› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Pięć, a nie dziesięć przejazdów przez granicę polsko-rosyjską. Czego jeszcze możemy się spodziewać?

› bieżące ponad rok temu    11.06.2013
Bartłomiej Ryś
komentarzy 4 ocen 10 / 80%
A A A
Pięć, a nie dziesięć przejazdów przez granicę polsko-rosyjską. Czego jeszcze możemy się spodziewać? fot. Konrad Kosacz/elblag.net

Nie ucichło echo po ostatniej zmianie przepisów związanych z wyjazdami po paliwo do Federacji Rosyjskiej, a już czekają nas kolejne zmiany. Zmiany, niestety, na gorsze.

W sprawie przejazdów pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy: kilka tygodni temu nastąpiła zmiana przepisów podczas przejazdów przez granicę polsko-rosyjską. Celnik miał ocenić, czy dany przejazd jest okazjonalny, czy też nie. Ta opinia decydowała o tym, czy osoba przekraczająca granicę musi zapłacić cło od przewożonego paliwa. Aby uniknąć problemów związanych z decyzyjnością pojęcia „okazjonalność” wprowadzono limit przejazdów bezcłowych. Do dnia dzisiejszego było to 10 razy. Pomimo tego kierowcy podnieśli bunt, że dane prawo nie zostało w jakikolwiek sposób zmienione więc taki przepis jest jawnym łamaniem prawa.

W sprawę obrony kierowców włączył się poseł Wojciech Penkalski, który osobiście interweniował na granicy. Do grona obrońców dołączyło Stowarzyszenie Na Rzecz Praw i Poszanowania Obywateli RP przez Urzędy Konsularne w Niemczech. Zwrócili się oni do Ministra Finansów, pana Jacka Rostowskiego. Gdy to nie pomogło o pomoc poprosili prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Niestety, pomimo tego, jak dowiadujemy się od naszych rozmówców, czeka nas kolejna „rewolucja”. Wstępnie mówiono o dniu dzisiejszym tj. 10 czerwca, jednak termin zmian przeniesiono na 17 czerwca. Właśnie od tego dnia termin „okazjonalny przejazd” oznaczać będzie 5 razy w przeciągu miesiąca. W mniemaniu osób, które jeżdżą po tańsze paliwo termin „okazjonalny” powinien zostać w takim przypadku zamieniony na „sporadyczny”.

- Łapią się wszelkich możliwych chwytów, aby ograniczyć ilość wwożonego tańszego paliwa z Federacji Rosyjskiej. Nie spodziewali się takiego ruchu i teraz próbują go ograniczyć – komentuje Maciej (imię zmienione), jeden z ludzi, którzy po tańsze paliwo jeździli raz na jakiś czas. – Zawsze przywoziłem na swoje potrzeby, nigdy go nie odsprzedawałem. Po prostu mi się to opłaca: pojechać raz na 3-4 dni, zatankować do pełna o wiele taniej, niż na stacji w Polsce i wrócić do Elbląga. Teraz? Będę zmuszony do tankowania po 5.50-5.70 złotego za litr.

Nasi Czytelnicy w komentarzach zastanawiają się dlaczego Rosjanie nie mają takich problemów. A przecież przekraczają naszą granicę również często. Kupują u nas produkty spożywcze, ubrania, zabawki dla dzieci. Być może Rosjanin kupujący produkty u nas w kraju (a więc też płacący podatki dla państwa) nie jest takim problemem, jak Polak, który przywożąc paliwo tych podatków nie płaci?

Próbowaliśmy się skontaktować z Urzędem Celnym w celu wyjaśnienia całej sytuacji. Niestety, jak się dowiedzieliśmy kierownik filii w Elblągu nie mógł z nami rozmawiać z powodu olbrzymiej ilości pracy właśnie związanej z zmianą przepisów. Otrzymaliśmy numer do centrali w Olsztynie. Parokrotnie próbowaliśmy się dodzwonić, jednakże nikt nie odbierał telefonu.

Co dalej? Na początku raz na dobę, następnie 10 razy w przeciągu miesiąca, teraz 5 razy. Jak wiele znaczeń posiada słowo „okazjonalność”?

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (4)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ ZKS
ponad rok temu ocena: 0%  4
By żyło się lepiej... Nikt jak się pytam na nich nie głosował, a jednak wygrali. Taki rząd Polaku sobie wybrałeś, a więc nie skomlaj, zaciskaj zęby i naprzód by was wybraniec sikora mógł lizac lody i słodkie pierdy na uszy wam nawijac. Wstyd tylko tym, którzy lansują sie przy tym amrykańskim "geniuszu"- won platwormo, won różowi i czerwoni. ZKS !ZKS!ZKS! ps. turlej ty także liżesz sikorze?
~ Passat
ponad rok temu ocena: 0%  3
A gdzie nasz zbawca poseł Wojciech Penkalski? Nie robi konferencji, żadnych spotkań na granicy. Co jest grane? Pośle wstań chwyć za szablę larum grają. Ratuj bo bez Ciebie giniemy. Mieszkańcy przygranicza.
~ sylka76
ponad rok temu ocena: 82%  2
No w końcu ktoś na nich głosował.... Ja nigdy! Wiek emerytalny tez podnieśli i co teraz siedem lat więcej muszę tyrać na emerytów, którzy w teraz głosowali na ten rząd. Super i tak Polakom dobrze jako naród uciemiężony zawsze się sprawdzali. Czas wyemigrować, mam dziecko niepełnosprawne i wszędzie będę miała lepiej aniżeli tu i nawet nie można dorobić na głupim paliwie nie mówiąc już o własnych potrzebach.
~ stasio
ponad rok temu ocena: 82%  1
Granda i jeszcze raz granda. Platformersi cisną nas jak cytrynę. Czas otrząsnąć się. Brak zmian na lepsze mimo rządów przez 2 kadencje. Nie zrobili nic ze służbą zdrowia (dalej stoję jak dziad w rocznej kolejce do specjalisty), nic nie zrobili z ZUSem a tym bardziej złodziejskim KRUSem. Szkolnictwo leci na łeb na szyje! Poziom jest żenujący a młodzież głupieje... Choć to może to lepiej. Głupim narodem łatwiej manipulować. Nie polepszyło się na rynku pracy. Popatrzcie na nasz region. Przodujemy w statystykach bezrobocia. PO nie robi dla nas nic. Nic absolutnie nic! Dali przywilej a teraz go zabierają. Co to za czasy, co to za czasy ... Jestem niezadowolony
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.