Samorządy mają rok na likwidację złogów komunistycznych. Wilk: to bardzo dobra ustawa

 fot. archiwum elblag.net

Bartłomiej Ryś
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Od 2 września w życie weszła ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy ulic, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Elbląg na pewno z tej możliwości skorzysta - poseł PiS Jerzy Wilk zapowiada, że będzie pomagał Przewodniczącemu RM Markowi Pruszakowi w ustaleniu listy chociażby wszystkich ulic, które powinni zmienić nazwę.

Samorządy już zabrały się do pracy. Radni Lidzbarka Warmińskiego (oddalonego około 90 km od Elbląga) co prawda niejednogłośnie, ale ostatecznie podjęli decyzję o usunięciu pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. To prawdopodobnie ostatnia inicjatywa samorządowa usuwająca pozostałości komunistyczne przed wprowadzeniem ustawowego przymusu. Teraz samorządy są przymuszone do tego, aby w przeciągu roku usunąć wszelkie symbole.

Będę podpowiadał panu Markowi Pruszakowi, żeby skorzystał z możliwości, z której już kilka samorządów skorzystało. Te wątpliwe ulice, które budzą kontrowersje - zrobić listę i wysłać do IPNu. IPN trochę czasu na to poświęci, ale za to zyskamy rzetelną opinię, które nazwy trzeba zmienić a które nie - mówi poseł PiS Jerzy Wilk.

Pytany o przykłady takich symboli w Elblągu odpowiada, że nasuwa mu się na myśl m.in. Skwer Janka Krasickiego przy basenie miejskim.

Janek Krasicki nie był bohaterem, to jasne. Usunąłem ten pomnik, ale skwer funkcjonuje w świadomości elblążan. Kapitan Diaczenko również budzi kontrowersje. Nie wiem czy należy czy nie (zmieniać), ale wysłałbym zapytanie do IPNu.

Poseł wymienił również ulicę Armii Ludowej czy Obrońców Pokoju. Zaznaczył, że ustawa została skonstruowana tak, że do czasu wygaśnięcia dokumentów takich jak dowód osobisty, są one ważne i nie ma potrzeby ich wymiany. Dzięki temu mieszkańcy ulic, które zmienią nazwę, nie będą obciążeni dodatkowymi kosztami.

Gdy samorządy nie będą chciały w ciągu najbliższych 12 miesięcy zlikwidować ulic i monumentów sowieckich, to stosowne decyzje podejmą wojewodowie. Wszystko wskazuje więc na to, że Polska będzie zdekomunizowana najpóźniej do grudnia 2017 roku.

Powiązane

Komuniści nie zagoszczą w nazwach ulic i obiektów miejskich  › ponad rok temu › 22.02.2016

komentarzy 11

Interpelacja radnej Marii Koseckiej dotycząca zmiany nazwy ulicy Diaczenki wywołała wręcz ogromne poruszenie, szczególnie w elbląskich środowiskach lewicowych, które nie kryły swojego niezadowolenia w mediach...