Miasto ponownie nie urządzi imprezy sylwestrowej? Nie będzie pokazu fajerwerków?

 fot. Bartłomiej Ryś

Ines Kuraś
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Przed każdą sesją rady miasta odbywają się posiedzenia poszczególnych komisji. Na ostatnim zebraniu radnych należących do Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki podniesiony został temat tegorocznego Sylwestra miejskiego. Niestety okazuje się, że będzie on taki sam, a nawet gorszy niż w ubiegłym roku. Bowiem padł nawet pomysł rezygnacji z pokazu fajerwerków.

Ubiegłoroczna impreza sylwestrowa była odmienna od poprzednich. Po raz pierwszy nie odbyły się koncerty. Scena została ustawiona przy Placu Katedralnym, na której do około 1 w nocy grał DJ. O północy standardowo odbył się pokaz sztucznych ogni. I tyle. Na tym zakończono miejskiego sylwestra. Tak ubogą imprezę tłumaczono brakiem środków pieniężnych.

Na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury, Turystki i Sportu przedstawiono radnym pomysł tegorocznego sylwestra. Jak zauważa radny Robert Turlej, wynikało z niego, że impreza ma być powieleniem ubiegłorocznej zabawy pod chmurką, która była wielokrotnie krytykowana przez mieszkańców.

Organizacja miejskiego Sylwestra to kosztowna impreza ale finansowana z budżetu miasta na rok 2016. Dlatego też warto zastanowić się już dziś, jakiej wielkości środki należy na ten cel zarezerwować. Czy dalej iść w minimalizm i postawić malutki namiocik z którego będzie słychać muzykę? A może większą scenę z oprawą świetlno-dźwiękową (z występem DJ-a)? A może zorganizować koncert?

- podkreśla Robert Turlej.

Pojawia się pytanie, czy tak zadłużone miasto stać na organizację sylwestra miejskiego?

Osobiście uważam, że stać nasze miasto na organizację lepszej imprezy niż tej, którą mieliśmy w ubiegłym roku. Decyzje jeszcze nie zapadły, ale czasu jest bardzo mało więc tym bardziej głos mieszkańców w tej sprawie będzie bardzo istotny

– dodaje radny.

Jednak to nie koniec pomysłów Miasta. Podczas posiedzenia komisji padła również propozycja, aby zrezygnować z pokazu fajerwerków i zastąpić ją pokazem laserowym. Robert Turlej podkreśla, że rozumie właścicieli czworonogów, ale miejski pokaz sztucznych ogni jest tradycją, której nie powinno się zmieniać.

A wy co o tym sądzicie? Czy powinniśmy zrezygnować z miejskiego sylwestra i powielić ubiegłoroczną imprezę? Czy Miasto powinno zastąpić pokaz fajerwerków – pokazem laserowym? Zapraszamy do dyskusji na ten temat.