› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Olimpia - Legionovia 1-1. Anton zrobił swoje

› sport ponad rok temu    15.03.2014
Michał Libuda
komentarzy 0 ocen 10 / 90%
A A A
Olimpia - Legionovia 1-1. Anton zrobił swoje fot. Konrad Kacprzak

Zgodnie z tradycją Anton Kołosow zdobył gola z Legionovią. Tylko, że to nie wystarczyło do wygranej, która była rzeczą najważniejszą w tej rywalizacji. Klub z Legionowa wywozi zdobycz ze Stadionu Miejskiego a to sprawia, że sytuacja Olimpii nadal jest kiepska.

Fakty mówią, że zdobyliśmy 1 punkt w dwóch spotkaniach. To nie jest zbyt duże osiągnięcie przy sytuacji gdzie spada aż 8 zespołów a Olimpia jest już na 13 miejscu. Widać poprawę w stylu zespołu, który chce grać piłką, atakować, wykorzystywać potencjał swoich zawodników. Tylko jak na razie punkty uciekają piłkarzom trenera Adama Borosa. W Pruszkowie uciekł 1 teraz 3. Na pomyłki już nie ma miejsca.

Legionovia nie zrobiła takiego wrażenia jak w Mielcu. W pierwszej połowie nie miała bowiem sytuacji w postaci stałych fragmentów. Od początku spotkania Olimpia atakowała. Kołosow dostawał podani, ale miał problem z celnym strzałem przy kilku obrońcach rywala. W 5 minucie Tomasz Sedlewski podał do Kamila Piotrowskiego a ten w polu karnym niecelnie strzelił. W 8 minucie Marcin Stańczyk przejął futbolówkę przed polem karnym i trafił w słupek. To spotkanie mogło się podobać. W 29 minucie podanie ze skrzydła Marcina Prusinowskiego i Anton Kołosow znalazł pozycję między obrońcami i głową zdobył gola.

W drugiej połowie podopieczni trenera Marka Papszuna próbowali szukać piłek do napastników jednak gospodarze często wychodzili z kontratakiem. Te akcje nie przyniosły gola i to wykorzystał rywal. W 60 minucie Piotr Gurzęda przestrzelił w doskonałej sytuacji przed bramką Olimpii. W następnej akcji wprowadzony na boisko Dawid Ryndak przejął prostopadłe podanie i strzelił nad wybiegającym Mateuszem Imianowskim. Legionovia mogła objąć prowadzenie jednak Prusinowski wybił piłkę w 80 minucie z linii bramkowej.

Adam Boros (trener Olimpii Elbląg): Ten rezultat nie zadowala nikogo. To jest zbyt mało ten zdobyty punkt w tej rywalizacji. Biorąc pod uwagę poptencjał  rywala to jest zespół, który będzie dużo znaczył w rozgrywkach. Od czegoś trzeba zacząć. Widziałem bojaźń w naszych poczynaniach, brak sabilizacji, rywal był lepiej zorganizowany. Mogliśmy jeszcze w końcówce rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Jeszcze nie wszyscy zawodnicy są przygotowani do występów w lidze.

Marek Papszun (trener Legionovii): Warunki atmosferyczne w pierwszej połowie przeszkadzały zawodnikom. Bramkę zdobył nasz prześladowca, który znalazł się tam gdzie trzeba. Potem graliśmy słabo. Mecz się otworzył. Jestem niezadowolony jednak trzeba szanować zdobycz.

Bramki: Kołosow 29. - Ryndak 61.

Żółte kartki: Ichim, Stępień - Romanchuk, Pielak.

Olimpia Elbląg: Imianowski - Lewandowski, Kopycki, Skierkowski (69. Sambor), Ichim, Kołosow, Piotrowski (70. Maciejak), Stępień, Ressel, Sedlewski, Prusinowski.

Legionovia: Matracki - Goliński, Lendzion, Gurzęda, Kołodziejski (46. Pielak), Calderon Vallejo, Tomczyk, Romanchuk, Karaszewski (59. Ryndak), Stańczyk (81. Janusiński), Czerkas.

Wkrótce galeria zdjęć.

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

    • 0
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 0
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (0)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarzbądź pierwszy!
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.