› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Proces ws. dopalaczy odroczony, bo oskarżony złamał rękę...

› bieżące ponad rok temu    11.05.2015
Joanna Siudak
komentarzy 5 ocen 11 / 73%
A A A
Proces ws. dopalaczy odroczony, bo oskarżony złamał rękę... fot. elblag.net

Dziś przed elbląskim sądem miała odbyć się sprawa dotycząca handlu dopalaczami. Miała bo jeden z oskarżonych nie pojawił się na sali. Obrońca Jakuba G. przyniósł za to zwolnienie lekarskie i zapewniał, że nieobecność oskarżonego wynika z przyczyn losowych. Jaka choroba dotknęła Jakuba G.? - Niezaplanowana, nagła, taka której nie mógł uniknąć - odpowiedział adwokat oskarżonego.

Proces miał ruszyć 1 kwietnia. Tak się nie stało, bo Szymon I. na rozprawę nie przyszedł. - Jak twierdził był za granicą i nie mógł odebrać wezwań. Wówczas sąd zastosował tymczasowe aresztowanie wobec oskarżonego i wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 11 maja. To rozwiązanie okazało się skuteczne, bo dziś oskarżony stawił się przed sądem. Niestety tylko on. Obrońca Jakuba G.na rozprawę przyniósł zaświadczenie lekarskie wskazujące, że mężczyzna ma złamaną rękę. Oskarżeni mają prawo do zadawania świadkom pytań, wiec ani w pierwszy terminie, ani dziś sąd nie przesłuchał pokrzywdzonych.

Będziemy dowodzić tego, że do sklepu (red. Pachnącego Domku), przychodziły osoby, które nie chciały kupić zapach do torebki czy szafy, tylko po to by kupić dopalacze w celu ich zażycia. Opinie biegłego z zakresu medycyny sądowej i biegłego chemika, wskazują, że spożycie nawet małej ilości tych środków, powodowało rozstrój zdrowia. Samo zachowanie oskarżonych wskazuje na to, że będą starać się przedłużyć postępowanie. Rozprawa wobec jednego oskarżonego nie może się toczyć.

- wyjaśnia Iwona Nienadowska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Takiego problemy nie widzi Piotr Krystoń, obrońca obu oskarżonych.

Jeżeli oskarżony z tego powodu (red. złamanie ręki) nie może stawić się na rozprawę, to jest to powód do odroczenia. Takiego przypadku nie znam, ale w tej sprawie się pojawił.

Sędzia Wojciech Furman podczas kolejnej - wyznaczonej na 8 czerwca rozprawy - chce przesłuchać lekarkę z Łodzi, która wystawiła Jakubowi G. zwolnienie. Podczas kolejnego posiedzenia sąd zapozna się z zeznaniami szefa elbląskiego sanepidu, Marka Jarosza. Rozprawy zaplanowane są na 15 i 22 lipca. Wtedy w roli świadków wystąpią osoby pokrzywdzone.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (5)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Prawnik
ponad rok temu ocena: 0%  5
Zamknąć go na tymczasowo na 3 miechy do AŚ w Gdańsku gdzie jest oddział szpitalny i po sprawie.Mydlenie ludziom oczu i generowanie kosztów sądu.
~ warszafka
ponad rok temu ocena: 0%  4
Sorry taki mamy klimat
~ fred kampinos
ponad rok temu ocena: 50%  3
będzie ręką odpowiadał???????????
~ Test
ponad rok temu ocena: 50%  2
Może aresztować drugiego?
~ Zzz
ponad rok temu ocena: 60%  1
Złamana ręka przeszkadza w uczestnictwie w rozprawie - kpiny z sądu
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.