› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Palący problem... z ustawą

› bieżące ponad rok temu    22.10.2014
Paweł Makowski
komentarzy 7 ocen 10 / 100%
A A A
Palący problem... z ustawą fot. Bartłomiej Ryś

Można je obejść, można nagiąć, można nawet je łamać. Przepisy, bo to o nich mowa, dla niektórych są niepotrzebnymi ograniczeniami, które stwarzają więcej szkody, niż pożytku, utrudniającymi normalne funkcjonowanie.

Zapominamy, że przepisy są po to, by ludziom żyło się bezpieczniej. Utyskujemy na zbyt duże ograniczenia i na to, że prawo niekiedy ingeruje w w prywatną sferę naszego życia. Najczęściej jednak podnoszoną kwestią jest to, iż prawo działa wybiórczo, faworyzując pewne osoby kosztem innych. Czy tak jest w istocie?

Ponad cztery lata temu weszła w życie ustawa antynikotynowa, zabraniająca m. in. palenia w miejscach publicznych. Wśród takich miejsc wymienia się np. uczelnie, pomieszczenia obiektów sportowych, ogólnodostępne miejsca, przeznaczone do zabaw dzieci czy przystanki komunikacji publicznej.

Wielokrotnie zwracano uwagę na to, że ustawa ma sporo luk, które umożliwiają naginanie przepisów lub wręcz ich łamanie. Nie inaczej jest w kwestii wspomnianych wcześniej przystanków. Dla jednych przystankiem jest samo miejsce, gdzie znajduje się ławka z zadaszeniem, inni za przystanek uważają również teren sąsiadujący. Kto w tym wypadku ma rację?

To, jak można rozumieć pojęcie przystanku, określa Kodeks Ruchu Drogowego, art. 49. pkt. 1., p pkt. 9., który informuje, że o przystanku można już mówić „w odległości mniejszej niż 15 metrów od słupka lub tablicy, oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką- na całej jej długości”.

Ustawodawca nie określił precyzyjnie obszaru przystanku. Kodeks drogowy nie przekłada się na ustawę nikotynową. Straż Miejska nie podejmie interwencji wobec palacza, który pali poza wiatą- czytamy na stronie adonai.pl.

Poinformowani o tym fakcie elblążanie, odpowiadają z oburzeniem: - Czyli oznacza to, że jedyne, co możemy zrobić to zatkać nos, kiedy ktoś pali na przystanku albo dusić się w smrodzie? Co z dziećmi, które na przystanku czekają na autobus czy tramwaj? Czy mamy im zatykać buzie? Może w ogóle kupić rodzinie maski przeciwgazowe i uznać sprawę za załatwioną?

Ustawa jest dziurawa, ale też dużo zależy od naszego nastawienia. Niepalący chronią zdrowie swoje i bliskich, wobec czego nie godzą się na swobodne traktowanie przepisów przez palaczy, palacze natomiast nie widzą w całej sprawie nic złego, albo widzą, ale nie chcą nic zmieniać. - Od lat palę, na przystankach też się zdarzało, ale nikt uwagi nie zwracał. Nie kopcę ludziom pod nosem, specjalnie staję z daleka, bo zdaję sobie sprawę, że to może być uciążliwe. Rozumiem obawy niepalących, ale też nie można wrzucać wszystkich palaczy do jednego worka.- mówi Robert.

Nadzieją na poprawę sytuacji miała być podwyżka cen papierosów. Zamiast poprawy mamy jednak jej pogorszenie. Palaczy nie ubywa, w dodatku doszli palacze nowocześni, zwolennicy e-papierosów, które też nie są tak zdrowe, jak pierwotnie zakładano.
 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (7)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ nie palę
ponad rok temu ocena: 0%  7
To bardzo uciążliwe gdy ktoś nie pali a dym leci jemu prosto w twarz,palacz by powiedział:"to brak tolerancji" . A czy oni tolerują nie palących? Kiedyś się pytano: Czy nie będzie pani przeszkadzało jeśli zapalę? Dziś nawet nie można zwrócić uwagi. Co więcej, palacze siadają sobie pięknie w rządku na przystanku i kopcą papierosy nie przejmując się niczym..a Ty człowieku nie palący musisz odejść. Tak dzieje się coraz częściej, kiedyś zwróciłam pani uwagę bo żar z jej papierosa odpadł i pofrunął prosto na moją twarz...co prawda nic mi się nie stało ale pani nie przeprosiła a nawet puściła wiąchę nie miłych słów w moim kierunku :/
~ qwez
ponad rok temu ocena: 50%  6
I zgodzę się z wypowiedzą Roberta z artykułu. Sam nie palę i nienawidzę zapachu dymu tytoniowego. Natomiast jeśli palacz stanie sobie gdzieś dalej i zwróci uwagę na to żeby dym nie leciał innym w twarz to niech sobie pali, bo w tym momencie mi nie przeszkadza.
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 71%  5
P.S. Moim zdaniem jeżeli ktoś ma kulturę to e-papierosa nie będzie palił tam gdzie nie wypada tego robić mimo tego, że nie ma takiego zakazu. Pierdzieć w miejscach publicznych nie zakazuje żaden przepis a jakoś nikt tego nie robi, no chyba że jest to jakiś bezwstydny cham !!!!!!!!!!!
~ Nie wiem czy to czytasz
ponad rok temu ocena: 0%  4
Kolejny nałogowy czytelnik Wirtualnej Polski... E-Papierosy są zdrowe niż gówna analogowe, i według mnie powinno się zakazać analogówki, a nie E-Papierosy ...
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 67%  3
Dlaczego nikt nie reaguje gdy ktoś pali e-papierosa w komunikacji miejskiej oraz tam gdzie jest zabronione palenie wyrobów tytoniowych ? Przecież w takim papierosie zawarta jest nikotyna a USTAWA z dnia 8 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej jasno precyzuje: art. 2: pkt 2 „wyroby tytoniowe” - wszelkie wyprodukowane z tytoniu wyroby, takie jak papierosy, cygara, cygaretki, tytoń fajkowy, machorka I INNE, ZAWIERAJĄCE TYTOŃ LUB JEGO SKŁADNIKI, z wyłączeniem produktów leczniczych zawierających nikotynę, ORAZ art. 5: a) ust. 1 brzmi:„1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych, z zastrzeżeniem art. 5a: 7) w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych,
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 71%  2
Poniekąd ~ as masz rację ale równie dobrze w miejscach zakazanych na palenie wyrobów tytoniowych ktoś może palić fajkę lub papierosa nie z tytoniem tylko z herbatą. :-D i co wtedy może w autobusie lub tramwaju kopcić sobie do woli bo jak to sprawdzić co pali ? :-D
~ as
ponad rok temu ocena: 71%  1
No chyba,że ktoś pali liquidy z zerową zawartością nikotyny i jak to sprawdzisz???
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.