› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Komunikacja miejska w Elblągu nie taka zła, jak radni Platformy ją malują

› bieżące ponad rok temu    5.02.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 11 ocen 47 / 57%
A A A
zdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułuzdjęcie poglądowe, stanowi ilustrację do artykułu fot. Bartłomiej Ryś

Polityki jako dziennikarz staram się zazwyczaj nie zgłębiać więcej, niżeli jest to potrzebne. Jej zagadnienia są trudne, a patrząc na komentarze pod artykułami politycznymi widzę, że poziom wyznawców jednej lub drugiej partii nie jest za wysoki. Trudno jednak przejść obojętnie obok stanowiska Klubu Radnych PO w sprawie komunikacji miejskiej w Elblągu.

Pomijając fakt, że zazwyczaj wydźwięk moich artykułów na temat pracy ZKM-u lub innych firm współpracujących przy komunikacji miejskiej, jest bardzo negatywny to w tym momencie czuję się zmuszony stanąć w obronie nowych przewoźników. Nie zgadzam się z stwierdzeniem „(…) jest po staremu jak nie gorzej”. Po tym określeniu mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić fakt, że żadna osoba z piszących tą wypowiedź nigdy nie jeździła autobusami lub tramwajami w Elblągu.

A zmiany na przestrzeni kilku lat są zauważalne gołym okiem. Zacznijmy od kontroli biletów. Niesmak po kontrolach przeprowadzanych przez ZKM pozostał do dziś. Szarpaniny, pobicia, bójki, wrzaski oraz wystawianie opłat dodatkowych niezgodnie z regulaminem – to BYŁ chleb powszedni jeszcze kilka lat temu. Dzięki właśnie takim postępowaniom zawód „kanara” po dziś dzień jest jednym z najbardziej nielubianych zawodów w Elblągu.

Lecz nastąpiła zmiana. Kontrole zaczęła przeprowadzać firma zewnętrzna, co miało poprawić ich jakość. Jak wiemy nie wszystko działa idealnie (afera związana z biletami wolnej jazdy w Arsenie), lecz różnica w jakości kontroli jest zauważalna gołym okiem. W czasach kontroli z ZKM-u pasażer nie uświadczył chociażby słów „dzień dobry” oraz „dziękuję”. Jest parę uchybień, ale tak naprawdę gdzie ich nie ma?

Przejdźmy do meritum sprawy, czyli tematu nowych przewoźników. Zarówno Warbus, jak i Arriva, czyli dwójka nowych przewoźników w naszym mieście wreszcie wprowadziła autobusy, którym nie strach jechać. Mniemam, że radni z ramienia Platformy Obywatelskiej nie mieli okazji przejechania się np. autobusem numer 13 lub 17 firmy ALP? Cuchnące krzesła, smród spalin, prędkość autobusu oscylująca w granicach 25 km/h, niemili kierowcy – to z tym wszystkim pasażerowie dzień w dzień musieli się użerać. Wielokrotnie dostawałem prośby o napisanie artykułu chociażby o autobusie linii 16, znacznie obleganym przez uczniów podczas przebudowy torowiska i braku dojazdu do pętli przy ul. Saperów i Bema. Według uczniów autobus po prostu rozpadał się, jego stan techniczny był okropny. „Jak w ruskim czołgu – w lato jeszcze bardziej gorąco, w zimę jeszcze bardziej zimno” – mówili uczniowie dojeżdżający m.in. na miasteczko szkolne.

Radni w swoim artykule piszą: „Bulwersujące jest, że w wielu pojazdach na czołowych tablicach elektronicznych nie jest wyświetlany numer linii a także nazwa przystanku końcowego.” Trudno się nie zgodzić z tymi zarzutami, aczkolwiek słowo „bulwersujące” bardziej, moim zdaniem, pasowałoby do opisu stanu pojazdów chociażby firmy ALP. Bulwersujące były np. niedomykające się drzwi w czasie jazdy, co mogło naprawdę spowodować tragedię.

