› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Sąd odroczył początek procesu maszynisty

› bieżące ponad rok temu    3.02.2015
Redakcja elblag.net
komentarzy 0 ocen 2 / 100%
A A A
Sąd odroczył początek procesu maszynisty fot. Bartłomiej Ryś

Bez podania terminu Sąd Rejonowy w Olsztynie odroczył początek procesu maszynisty, który w Gutkowie skierował pociąg z Katowic na tor, którym jechał z przeciwnej strony pociąg z Elbląga. O odroczenie sprawy wniósł obrońca oskarżonego.

Chodzi o incydent kolejowy, do którego doszło 20 sierpnia ubiegłego roku w olsztyńskim Gutkowie. W obu pociągach, które zatrzymały się na tym samym torze w odległości 100 metrów od siebie, znajdowało się 200 osób; nikomu nic się nie stało.

W poniedziałek przed sądem stawił się oskarżony Edward S. wraz ze swym obrońcą. Mecenas Beata Woch powiedziała przed sądem, że otrzymała pełnomocnictwo od oskarżonego w miniony piątek, więc nie miała możliwości zapoznania się z aktami sprawy. Podkreśliła, że sam oskarżony dopiero kilka dni temu zdał sobie sprawę, że akt oskarżenia w jego sprawie trafił do sądu i będzie miał proces karny. I także, jak dodała, nie zapoznał się z materiałami zgromadzonymi przez prokuraturę w postępowaniu przygotowawczym.

W związku z tym obrońca wniosła o odroczenie sprawy, a sąd uwzględnił ten wniosek.

Jak podawał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Zbigniew Czerwiński "Edward S. jest podejrzany o sprowadzenie zagrożenia katastrofą, gdy prowadząc pociąg TLK Pojezierze relacji Katowice - Gdynia Główna nie zastosował się do nadawanego dla jego kierunku sygnału do zatrzymania i kontynuował jazdę pociągu".

W wyniku tego "wjechał na niezabezpieczony przejazd kolejowy i dojechał do zwrotnicy, na której miał zmienić tor jazdy, jadący z przeciwległego kierunku pociąg Regio relacji Elbląg - Olsztyn Główny" - podkreślono.

Maszynista - jak ustaliła prokuratura - był zdekoncentrowany, gdyż rozmawiał w czasie jazdy przez telefon i nienależycie obserwował tory i sygnalizatory.

"Przez to, że skierował pociąg na tor, na którym był już inny pociąg zdążający w przeciwnym kierunku maszynista sprowadził bezpośrednie zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach" - podała prokuratura.

Prokurator Czerwiński poinformował, że podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Jak podawała policja bezpośrednio po incydencie kolejowym, maszynista i kierownicy obu pociągów byli trzeźwi.

Obecnie Edward S. jest zawieszony w obowiązkach służbowych.

Źródło: wyborcza.pl

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.