› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Nie ma substytutu dla ludzkiej krwi. Pozwolisz komuś umrzeć?

› zdrowie i uroda ponad rok temu    8.08.2013
Nel Cybulska
komentarzy 19 ocen 17 / 71%
A A A
Nie ma substytutu dla ludzkiej krwi. Pozwolisz komuś umrzeć? fot. Konrad Kosacz/elblag.net

Krew, która płynie w naszych żyłach, to bezcenne źródło życia. Wbrew krążącym stereotypom, nie ma nic strasznego w dzieleniu się życiodajnym płynem. Jeśli masz wątpliwości czy podzielić się swoją krwią, przeczytaj jak wygląda proces jej poboru.

Kiedy już zdecydujemy się na pierwszy krok, i dotrzemy do centrum krwiodawstwa, w pierwszej kolejności wypełnimy ankietę. Poprawnie wypełnione dane, zostaną bowiem wprowadzone do systemu, który w jednym miejscu gromadzi wszystkich krwiodawców.

Po załatwieniu tej formalności, zostaniemy skierowani do gabinetu ambulatoryjnego, gdzie sympatyczni, wykwalifikowani pracownicy pobiorą od nas próbkę krwi, dzięki której będzie można ustalić stan naszego zdrowia i jej grupę. Z wynikami udamy się do lekarza na szczegółowe badanie. Jeżeli wszystko będzie zgodne z ustalonymi normami, będziemy gotowi do najważniejszego punktu programu – zabiegu.

450 ml – taką ilość krwi aparatura pobierze z naszego organizmu. Potrwa to ok. 6-8 minut. Nie musimy obawiać się bólu. Nawet jeśli takowy się pojawi, z pewnością będzie go łatwo znieść. Po zabiegu, przez moment pozostaniemy w półleżącej pozycji – musimy mieć pewność, że czujemy się dobrze. Teraz nasza krew zostanie zamrożona, aby można było wykorzystać ją, kiedy ktoś będzie walczył o życie.

- Jasne, że należy pomagać, może ktoś kiedyś dzięki temu pomoże nam? Ja oddaję, bo jestem kierowcą i niestety na polskich drogach jest pełno debili, przez których jazdę mamy wiele wypadków i osób poszkodowanych. To dla nich oddaję krew. Oddaję też gdy ktoś ze znajomych lub rodziny tego "napoju" potrzebuje – mówi Marcin, który od dwóch lat oddaje swoją krew.

Ciekawostki dotyczące krwiodawstwa:

  • Nie jest prawdą, że jeśli raz oddamy krew, organizm produkuje jej więcej, przez co musimy wykonywać zabieg częściej.
     
  • Prawdą jest natomiast, że kobiety oddają krew rzadziej, ponieważ tracą ją podczas naturalnego procesu menstruacji.
     
  • Przed zabiegiem dostajemy kawę, która może pomóc w podniesieniu ciśnienia, dzięki czemu łatwiej jest pobrać krew.
     
  • Po zabiegu dostajemy czekolady nie w nagrodę za nasze cierpienie (bo nie cierpimy!), ale po to, aby zrekompensować w organizmie ubytki wartości odżywczych.
     
  • Oddawanie krwi to dobry sposób na kontrolowanie swojego stanu zdrowia, gdyż przed każdym pobraniem nasza krew jest wnikliwie badana.
     
  • Podczas wakacji zwiększa się zapotrzebowanie na krew, ponieważ dochodzi do większej liczby wypadków – w związku z tym więcej ofiar musi tę krew otrzymać. Ponadto osoby które są regularnymi krwiodawcami, wyjeżdżają na wakacje. W tej sytuacji bank krwi przyjmuje znacznie mniej życiodajnego płynu.
     
  • W naszym regionie jest ok. 4000 osób oddających krew. Liczba ta jest zmienna.
     