Jak to wygląda teraz? Oczywiście, jak już wspomniałem przy kontroli biletów, nie jest idealnie. Ale wprowadzenie nowych pojazdów do użytku to skok jakości trudny do wyobrażenia. To tak, jak byśmy próbowali porównać zwykłe halówki ze straganu z nowym modelem Nike. Zapraszam serdecznie radnych do autobusu np. linii numer 7, 12 lub 16 – ciepło, schludnie, czysto, bez odrażających zapachów. Silnik pojazdu działa cicho, skrzynia biegów zmienia przełożenia bez szarpnięć, przez co pasażerowie nie „latają” po całym pojeździe. Warbus jako pierwszy przewoźnik w naszym mieście wprowadzi pojazdy z klimatyzacją. Co prawda nie we wszystkich, bo nie było to wymogiem przetargowym, jednak i tak takie pojazdy już są. Mieszkańcy czekali 7 długich lat na takich przewoźników i takie autobusy. Wreszcie kierowcy wyglądają tak, jak powinni – obowiązkowo krawat, obowiązkowo koszula. Czyż nie jest to piękne?

Przejdźmy do sprawy tramwajów. Nowe „ogórki” drogie, ale są. Modernizowane tramwaje, które wjechały niedawno na elbląskie torowiska – tanie, ale dobre. Motorniczy to wykwalifikowana kadra ludzi, którzy świetnie wykonują swój zawód od kilkunastu lat. Zgadza się, nadal zdarzają się pojazdy, które swoim wyglądem i hasałem wołają o pomstę do nieba. Proszę pamiętać, że finanse miasta i firm bezpośrednio z nim współpracujących nie są zadowalające. Na wszystko potrzeba czasu – na wymianę pełnego taboru również. Widać postępy – a to najważniejsze.

Zarzuty podane w artykule są prawdziwe, trzeba się z tym zgodzić. Jednak Warbus wprowadza obsługę techniczną 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Oznacza to, że takie problemy jak „Karygodne jest, że w przypadku awarii pojazdu przewoźnik nie podstawia natychmiast pojazdu zastępczego.” Być może po prostu przestaną istnieć. Z innymi zarzutami nie można polemizować, bo po prostu są prawdą. Jednak patrząc na zmiany, jakie zaszły w porównaniu do poprzednich przewoźników, to możemy przymknąć oko na te drobne niedoskonałości wymienione w artykule. Proszę pamiętać o tym, że nowi przewoźnicy dopiero zaczynają swoją pracę na terenie naszego miasta. Dajmy im czas. W polityce również bywa podobnie – zanim nowi radni zaczną działać muszą przeanalizować decyzje swoich poprzedników. Panowie i Panie z klubu radnych PO muszą o tym wiedzieć najlepiej.

