› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Schrony w Elblągu. Czy miasto jest zabezpieczone na wypadek ataku wroga?

› bieżące ponad rok temu    14.01.2013
Piotr Giziński
komentarzy 7 ocen 28 / 100%
A A A
Naszym przewodnikiem po jednym z elbląskich schronów był Marek BereśNaszym przewodnikiem po jednym z elbląskich schronów był Marek Bereś fot. Rafał Kadłubowski

W okresie trwania PRL'u, Elbląg był przygotowywany na ewentualną konfrontację z wrogiem zza żelaznej kurtyny. Skutkiem, tych prac były schrony, które stoją po dziś dzień w różnych punktach miasta. Reporterzy elblag.net, jako jedyni mieli okazję obejrzeć niedostępne na co dzień budowle.

W Elblągu znajduje się 55 budowli ochronnych, czyli takich, które przeznaczone są do zbiorowej ochrony ludności przed środkami masowego rażenia, promieniotwórczymi i toksycznymi środkami przemysłowymi.

– W mieście jest sześć schronów powstałych głównie w latach 50-tych ubiegłego wieku – mówi Marek Bereś z Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych. - Trzy z nich są w pełni wyposażone. Posiadają urządzenia filtrowo-wentylacyjne i prądotwórcze, zbiorniki na wodę, drzwi. Pozostałe trzy są tylko częściowo wyposażone i nie zawierają wspomnianych urządzeń. Dodatkowo mamy w Elblągu 49 ukryć, z czego 29 w pełni wyposażonych, a 20 częściowo.

Schron, a ukrycie

Różnica, między schronem, a ukryciem, polega na jego wielkości i odporności na zniszczenia. Schrony popularnie zwane również bunkrami, są odporne na zagruzowanie i osłabiają promieniowanie jonizujące na więcej niż stukrotne. Ukrycie z kolei, zapewnia ochronę jedynie przed promieniowaniem jonizującym.  

- Obecnie nie planuje się dalszej budowy lub rozbudowy schronów. Do zadań Urzędu Miejskiego należy utrzymanie obecnej infrastruktury, tak by nie niszczała. Każdy schron, czy też ukrycie ma swojego administratora. W razie zagrożenia, schron w ciągu od 5 do 10 dni można w pełni wyposażyć - informuje Marek Bereś.

Pojemność schronów jest różna. W zależności od jego wielkości, może się w nim pomieścić od 50 do 150 osób. Przyjęte normy przewidują dwa metry kwadratowe na osobę. Dla 1/3 liczby osób przebywających, przygotowuje się miejsca do spania.

Budowa schronu

Każdorazowa budowa schronu wiąże się z wysokimi kosztami. Jako budowla ochronna, musi spełniać odpowiednie wymagania bezpieczeństwa.

- Typowy schron składa się z głównego wejścia i śluzy, która zapobiega wpuszczeniu powietrza z zewnątrz do środka. Sercem schronu jest agregat napędzający urządzenia filtracyjno-wentylacyjne, których zadaniem, jest oczyszczanie powietrza z zewnątrz – tłumaczy Marek Bereś. – W zależności od powierzchni schronu, posiada on odpowiednią ilość wyjść ewakuacyjnych, które są budowane zazwyczaj z dala od strefy zniszczenia. Każdy schron posiada, również zbiorniki na wodę. Drzwi muszą być obłożone gumą, tak by trujący gaz nie przedostał się do środka.

Gdzie się chować w razie zagrożenia?

Obiekty ochronne zlokalizowane są w Elblągu zazwyczaj przy zakładach pracy i budynkach ważnych z punktu widzenia strategicznego.

- Najbardziej zagrożone zawsze były i będą obiekty strategiczne. W Elblągu będą to budynki gospodarcze, zakłady miejskie, których strata zachwieje podstawy produkcyjne miasta – dodaje pracownik Urzędu Miejskiego. - Mieszkańcy budynków miejskich mogą schować się np. w piwnicach. Do miejsc ochronnych można zaliczyć również metro czy tunele. W Elblągu jednym z takich miejsc jest np. przejście podziemne pod torami przy dworcu kolejowym.

W razie ewakuacji budynku mieszkalnego, zakładu pracy albo w momencie powodzi lub pożaru, Urząd Miejski jest przygotowany do tego, by nieść pomoc poszkodowanym.

Lokalizacja schronów to tajemnica

Gdzie dokładnie w naszym mieście znajdują się schrony?

- Na obecną chwilę nie ma potrzeby ujawniania tych informacji. Nie chcemy, aby ktoś niepotrzebnie wchodził do środka, czy też by schron stał się celem wandalizmu - wyjaśnia Bereś.

- Dziś w Elblągu wiele budowli ochronnych pełni zupełnie inną funkcję - mówi inspektor ds. świadczeń na rzecz obrony i akcji kurierskiej. - W większości są to obiekty zajęte. Znajdują się tam sklepy lub stanowią piwnice.

Elbląskie schrony mimo swoich lat, prezentują się dobrze. Utrzymywanie tego typu budowli w dobrym stanie jest bardzo kosztowne, jednak niezbędne dla lepszego poczucia bezpieczeństwa mieszkańców.

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 9

    • 1
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 2
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 1
      SMUTNY
    • 4
      WKURZONY
    • 1
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (7)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ M.Sz
    ponad rok temu ocena: 0%  7
    https://www.youtube.com/watch?...
    ~ Żadna Tajemnica:)
    ponad rok temu ocena: 50%  6
    Sąmin. pod urzędem Miejskim,przy ul.Łączności, pod urzędem Skarbowym przy ul.Bema, dawny komitet partii KC PZPR, pod byłym Urzędem Wojewódzkim ul.Wojska Polskiego,pod szpitalem miejskim(obecnie wykorzystywane jako magazyny apteki i sprzętu medycznego). Schron jest takze na ZATORZU,z "lotu ptaka" widziany w kształcie sfastyki,kojejny, przysypany na osiedlu Bażyskiego,Płk.Dąbkka,przy stacji SHEL,obecnie te dwa niedostępne,wejścia zasypane ale w razie "W" jak najbardziej funkcjonaklne. GDZIE JEST NOWACZYK?CZYŻBY SIE SCHOWAŁ TAM ?:)
    ~ Alojzy
    ponad rok temu ocena: 17%  5
    Te schrony...perwnie ekipa Nowaczyka i reszta bezradnych z rodzinami swoimi sie tam schowa,reszta mieszkaców Elblaga...w p***u z dymem:)
    ~ NoName
    ponad rok temu ocena: 0%  4
    Ale szczupły kaloryfer na 4 zdjęciu :D
    ~ NoName
    ponad rok temu ocena: 13%  3
    Ja mieszkam w przedwojennej kamienicy zbudowanej przez Niemców, i w piwnicy mam schron z podwójnymi drzwiami pancernymi.
    ~ globus
    ponad rok temu ocena: 50%  2
    No to parę osób się zmieści, a reszta?
    ~ abrakadabra
    ponad rok temu ocena: 40%  1
    A reszta niech radzi sobie sama. Nigdy i nigdzie nie jest tak, że myślą o wszystkich. Takie są realia Pani/e Globus. Chyba, że masz swój prywatny schron;)
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.