Sandra Kruk (Kontra Elbląg): Mój mąż jest ze mnie dumny!

 fot. Konrad Kacprzak

Michał Libuda
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

W 2013 roku zdobyła mistrzostwo Polski w boksie w kategorii 57 kg. Zdobywa medale w najróżniejszych turniejach nawet za granicą. Sandra Kruk, zawodniczka klubu Kontra Elbląg w ramach naszego cyklu z okazji Dnia Kobiet opowiada o tym, jak odnajduje się w męskim sporcie.

- To nie jest typowo męski sport. Stereotypowo tak jest, ale tak naprawdę to patrząc na polski boks to kobiety odnoszą większe sukcesy niż mężczyźni - mówi Sandra Kruk. - Trenuję na zgrupowaniach kadry głównie z kobietami. To w klubach jest więcej mężczyzn - dodaje.

Jak rozpoczęła się jej przygoda ze sportami walki, boksem?

- Zaczęłam trenować bo moje starsze rodzeństwo chodziło na kick boxing. Chciałam tak jak oni trenować. Najpierw przez 10 lat trenowałam tą dyscyplinę a potem przeszłam na boks - wyjaśnia. - Tata zapisał nas wszystkich. Chodził na treningi, jeździł na zawody. On nas do tego zachęcił.

Sandrę dopinguje mąż: - Trenuję razem z nim. Jest zadowolony i dumny z tego, że trenuję i udaje mi się osiągać sukcesy.