Uważam, że artykuł napisany przez Klub Radnych Platformy Obywatelskiej to nic innego, jak kolejny cios w nieustającej walce pomiędzy dwiema wiodącymi partiami w Elblągu. Szkoda, że w tej zażartej walce pomija się rzetelne fakty i pisze się o rzeczach, o których nie ma się pojęcia. Bo patrząc na pewne określenia wymienione w artykule odnoszę wrażenie, że żaden z radnych na przestrzeni ostatnich kilku lat nie poruszał się komunikacją miejską w Elblągu.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (11)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ maz
ponad rok temu ocena: 33%  11
radni z PO to SZKODNIKI
~ ola
ponad rok temu ocena: 50%  10
Moim zdaniem komunikacja miejska nie jest tragiczna bynajmniej jest lepsza niż była w zeszłym roku. Jednak zastrzeżenia są. Moje największe zastrzeżenie - kierowcy autobusów i tramwajów kiedy stoją na pętlach oczekując na kurs palą papierosy wewnątrz pojazdu w efekcie czego pasażer musi wdychać ten dym, wychodzi cały śmierdzący. Co z pasażerami niepalącymi, kobietami w ciąży? Sama byłam świadkiem jak kobiety w ciąży wsiadały do autobusu i narzekały, ze śmierdzi i wysiadały na następnym przystanku czekając na mrozie na kolejny autobus. A kto im za bilet odda zkm? czy przewoźnik? Inne zastrzeżenie - Niektóre autobusy jeżdżą wg indywidualnego nikomu nieznanego rozkładu jazdy. Wiele razy zdarzyło się, że autobus przyjechał spóźniony o ponad 5 min, albo co gorsza nie przyjechał wcale. Zastanawiam się też jak będzie w wakacje, oby nie tak jak rok temu, że ludziom robiło się słabo z tej duchoty. Klimatyzację autobusy mają ale czy ją włączą? Pewnie nie z powodu oszczędności.
~ ELBLAZANIN
ponad rok temu ocena: 57%  9
Po co obsluga techniczna 24h 365 dni, jezeli autobusy jezdza 16 godzin na dzien? Pieniadze przewoznicy powinni inwestowac w szkolenia dla kierowcow, myjke itd. Na Zachodzie pracownicy bez przeszkolenia nie wejda do autobusu.
~ elblążanka
ponad rok temu ocena: 40%  8
Zgadzam się z artykułem, mimo moich ostatnich skarg które głównie dotyczyły obsługi przez firmę ALP. Jakiś miesiąc temu jechałam autobusem nr 11 i wręcz modliłam się żeby cało dojechać bo miałam wrażenie że autobus nie trzyma się jezdni. Wczoraj wsiadłam do 11-tki i zostałam mile zaskoczona, czyściutko, ciepło, zero smrodu. Pan Panie Robercie jak został radnym to też nie od razu był Pan "oblatany". Też Pan potrzebował czasu żeby wiedzieć "jakimi drogami chodzić"
~ elb
ponad rok temu ocena: 62%  7
Niestety nie zgodzę się z autorem artykułu. Sama jeżdżę do pracy komunikacja miejską. Zdarza się że autobus nie przyjeżdża wcale. Zmiany w rozkładzie jazdy są nie do końca przemyślane. Dziś jechałam linia nr 11. Na przedniej szybie była postawiona tabliczka z numerem autobusu. Osoba dobiegająca do niego nie wiedziała jaki to numer. Z czystością tez nie było dobrze, stan w środku ... no cóż. Może za dużo wymagamy ale w końcu to XXI wiek i chcielibyśmy jeździć lepszymi autobusami. Miejmy nadzieję że nowi przewoźnicy wezmą sobie do serca uwagi pasażerów i sie poprawi. Generalnie odczuwam że obecnie panuje chaos w komunikacji a to sie odbija na nas pasażerach.
~ Wazelina Warszawska
ponad rok temu ocena: 50%  6
Jak pan może napisać że w ALPie pracowali niemili kierowcy a w Warbusie w białych koszulkach wyskakują na przystanek i zapraszają pasażerów. Mógłby pan sprawdzić, kierowcami w Warbusie są byli kierowcy Firmy ALP. A o klimatyzacji niech pan napisze w lipcu a nie teraz.
~ Robert Turlej
ponad rok temu ocena: 41%  5
Panie redaktorze nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że radni nie poruszają się komunikacją miejską bo sam to czynię jak najczęściej tylko mogę. Faktem jest, że gdy szybko muszę przemieścić się w kilka miejsc to wybieram samochód (lub rower) ale tylko ze względu na to, że podróż transportem miejskim trwałaby o wiele dłużej. Wracając do artykułu. Wiemy, że jest okres przejściowy i na niektóre aspekty można przymknąć oko ale nie na wszystko. Proszę posprawdzać co się działo w ostatnim okresie funkcjonowania ALPu. Wejście Arrivy również nie było dobre. Autobusy nie podjeżdżały albo kierowcy nie znali tras. Nad tym wszystkim musi panować ZKM. Jakość taboru powoli się zmienia ale nie może dochodzić do sytuacji, że mieszkaniec stoi na mrozie a autobusu po prostu nie ma.
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 25%  4
Z każdym zarzutem się zgodzę. W swojej polemice chciałem pokazać, że stwierdzenia takie jak „(…) jest po staremu jak nie gorzej” są nie na miejscu patrząc na to jak było kiedyś. Przyrównywanie obecnej sytuacji do tej przed wyborem nowych przewoźników uważam za duży błąd. Z resztą zarzutów, jak już wspomniałem, trudno polemizować, bo po prostu są prawdą.
~ nick
ponad rok temu ocena: 71%  3
"nie może dochodzić do sytuacji, że mieszkaniec stoi na mrozie" - sorry taki mamy klimat :D albo zlikwidujcie zimę!!! :P
~ Tomek
ponad rok temu ocena: 63%  2
Skoro zdaniem radnych Platformy Elblążanie podróżują w warunkach pozostawiających wiele do życzenia, to dlaczego głosowaliście Państwo za podwyżką biletów ZKM w poprzedniej kadencji?
~ realia
ponad rok temu ocena: 33%  1
No w końcu właściwa ocena , nic tylko podziękować. Kiedyś napisałam pozytywny komentarz do pracy przewoźników już po nowemu, ale był tym jedynym. Napewno taki artykuł zmobilizuje do jeszcze lepszej pracy, bo przecież pracują tam normalni ludzie, tacy jak My wszyscy. Ciągła krytyka wprowadza nerwowość i przeważnie wtedy nie wychodzi.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.