  • W Centrach Krwi najczęściej brakuje grupy 0 i B
     
  • CO JEDNĄ MINUTĘ KTOŚ POTRZEBUJE KRWI - to możesz być Ty.
dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (19)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Figo34
ponad rok temu ocena: 60%  19
Za krew powinno się płacić mój kuzyn mieszkający w Niemczech oddaje krew w niemieckiej klinice odpłatnie i zarabia na tym jednorazowo około 30 euro. Skoro na zachodzie tak robią to dlaczego nie ma być tak u nas. Socjalizm się skończył i nikt nie będzie narażał się na ból w imię czynu społecznego. Skoro polska służba zdrowia każe pacjentom czekać w kolejkach na badania kilka miesięcy lub lat albo płacić sobie za badania prywatnie to niech wprowadzą płatne krwiodawstwo dlaczego to pacjent ma robić za filantropa.
~ Figo34
ponad rok temu ocena: 33%  18
Za krew powinno się płacić mój kuzyn mieszkający w Niemczech oddaje krew w niemieckiej klinice odpłatnie i zarabia na tym jednorazowo około 30 euro. Skoro na zachodzie tak robią to dlaczego nie ma być tak u nas. Socjalizm się skończył i nikt nie będzie narażał się na ból w imię czynu społecznego. Skoro polska służba zdrowia każe pacjentom czekać w kolejkach na badania kilka miesięcy lub lat albo płacić sobie za badania prywatnie to niech wprowadzą płatne krwiodawstwo dlaczego to pacjent ma robić za filantropa.
~ gienek
ponad rok temu ocena: 33%  17
Przecież Banki Krwi Sprzedają Krew nikt jej za darmo nie daje
~ kk
ponad rok temu ocena: 63%  16
Autorka artykułu napisała go albo na zlecenie, albo kompletnie nie zna tematu. Aktualne tendencje światowej medycyny podążają w kierunku unikania "krwawej medycyny" i to z różnych względów - medycznych, finansowych, bezpieczeństwa, humanitarnych (ostatnio np armia amerykańska przeszła na bezkrwawą medycynę). W Polsce wciąż propaguje się transfuzje, choć coraz więcej pacjentów jej odmawia. Odnoszę wrażenie, że komuś bardzo zależy na ciągnięciu tego "biznesu" jak najdłużej, albo tak chętne stosowanie transfuzji przez polskich lekarzy (na szczęście nie wszystkich), to wynik ich lenistwa i wygodnictwa. A społeczeństwo jest wprowadzane w błąd i tkwiąc w tym błędzie nie przyjmuje do świadomości jakie zagrożenia związane są z transfuzją. Wielu nie wie, że problemy zdrowotne polskiego papieża rozpoczęły się właśnie po przyjęciu transfuzji. Poszperajcie trochę w necie, to sami się przekonacie jak nierzetelny jest ten artykuł.
~ Ada
ponad rok temu ocena: 0%  15
Nigdy nie wiadomo, czy krew uratowała komuś życie. Na to składa się wiele czynników. Popieram głosy czytelników, którzy postulują, aby zostawiła pani w spokoju tematy, w których powinni się wypowiadać tylko kompetentni ludzie, a mówienie na zasadzie 'co mi się wydaje, co sądzą znajomi' niech pozostanie w gestii tabloidów.
~ N
ponad rok temu ocena: 0%  14
Rozmawiałam z nimi nie po to, żeby stworzyć na podstawie rozmów artykuł, ale po to żeby upewnić się, czy rzeczywiście krew uratowała im życie. Czy nie urażę nikogo twierdząc, że krew jest potrzebna.
~ 5Tereska
ponad rok temu ocena: 60%  13
