› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Nasi terytorialsi na Maratonie Komandosa

ponad rok temu    27.11.2018
Redakcja elblag.net
komentarzy 0 ocen 1 / 100%
A A A
Nasi terytorialsi na Maratonie Komandosa

W Lublińcu ponad 450 osób ukończyło legendarny Maraton Komandosa. Bardzo dobre wyniki osiągnęli przedstawiciele Wojsk Obrony Terytorialnej z Warmii i Mazur.

Maraton Komandosa rządzi się swoimi prawami. Regulamin określa wygląd stroju i jego parametry. W zawodach biorą udział przedstawiciele służb mundurowych. „Stając na starcie, wiedzieliśmy, że musimy wystartować w pełnym umundurowaniu polowym lub ćwiczebnym, czyli mundur z długim rękawem. Buty również musiały spełniać wymogi regulaminu - krój wojskowy z wysokością cholewki powyżej kostki na całym obwodzie. Do tego z plecakiem o wadze 10 kg na całej trasie biegu. Z czasem 05:23:43 dobiegłem do mety i zająłem 157 miejsce. Wiem, że mogłem pobiec lepiej, ale trasa była bardzo trudna. Nie było łatwo, ale było warto. To był mój pierwszy start w Maratonie Komandosa i już myślę o kolejnych zawodach.” – podkreśla sierż. Arkadiusz Jurewicz z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. 
Bardzo dobre, 37 miejsce zajął kpr. Karol Januszewski z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. W kategorii open Wojsk Obrony Terytorialnej zwyciężył z wynikiem 04:27:00. „To był mój trzeci Maraton Komandosa. Biegło się dobrze, chociaż zdecydowanie ciężej niż poprzednio. W tym roku trasa została zmieniona i wydaje mi się, że była zdecydowanie trudniejsza. Jednak mój wynik jest o godzinę lepszy niż rok temu, dlatego jestem zadowolony” – dodaje kpr. Karol Januszewski z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Na metę, z czasem 05:00:10, wbiegł szer. Paweł Boguszewicz z Batalionu Lekkiej Piechoty w Giżycku i zajął 101 miejsce. „Miałem w głowie określony plan. Po pierwszej połowie dystansu byłem przekonany, że wszystko idzie zgodnie z tym planem. Schody zaczęły się w drugiej połowie. Nogi i stawy odmawiały posłuszeństwa, zaczynały boleć. Zmuszony byłem na zmianę maszerować i biec. Było bardzo ciężko, ale na ostatnim odcinku postanowiłem ze wszystkich sił dobiec jak najszybciej do mety. Na trasie do walki motywowali nas znakomici biegacze, w tym mój idol, mistrz Polski w maratonie Pan Jerzy Skarżyński.”
Najszybszy był kpt. Piotr Szpigiel, który zwyciężył w tej edycji z wynikiem 3:12:19. 

Monika Jabłońska-Buder
Rzecznik prasowy
4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.