Martwa foka w trzcinowisku blisko granicy

 fot. MOSG

Grażyna Wosińska
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Przypadkowy spacerowicz znalazł martwą fokę w Zalewie Wiślanym, niedaleko granicy. Zawiadomił Straż Graniczną, a ta z kolei Wojciecha Andrearczyka, wolontariusza Błękitnego Patrolu WWF. 

To było już trzecie zgłoszenie o martwej foce  w Zalewie Wiślanym w tym roku. Poprzednie odnotowano w 7 maja i 16 lipca.  Była to samica foki szarej oraz w wieku około 2 lat i młody  kilkuletni osobnik. Tym razem był to kilkuletni samiec foki szarej.

Osobnik duży (ponad 2 metry długości), zdrowy (co widać było m.in. po zębach) i dobrze odżywiony. Nie jest wykluczone, że zwierzę utopiło się w rybackich sieciach, co jest dość częstym przypadkiem śmierci fok

- wyjaśnia Wojciech Andrearczyk, wolontariusz Błękitnego Patrolu WWF.  

Był on miejscu znalezienia foki, zawiadomiony przez Straż Graniczną. 

Funkcjonariusze z Kaszubskiego Dywizjonu SG pełniący służbę na poduszkowcu SG-411 podczas patrolowania Zalewu Wiślanego otrzymali informację o martwej foce znajdującej się w trzcinowisku

- informuje kpt. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej. 

Wojciecha Andrearczyka  funkcjonariusze przewieźli na miejsce poduszkowcem.

Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy z poduszkowca SG-411, nie mógłbym dotrzeć do zwierzęcia. Ciało foki znajdowało się w miejscu niedostępnym, w trzcinowisku, oddalonym od zabudowań i plaży. Funkcjonariusze zrobili wszystko, aby ułatwić mi bezpieczne dostanie się na brzeg i pomogli spokojnie wykonać wszystkie czynności

- powiedział Elbląg.Net Wojciech Andrearczyk. 

Te wszystkie czynności to: wykonanie dokumentacji fotograficznej, szczegółowe oględziny, ustalenie prawdopodobnej przyczyny śmierci zwierzęcia. Oprócz tego trzeba rozpoznać płeć, określić przybliżony wiek foki, zmierzyć ją i sprawdzić, czy nie ma widocznych ran.
 
Błękitny Patrol WWF współpracuje ze  Stacją Morską im. Prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. Także tym razem zostaną przekazane informacje i dokumentacja fotograficzna. 

Foka, ze względu na trudne warunki terenowe i trudno dostępne miejsce, nie zostanie przewieziona do Stacji Morskiej na badania. Pozostawiono ciało do naturalnej utylizacji.

Widziałeś fokę? Zgłoś to!
Błękitny Patrol WWF oczekuje na KAŻDE zgłoszenie dotyczące fok w Bałtyku (zarówno martwych, jak i obserwacji żywych). Można je przekazać telefonicznie lub SMS, na nr tel. 795 536 009.
Obserwacje na Zalewie Wiślanym można zgłosić pod nr tel. 501 08 02 96.