Z całym szacunkiem dla pani Nel, ale w kwestiach tak istotnyh jak transfuzja krwi nie wystarczy tylko zasięgnąć opini członków rodziny, którzy przyjęli krew i jakimś cudem przeżyli. Poza tym przed napisaniem takiego artykułu warto by zasięgnąć opini fachowców w tej dziedzinie, w której jak sądzę nikt z Pani najbliższych nie jest. Poza tym tytuł artykułu wprowadza w błąd czytelnika, ponieważ jak najbardziej istnieją środki krwiozastępcze szeroko stosowane w medycynie jako alternatywa dla transfuzji na przykład Dekstran. Dlatego na przyszłośc zanim zmierzy się Pani z jakimś tematem proszę mierzyć siły na zamiary
~ kk
ponad rok temu ocena: 67%  12
Oczywiście są ludzie, którym udało się dzięki transfuzji przedłużyć życie, ale są też tacy, którym się nie udało i wcale przewaga tych pozytywnych przypadków nie jest taka oczywista. Ciekawe jest co na temat transfuzji mówią lekarze. Na przykład dr Charles Huggins, który kieruje służbą krwi w jednym ze szpitali stanu Massachusetts, a więc osoba kompetentna, powiedział, że krew to najniebezpieczniejsza z substancji stosowanych w medycynie. Wiele osób sądzi, że do wykonania transfuzji wystarczy znaleźć dawcę o odpowiedniej grupie krwi. Jednak poza układami grupowymi A, B, 0 i Rh, sprawdzanymi rutynowo przez próbę krzyżową, istnieje jeszcze około 400 innych czynników, nie uwzględnianych w tych badaniach, dlatego niemal przy wszystkich transfuzjach zachodzą pewne niezgodności. Oczywiście każdy ma prawo sam wybrać metodę leczenia, ale też każdy ma prawo do ŚWIADOMEGO wyboru, a takie artykuły w tym nie pomagają.
~ Nel Cybulska
ponad rok temu ocena: 0%  11
Proszę mi wierzyć, że zanim napisałam ten tekst, rozmawiałam z ludźmi (również najbliższymi), którzy żyją dzięki niebezpiecznej transfuzji. Nawet zwykły zastrzyk niesie za sobą ryzyko - tyle, że o tym się nie mówi. Kiedy mamy wybór umrzeć, albo spróbować uratować życie, każdy kto chce żyć wybierze mniejsze zło.
~ nc
ponad rok temu ocena: 20%  10
moja mama zyje dzieki transfuzji. przestancie byc do wszystkiego zle nastawieni... bo nie tedy droga.
~ Nel Cybulska
ponad rok temu ocena: 0%  9
Równie dobrze można uznać, że nikt nie wie co by było, gdyby nie było transfuzji.
~ lolek
ponad rok temu ocena: 56%  8
przecież nie wiesz, co by było, gdyby leczyła się inaczej
~ klok
ponad rok temu ocena: 56%  7
wielu ludzi umarło własnie z powodu krwi przyjetej
~ kk
ponad rok temu ocena: 67%  6
Oczywiście tych co po transfuzji "zeszli" już nie zapytasz. Ciekawe czy oni przyjęliby ją jeszcze raz? Dla mnie to żaden argument.
~ nc
ponad rok temu ocena: 10%  5
zapytaj tych co dzięki transfuzji żyją, czy przyjęliby ją jeszcze raz
~ 5Tereska
ponad rok temu ocena: 58%  4
No właśnie. Zawsze można w razie czego powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, przetoczyliśmy 10 l. krwi a pacjent i tak zszedł. Najwygodniejszy ''lek''. A zapytajcie lekarzy czy przyjęliby transfuzję.
~ Nel
ponad rok temu ocena: 13%  3
Gdyby transfuzja krwi przynosiła więcej strat, niż korzyści, z pewnością nie byłaby wykonywana. Zawsze jest ryzyko, nie tylko w tym wypadku. Warto cieszyć się życiem, które krew uratowała.
~ Redowy
ponad rok temu ocena: 63%  2
http://www.faktymedyczne.pl/pu... etc, etc Ale krew to świetny biznes , zwł np. w Stanach. Info w necie
~ Nel
ponad rok temu ocena: 17%  1
W Polsce można sprzedawać krew, jednak należy cieszyć się, że tylko nieliczne osoby zdecydowały się na spieniężenie szansy na czyjeś życie.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.