› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Nie zapłaciłeś za bilet? Przyjdzie do Ciebie windykator!

› bieżące ponad rok temu    19.07.2013
Marcin Walędzik
komentarzy 9 ocen 2 / 100%
A A A
Nie zapłaciłeś za bilet? Przyjdzie do Ciebie windykator! fot. elblag.net

Łączna zaległość długów pasażerów elbląskiej komunikacji miejskiej to kwota ponad 1 mln złotych. ZKM Elbląg ogłosił przetarg na ich sprzedaż firmie windykacyjnej. Główna należność to 618,3 tysięcy zł. Najstarsze długi, które firmy windykacyjne będą starać się odzyskać pochodzą z 2009 i 2010 roku. Jednak są w nim długi także z tego roku (do 13 kwietnia).

Wśród kwoty, którą zwycięzca przetargu ogłoszonego przez ZKM Elbląg będzie starał się odzyskać od gapowiczów znajdują się również koszty sądowe i należne odsetki. Do wtorku ZKM przyjmował oferty w ramach przetargu. Do siedziby spółki wpłynęły dwie, więc w ciągu miesiąca musi zostać podjęta decyzja co dalej.

Kradzież, tak inaczej można nazwać jazdę bez biletu. Do momentu kiedy ZKM podniósł w ostatnim czasie ceny biletów, opłata dodatkowa dokonywana do ręki kontrolera w pojeździe wynosiła 50 zł. Obecnie w związku z droższymi biletami, ta kwota wynosi już 75 zł. Jeśli w chwili wystawienia mandatu pasażer autobusu lub tramwaju nie ma takiej kwoty przy sobie, to w ciągu 7 dni uiszczając opłatę w kasie ZKM kwota mandatu wynosi 105 zł. Maksymalna kwota dopłaty za jazdę „na gapę” to równowartość 50-krotności ceny biletu normalnego. Wynosi więc 150 zł.

Zatem ci, którzy myśleli, że ich długi zostaną umorzone - bardzo się mylili. By uniknąć dodatkowych kosztów, radzimy zapłacić otrzymane mandaty. W przeciwnym razie do domowych drzwi zapuka windykator...

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ mck
ponad rok temu ocena: 0%  9
Jeżeli sam mandat przedawni się po roku czasu,to w praktyce mimo przedawnienia można złożyć pozew do Sądu o odzyskanie należności.Sąd w takiej sytuacji zobowiązany jest do przeprowadzenia postępowania  (bo dług jest),oczywiście w trybie zaocznym i wyda nakaz zapłaty,który będzie miał moc prawną.Zanim jednak to się stanie,póki nie będzie nakazu z klauzulą wykonalności,można od takiego nakazu wnieść sprzeciw motywująć go wspomnianym przedawnieniem.Dopiero wtedy Sąd umarza postępowanie.Reasumująć...jeśli nie wniesiesz sprzeciwu od nakazu w odpowiednim terminie(do czasu wydania klauzuli),masz prawomocny wyrok i komornika na karku.Wyrok przedawnia się po 10 latach i ponownie o każde 10 lat od ostatniej czynności prawnej.
~ benetton
ponad rok temu ocena: 33%  8
Proszę mieć na uwadze, że faktycznie sam mandat za przejazd zgodnie z prawem przewozowym przedawni się po roku od jego wystawienia. Jednak w sytuacji kiedy został wydany nakaz sądowy zasądzający należność to wówczas nalezność przedawni się po 10 latach, chyba, że zostanie rozpoczęte postępowanie egzekucyjne.
~ NoName
ponad rok temu ocena: 33%  7
Windykacja to może sobie tylko nękać dłużnika aby zapłacił dług.
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 0%  6
Tak jak było w przypadku Arsenu - windykacją długów zajął się Weksel, czyli firma należąca do Arsenu. Arsenu nie ma - mandatów również nie ma. A znając życie TBW również długo nie pociągnie - więc też długi rozpłyną się w powietrzu. Lub - jak napisał kolega niżej - ulegną przedawnieniu.
~ SONGO
ponad rok temu ocena: 33%  5
powinien być podpis "artykuł sponsorowany przez ZKM"
~ beek
ponad rok temu ocena: 75%  4
Windykator nie ma prawa wkroczyć na posesję prywatną i zakres jego uprawnień jest ograniczony, nie straszcie ludzi wizytą ludzi którzy mogą co najwyżej prosić aby ktoś w końcu coś zapłacił
~ Poradnik podróżnika-kasownik
ponad rok temu ocena: 67%  3
A Wy,dziennikarze,powtarzacie za ZKM. Otóż,w/g polskiego prawa ulega przedawnieniu mandat,za brak biletu,gdy nie był wyegzekwowany przez rok od zdarzenia. ZKM moze se wiec sprzedawać nawet dziurawe opony nie tylko długi. Mandaty za brak biletu sie przedawniły szczególnie te z 2009r. Minęły wiec 4 lata od zaistniały zdarzeń. Zaden komornik nie wyegzekwuje tch mandatów,sady na wniosek osoby,ktora dostała mandat,a .tiry uległ przedawnieniu,zadanie ZKM odrzuca. W praktyce wyglada to tak,dług istnieje ale nic nie może ZKM a nim zrobić. I to dobra wola osoby,której marat dotyczył a sien przedawnił,czy go zapłaci czy nie. Jakich ma ZKM tepych prawników by tego nie wiedzieli? http://prawo.gazetaprawna.pl/a...
~ zbik
ponad rok temu ocena: 25%  2
kanara odrazu uwalam na podloge i nikt nie przychodzi albo gazem po oczach
~ Myst_go
ponad rok temu ocena: 67%  1
Do ściągania długów jest tylko komornik, windykator może co najwyżej pałkę zrobić i poprosić o pieniądze.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.