› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Pobiegną tropem wilczym w Bażantarni. Pierwszy Bieg Żołnierzy Wyklętych w Elblągu

› sport ponad rok temu    21.02.2017
Grażyna Wosińska
komentarzy 4 ocen 2 / 100%
A A A
Pobiegną tropem wilczym w Bażantarni. Pierwszy Bieg Żołnierzy Wyklętych w Elblągu  fot. Maciej Markowski

Po raz pierwszy w Elblągu w najbliższą niedzielę odbędzie się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „TropemWilczym”, nad którym objął patronat Andrzej Duda, prezydent RP, a także, m. in. Witold Wróblewski, prezydent Elbląga, gen. dyw. Marek Sokołowski, dowódca 16 PDZ oraz Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski, który pobiegnie z pierwszym numerem startowym. Lista już jest zamknięta. Weźmie udział w imprezie180 zawodników.

Od 2013 roku grupa pasjonatów i działaczy społecznych organizuje Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem wilczym”. Do pierwszej edycji zgłosiło się 50 uczestników. Pobiegli lasem, wokół Zalewu Zegrzyńskiego. Po roku organizatorem została Fundacja Wolność i Demokracja.

Impreza rozrastała się. W ubiegłym roku zgłosiło się 40 tys. biegaczy, ze 160 polskich miast oraz Nowego Jorku, Chicago, Londynu, Wilna, Grodna, Lidy, Żytomierza i Zdołbunowa.

W tym roku ma być 60 tys. uczestników z 240 miejscowości, w tym nasze miasto.

Po raz pierwszy wspieramy to przedsięwzięcie wspólnie z jego inicjatorami. Biegi cieszą się w naszym mieście dużym powodzeniem

- mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

Ważną rolę w przygotowaniach oprócz Urzędu Miejskiego pełni wojsko.

Będzie zespół medyczny. Ufundujemy 16 pucharów. Swoją obecność zapowiedział gen. Marek Sokołowski, dowódca 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej

- informował ppłk Zbigniew Tuszyński.

To, że Elbląg bierze udział w Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „TropemWilczym” jest zasługą Jerzego Dudka ze Stowarzyszenia „tuElbląg” oraz radnego Rafała Traksa.

Od roku zabiegamy o to, by w Elblągu odbywał się bieg „TropemWilczym”. Rok temu nie udało się, natomiast teraz pomógł nam szczęśliwy traf. Było już po terminie zgłaszania się, gdy byliśmy gotowi do organizacji. Okazało się, że jedno z miast zrezygnowało i zwolniło się miejsce. Uzyskaliśmy limit dla 180 osób, w związku z tym tyle jest pakietów startowych

- wyjaśniał Jerzy Dudek ze Stowarzyszenia „tuElbląg” .

Każdy pakiet startowy zawiera: koszulkę, medal, dyplom i informatory o żołnierzach wyklętych niezłomnych. Koszulki są z ich wizerunkami. Pakiety ufundował Urząd Miejski.

Długość dystansu biegu przełajowego w Bażantarni wyniesie 1963 metry. To dla upamiętnienia roku śmierci Józefa Franczaka pseudonim „Lalek”, ostatniego żołnierza niezłomnego, który został zamordowany przez komunistyczne władze

- tłumaczył Grzegorz Wołoszczak, ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Organizacja ma patronat nad imprezą.

O szczegółach biegów przełajowego oraz na orientację mówił Kazimierz Sulżycki z Elbląskiego Klubu Orienteeringu „Gryf”.

O godzinie 10 rozpocznie się bieg na orientację, a o 10.30 biegł przełajowy. W biegu na orientację będzie do odnalezienia 6 punktów, a dla szkół podstawowych tylko 4 .

Wprawdzie lista zawodników jest zamknięta, wielu chętnym z żalem odmówiono udziału w imprezie, ale organizatorzy zapraszają wszystkich do kibicowania, do Bażantarni na polanę z wiatą "Irenka".

 

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 1

    • 0
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 1
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (4)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ Robert Koliński
    ponad rok temu ocena: 67%  4
    (...) Przeciwni działalności podziemia zbrojnego byli również przywódcy opozycji politycznej w latach 1945-1947: Stanisław Mikołajczyk (PSL), Karol Popiel (Stronnictwo Pracy), Zygmunt Żuławski, Zygmunt Zaremba i Kazimierz Pużak (PPS-WRN). Podziemiu zbrojnemu przeciwne było nawet działające nielegalnie Stronnictwo Narodowe. Od działalności „żołnierzy wyklętych” wyraźnie dystansował się też Kościół katolicki, którego hierarchowie wielokrotnie wzywali wtedy do pokojowej pracy dla kraju i jego odbudowy ze zniszczeń. Tzw. „wyklęci” działali na własną rękę, bez poparcia i mandatu Rządu Polskiego w Londynie, dowództwa Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, opozycji politycznej ani Kościoła. Jako pospolici bandyci zostali oni wyklęci przez większość Polek i Polaków, a nie tylko przez władze komunistyczne.
    ~ Robert Koliński
    ponad rok temu ocena: 67%  3
    Apologetom „żołnierzy wyklętych” pragniemy przypomnieć, że Rząd Polski na uchodźstwie (w Londynie) był przeciwny działalności podziemia zbrojnego po 1945 r. Dlatego najpierw kazał rozwiązać Armię Krajową, a następnie Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj. Przeciwny kontynuacji działalności podziemia zbrojnego był też dowódca II Korpusu Polskiego we Włoszech gen. Władysław Anders (pełniący wówczas obowiązki naczelnego dowódcy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie) oraz większość wyższych oficerów AK. (...)
    ~ Anonimek1
    ponad rok temu ocena: 33%  2
    Panie majorze a Pan biegnie ? Bo spuchło się Panu ostatnio ;)
    ~ Iki
    ponad rok temu ocena: 33%  1
    Ten bieg powinien zostać okrzyknięty "biegiem trepa", sami swojaki sobie te puchary przekażą.
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.