien składać wniosek o dotacje unijne do marszałka województwa pomorskiego? Czy jest chociaż jakiś minimalny poziom racjonalnych zachowań elbląskiego Pis-u, w odniesieniu do rzeczywistości, która nas otacza, w przededniu podziału nowych, dużych, zatwierdzonych już przez parlament europejski, pieniędzy z nowej perspektywy 2014 – 2020? Podobnie będzie z basenem, po finezyjnych zagrywkach prezydenta Jerzego Wilka, uzyskamy dofinansowanie na poziomie może 6-ciu milionów. Ponieważ nie mamy zdolności kredytowej – konieczny byłby kredyt rzędu 20-stu milionów – znów oddamy marszałkowi unijną dotacje i wyjdziemy na największych błaznów w regionie, przy których wymięka nawet Latający Cyrk Monty Pythona. Ten przypadek Elbląga będzie obwożony po Polsce jako przykład, jak będą wyglądały rządy PiS-u po wyborach. Elblągowi wszyscy będą gratulować prezydenta wożonego fordem Mondeo.

Stefan Rembelski
stefanrem@wp.pl

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (20)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ klopsik
ponad rok temu ocena: 0%  20
Panie R. czy już panu czerwienieją policzki? Odszczekamy swoje dyrdymały, czy zamkniemy się w sobie?
~ nona
ponad rok temu ocena: 50%  19
Nic tu po mnie sami ekonomiści, chociaż dobre 30 lat "liczyłam kasę". Ot ludzie próbują a nóż się kogoś wytnie. A czy Elbląg wcześniej już nie oddał kasy unijnej z tym ,że była ona na inne cele? no to jest taka poema.
~ fakt
ponad rok temu ocena: 50%  18
Maryjan ma niewątpliwie rację, że wyceny inwestycji były źle zrobione, choć nie musi nikogo obrażać. A jeśli już chce komuś dokopać, to Rembelskiemu. Gdzie był, jak Słonina topił miliony na Modrzewinie. Czemu wtedy milczał. Albo gdy przygotowywano się do remontu 503. Czemu się nie odzywał, gdy Nowaczyk zdecydował się na przebudowę 504 bez nawet jednego euro dotacji unijnej. Teraz wylewa jak Czesio gorzkie żale? Panie Rembelski, skończ Pan wstydu oszczędź
~ sympatyk PJN
ponad rok temu ocena: 31%  17
Na zdjęciu ( Pukin i Rembelski) liderzy komitetu wyborczego, którzy głosili hasło w wyborach przedterminowych, że naprawią Elbląg. Szkoda, że przegrali.Dziś widzę, że mieli nie tylko odwagę, ale też zdroworozsądkowe argumenty.
~ Maryjan
ponad rok temu ocena: 25%  16
Bardzo wnikliwa analiza istoty projektów inwestycyjnych - stad przecież wynikają w głównej mierze problemy deficytu budżetowego miasta. Gdyby były dobrze policzone Kosztorysy Modrzewiny , drogi 503 czy CBS to unijnych dotacji byłoby o 120 milionów więcej, dług miasta wynosiłby dzisiaj 180 a nie 300 milionów. do pisowskich hajterów to nie dociera bo maja problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem. Nawet Mariusz L nie może tego zrozumieć a co dopiero mocherek.
~ czytelnik
ponad rok temu ocena: 57%  15
Uwaga gogusie mam ważny komunikat: właśnie się dowiedzieliśmy, że jedynie Wilk dążył do władzy w tym mieście. Nowaczyk, Lewandowski, Strzelec, Soja, Kluge, Gelert - oni byli z łapanki tak? Oni nie dążyli za wszelką cenę do władzy? A kto skopał i sponiewierał Słoninę w wyborach 2010; kto później zrobił czystki w spółkach miejskich aby powsadzać swoich? ... ale to nie była chęć przejęcia władzy.
~ @kasztelan
ponad rok temu ocena: 36%  14
A ty skąd czerpiesz wiedzę o Elblągu? Jakoś nie zauważyłem, aby coś w mieście zostało zlikwidowane. Raczej spokój zapanował, afer nie ma. Czy tak działa najgorszy prezydent w historii? Nie wydaje mnie się... Może czas skończyć z rzucaniem tych pustych haseł.
~ Kasztelan
ponad rok temu ocena: 50%  13
I jeszcze jedno ta obniżka, jak przewidują analitycy i księgowi bedzie kosztowała ZBK tyle, że podwyżki o 20% czynszów za 2-3 lata bedą nieuniknione, albo ZBK, który juz teraz jest kolosem na glinianych łapach (jak ELSIN, który za czasów Wilka był cały czas w likwidacji,a gdy odszedł dziwnie już nie jest) zbankrutuje. Taka to krótkowzroczna polityka obecnego prezydenta.
