› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie elblag24

› bieżące ponad rok temu    25.10.2014
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 3 ocen 14 / 100%
A A A
Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie elblag24 fot. Marcin Pszczółkowski

To już koniec batalii w trybie wyborczym Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej z redakcją elblag24. Wczoraj Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił zażalenie dziennikarzy na wyrok wydany przez elbląski sąd. Dziś tymczasem dojdzie do trzeciej rozprawy elblag24 z Pawłem Kowszyńskim.

Sprawy w sądzie, to efekt publikacji portalu elblag24 na temat działaczy Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej oraz Pawła Kowszyńskiego (Solidarna Polska). Politycy wytoczyli redakcji sprawy sądowe w trybie wyborczym. Wczoraj ostatecznie zapadł prawomocny wyrok przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku.

- Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny w dniu 23.10.2014 oddalił zażalenie uczestnika Sebastiana Bony-Kuchejdy od Postanowienia Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 21.10.2014 sygn. akt I Ns 3/14 – mówi Cezary Balbuza, kandydat na prezydenta miasta Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej. - Przy okazji doprecyzował, że Sebastian Bona-Kuchejda ma publikację „przeprosin" w elbląskich mediach ma 48 godzin. Skomentuję to krótko, sprawiedliwości stało się zadość i powróćmy do merytorycznej kampanii wyborczej.

Przypomnijmy, że sędzia Dorota Zientara, prowadząca sprawę w I instancji odrzuciła wszystkie wnioski obrony, czyli elblag24. Nakazała usunięcie artykułu „EKO – Elbląski Komitet Opłacanych przez Jerzego Wilka” z portalu elblag24 oraz przeproszenie EKO we wszystkich portalach internetowych. Pełnomocnik EKO domagał się także zapłaty przez wydawcę elblag24 5 tys. zł na rzecz elbląskiego Hospicjum i podobnej kwoty na rzecz Domu Dziecka w Elblągu.

Te roszczenie jednak sędzia Zientara oddaliła uznając, że fakt usunięcie artykułu oraz wykupienie przeprosin w innych mediach będą wystarczającą karą. Sąd, w toku badania sprawy, w tym zapoznając się z zapisami zawartymi w Sądzie Rejestrowym ustalił, że wydawcą i redaktorem naczelnym portalu elblag24 nadal jest Sebastian Bona Kuchejda. Nie Borys Tucki.

Dziś, po raz trzeci, sędzia Dorota Zientara będzie starała się doprowadzić do rozprawy w sprawie, którą portalowi elblag24 wytoczył również Paweł Kowszyński (Solidarna Polska). Na poprzednich dwóch rozprawach dziennikarze elblag24 nie stawili się, usprawiedliwiając swoje nieobecności.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (3)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ cenzurze NIE
ponad rok temu ocena: 9%  3
Magdo! Jeszcze nie tak dawno wstecz Polacy walczyli równiez w sądach o wolnoęć słowa. Myslisz, że sądy się zmieniły? Procesy cywilne są dla tych, ktorzy uważaja iz zostali zniesławieni, natomiast usunięcie kogokolwiek z debaty publicznej, to żądanie idiotyczne, za ktorym juz tylko może być cenzura. Przemyśl to!
~ kozun
ponad rok temu ocena: 50%  2
Hitlera tez bys dopuscil do debaty publicznej? Przemysl to!
~ Magda
ponad rok temu ocena: 85%  1
W sprawach oczywistych tylko decyzje sądu mogą być tylko oczywiste! nie ma miejsca na chamstwo, awanturnictwo i cynizm w kampanii wyborczej - wykluczyć E24 i Szweda z debaty publicznej!!!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.