› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Samorządowcy są zdani na samych siebie?

› polityka ponad rok temu    18.10.2016
Maciej Markowski
komentarzy 6 ocen 2 / 100%
A A A
Samorządowcy są zdani na samych siebie? fot. Maciej Markowski

Został utworzony po to, żeby działać na rzecz rozwoju województwa Warmińsko-Mazurskiego. Tworzą go posłowie i senatorowie Rzeczypospolitej Polskiej z różnych ugrupowań, którzy wyrazili chęć pracy i są zainteresowani rozwojem Warmii i Mazur. Warmińsko-Mazurski Zespół Parlamentarny - bo o nim mowa - spotkał się wczoraj (17 października) w Kamieniczkach Elbląskich, aby omówić najbardziej palące kwestie i problemy regionu elbląskiego i województwa. Bardziej zasadnym byłoby jednak mówienie o podzespole czy podgrupie parlamentarnej, gdyż na posiedzeniu zjawili się tylko posłowie oraz senator Platformy Obywatelskiej i w imieniu Andrzeja Kobylarza, który udał się wcześniej do Warszawy, kierownik jego biura poselskiego. To tylko 5 osób, a zespół tworzy grupa 19 osób: 10 związanych z PO, 2 z Kukiz'15, 1 z Nowoczesną, 1 z PSL oraz 5 z Prawem i Sprawiedliwością.

Jerzy Wcisła, Elżbieta Gelert, Piotr Cieśliński oraz przewodniczący zespołu Jacek Protas pojawili się przy ul. św. Ducha, aby spotkać się z samorządowcami i omówić ważne sprawy regionu. W-M Zespół Parlamentarny powstał na przełomie lutego i marca i od tego czasu spotkał się trzykrotnie. Pierwszy raz 17 marca, kolejny 27 czerwca i wczoraj, 17 października po raz trzeci. Do jego głównych zadań należy promocja regionu, współpraca z samorządami oraz wypracowywanie i przedstawiania organom Sejmu i Senatu, rządowi oraz instytucjom europejskim rozwiązań dotyczących Warmii i Mazur.

Wśród tematów podjętych na wczorajszym posiedzeniu znalazły się chociażby: przywrócenie małego ruchu granicznego z Obwodem Kaliningradzkim, rozwój portu morskiego i transportu publicznego w Elblągu, konsekwencje prawa wodnego w Polsce, oznakowanie miejsc postojowych w Strefie Płatnego Parkowania w Elblągu czy reaktywacja kolei nadzalewowej.

Wszyscy obecni na konferencji prasowej byli zgodni co do tematu negatywnego skutku wstrzymania MRG:

- MGR miał łagodzić skutki peryferyjnego położenia przygranicznych powiatów, a po dziś dzień nie wiemy, dlaczego ten dobry instrument został zawieszony. To jest cios dla mieszkańców regionu, a także w całą gospodarkę polską - wyjaśniał przewodniczący zespołu Jacek Protas. - Konsekwencją tego kroku może być również brak realizacji programu Polska-Rosja, na który Unia Europejska przeznaczyła 62 mln euro.

Były marszałek województwa warmińsko-mazurskiego mówił także, że wciąż rośnie liczba podpisów pod petycją w sprawie przywrócenia MRG, która teraz może oscylować w granicach 8-9 tysięcy. Poseł Piotr Cieśliński wskazywał także na manipulowanie danymi, które są przedstawiane opinii publicznej.

- Dane należy przedstawiać analogicznie do roku ubiegłego, a zestawiane były z różnych miesięcy. Metodologia zestawiania liczb i kwot budzi wątpliwości - wyjaśniał poseł.

Inną - nie mniej ważną - kwestią był transport publiczny. Jacek Protas podkreślał, że miasta wojewódzkie mogą aplikować do różnych programów, a Elbląg nie posiada takiej możliwości:

- Mniejsze miasta zostały wykluczone z możliwości aplikowania o środki na rozwój sieci tramwajowych. Stolice województw otrzymają środki, a miasta pokroju Elbląga - gdzie mieszka 130 tys. ludzi - zostały zmarginalizowane. Trzeba znaleźć na to finansowanie.

To tylko kilka spraw, nad którymi debatowali członkowie W-M Zespołu Parlamentarnego, szkoda że w tak okrojonym składzie, bez udziału chociażby polityków partii rządzącej. W pewnych kwestiach potrzeba wspólnego głosu wszystkich, co ciężko będzie uzyskać, gdy na posiedzenia będzie przybywać 1/4 członków. 

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 2

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 2
    BRAK SŁÓW
Komentarze (6)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ 65656
ponad rok temu ocena: 50%  6
Co wy przyjechaliście ustalać? Chyba jak dalej okradać ten kraj.
~ opus
ponad rok temu ocena: 67%  5
protas wcisla i ten wypacykowany lalus ktorego plakaty walały sie po całym elblagu rok temu mam wam jedno do powiedzenia: won! won z tego kraju POwskie zakłamane zdradzieckie łajzy!
~ jesiotr
ponad rok temu ocena: 71%  4
Ciekawa sprawa: najpierw tak ustalają ramy finansowe programu unijnego, żeby mogły korzystać jedynie miasta wojewódzkie, a potem ci sami ludzie przyjeżdżają do Elbląga i płacząc krokodylimi łzami żałują (znaczy mówią, że żałują), że Elbląg nie może skorzystać z tej kasy. Hipokryzja? Schizofrenia? Bezczelność? Uważanie elblążan za idiotów? Szkoda słów...
~ WON!!!
ponad rok temu ocena: 64%  3
Czy te oczy mogą kłamać.....
~ Do_pomorskiego
ponad rok temu ocena: 79%  2
"Inną - nie mniej ważną - kwestią był transport publiczny. Jacek Protas podkreślał, że miasta wojewódzkie mogą aplikować do różnych programów, a Elbląg nie posiada takiej możliwości:" - Aż się scyzoryk w kieszeni otwiera. Gdzie on był jak Elbląg wychodził z propozycją dwuwładzy w tym zapyziałym województwie, żeby było jak w kujawsko-pomorskim? Gdy padł taki pomysł Olszczyn zaprotestował, a potem zgarnął kasę przypadającą tylko dla stolic wojewódzkich i...wykorzystał ją na tramwaje.
~ hd
ponad rok temu ocena: 69%  1
I bardzo słusznie,że nie przyszli.To nie jest nasze województwo,niech ginie marnie.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.