~ Kasztelan
ponad rok temu ocena: 50%  12
Nie bądź smieszny - nie ma afer - hahhaha! A kto zatrudnia swojaków w UM, jak poprzednicy, a kto wykonanie projektu na aquapark zlecił swojakom, a kto zadłuża Elbląg jak jego poprzednik. Różnica jest taka że tamten potrzebowal 3 lat żeby ludzie zaczęli patrzeć mu na rece, ten zaczął już przed wyborami - na sławnych taśmach afery kręcić. Kasa na stadion przepadła, basenu nie będzie, a ty twierdzisz że nic nie zlikwidował - zlikwidował zanim powstało. Nie rzuca pustych haseł dobre :) - a kto obiecał zlikwidowac straż miejską, a kto obieczł przyspieszyć budowy głównych dróg w Elblągu, które remontuje się zanim je ukończono, a kto zadłuża miasto, zarzucając to samo poprzednikowi! Mało konkretów?! A inwestorów jak nie ma tak nie ma, planów na zmiane tego stanu rzeczy jak nie ma tak nie ma. To pierwszy prezydent który miał plan obniżyć ceny komunikacji miejskiej i ZBK kosztem wszystkich Elblążan nawet tych nie mieszkających w ZBKu i nie jezdzacych KM - i to jedno co zrealizował!
~ Stańczyk
ponad rok temu ocena: 0%  11
I Pana Rembelskiego w polityce elbląskiej też nigdy nie będzie :):):):):)
~ Kasztelan
ponad rok temu ocena: 56%  10
Nie ma co ukrywać. Elblążanie zachowali się jak stryjek który zamienił siekierkę na kijek. Wilk (najgorszy prezydent miasta w pokomunistycznej historii Elbląga) okazał się słabym graczem, a Elblązanie (tak jak napisał autor) zostali wyprowadzeni w pole obietnicami, jak zwykle bez pokrycia. W 2014 z pewnoscią wystawimy rachunek Panu Wilkowi i jego ekipie. Zdziwiłbym się mocno, gdyby czlowiek, który gdzie tylko się pojawi działa jak huragan - wszystko likwiduje i niszczy - został ponownie wybrany na najwyższy urząd. Znaczyłoby to tyle, że Elblążanom nie zależałoby na tym, żeby to miasto się rozwijało i popadało w coraz większą ruinę finansową, w dalszym ciągu zadłużane! Czy Elbląg podzieli los ELSINU? To zależy od wyborców w 2014 roku - zatem już teraz życzę Szczęśliwego Nowego Roku sobie, Elblągowi i jego mieszkańcom!
~ przeremblane
ponad rok temu ocena: 56%  9
A Nowaczyk nie dążył do władzy? Zniszczył przy Słoninę opluwając go czym popadnie. A Pan Rembelski to do władzy nie dążył? Jeśli mnie pamięć nie myli dwa razy startował na prezydenta Elbląga. Na to, co Pan robi, jest nazwa - hipokryzja.
~ wiza
ponad rok temu ocena: 50%  8
Panie Rembelski to właśnie pan Wilk dążył za wszelką cenę do pracy w Ratuszu. I to nie tylko słabość pana Wilka, ale odrzucanie przygotowanych projektów przez poprzednika / bo to nie moje / jest miarą nieudolności pana Wilka.
~ klik
ponad rok temu ocena: 71%  7
Najwyraźniej pana Wilka przerosła wygórowana ambicja!?
~ Camel
ponad rok temu ocena: 35%  6
Jak mówiono już przed wyborem nowego prezydenta miasta - tylko nasze własne województwo (elbląskie lub żuławskie) jest ratunkiem dla naszego miasta. Kiedy referendum w tej spawie?
~ zawada i okolice
ponad rok temu ocena: 76%  5
a gdzie trzeci muszkieter Meger?
~ na ulicy mówią
ponad rok temu ocena: 73%  4
Rembelski raczej powinno być "...jak Wilk wyprowadził wszystkich w pole..." inna sprawa czy on jest wilkiem czy wylniałym lisem?
~ zorroz
ponad rok temu ocena: 59%  3
Brawo... tak własnie jest i będzie za rządów PIS. Ciągłe spiskowanie, podsłuchy, kombinacje i podjazdy. Zero merytorycznych działań związanych z rozwojem Elbląga, tylko przecinanie wstążek na piaskownicach nowych, chodnikach osiedlowych. Jeśli Wilk ma fachowców w postaci Czerepki i innych to nie pozostało nic, jak tylko się pakować. Brawo panie Rembelski, świetny artykuł.
~ grześ przez wieś
ponad rok temu ocena: 83%  2
"stąda po rozmowie z własnym zapleczem intelektualnym, wymyślono plan B" - zaplecze intelektualne pis - powinien pan dostać nominacje do nagrody prezydenta Elblaga za dowcip roku!
~ Konik Garbusek
ponad rok temu ocena: 72%  1
Nawet w Szuwarowo Baginnym sobie nie radzimy a co dopiero w Pomorskim?
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.