› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

SLD boi się wprowadzenia JOW?

› polityka ponad rok temu    20.08.2015
Mateusz Milanowski
komentarzy 1 ocen 3 / 67%
A A A
SLD boi się wprowadzenia JOW?

Władysław Mańkut, przewodniczący SLD na Warmii i Mazurach, przekonywał zgromadzonych dziennikarzy na konferencji prasowej do tego, że „referendum strachu” jest niezasadne. Jego zdaniem kwestie dotyczące podatków powinien rozwiązywać sejm i senat, a nie obywatele.

Sama konferencja odbyła się na skrzyżowaniu ul. Elizy Orzeszkowej z Gen. J. Bema. Zebrani w szeregu działacze z SLD wraz z przewodniczącym na czele i bilbordem w tle rozpoczęli akcję protestacyjną przeciw referendum, a konkretnie JOW (jednomandatowym okręgom wyborczym).

- Konstytucja gwarantuje każdemu z nas, społeczeństwu, możliwość wypowiedzenia się w sprawach istotnych w referendum. Myślę, że pytanie o JOW-y jest jednym z pytań, które ma w swojej treści pytanie o kwestie ustrojowe. Czy społeczeństwo będzie miało swoją pełną reprezentację w parlamencie czy ograniczoną? Czy tylko niektórzy będą mieli wpływ na to, co się będzie działo w Polsce? Czy będzie można kupić ten mandat czy nie? Jeżeli będzie 460 okręgów wyborczych, czyli w każdym powiecie będzie to jeden mandat sejmowy, to być może będzie to oligarchizacja życia podobna jak na Ukrainie czy w Federacji Rosyjskiej. To tam ci, którzy mają duże pieniądze mogą kupić sobie mandat po to, by bronić własnych interesów. - przekonywał do swojego poglądu Władysław Mańkut.

SLD najwyraźniej bardzo wyraźnie wzięło sobie do serca wyliczenia, że gdyby JOW-y zostały wprowadzone w życie, SLD nie miałby wśród posłów ani jednego reprezentanta.

- Dzisiaj zaczynamy, rozdajemy ulotki, ale też planujemy publikacje w gazetach darmowych do wzięcia, do zapoznania się, co na dobrą sprawę zafundowano nam w sposób, myślę nieprzemyślany. Ja nie chcę nawet dopuścić do takiej myśli, iż to referendum było zaplanowane z premedytacją. Ono było zaproponowane jako wyraz strachu przed przegraną w drugiej turze wyborów. - dodał przewodniczący SLD na Warmii i Mazurach.

Czy do Was dotarła już kampania SLD, której celem jest zniechęcenie obywateli do głosowania za wprowadzeniem JOW?

 

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

    • 0
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 0
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (1)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ xyz
    ponad rok temu ocena: 50%  1
    To nieprawda co ten pan mówi, Jak będą JOWY to będziemy wybierali człowieka i nie ważne z jakiego ugrupowania. Jeżeli będzie to człowiek prawy, mądry i będzie rzeczywiście pracował dla Nas mieszkańców Elbląga to na pewno zostanie wybrany. Nie wiem czym Ten pan może się pochwalić, że to, a to zrobił dla Elbląga - bo chyba nic, a nic., a teraz znowu ma startować. w wyborach? to jakieś nieporozumienie. Dosyć takich zasad , że partia "wystawia" ludzi to już przerabialiśmy. Tylko JOWy uzdrowią ten system.
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.