› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Kąpiel w Suchaczu niewskazana. Woda nie jest badana

› bieżące ponad rok temu    2.08.2014
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 19 ocen 11 / 82%
A A A
Kąpiel w Suchaczu niewskazana. Woda nie jest badana fot. mojemazury.pl

Elblążanie, w poszukiwaniu miejsc do kąpieli, często wyjeżdżają poza miasto. Najbliższą miejscowością położoną nad Zalewem Wiślanym, z niewielką plażą jest Suchacz. Tymczasem szukanie tam ochłody w wodach Zalewu może być bardzo ryzykowne.

Nasza Czytelniczka była w Suchaczu ze swoim synem. Właśnie w celu ochłody w upalne dni. Efekt kąpieli w wodach Zalewu wyszedł dwa dni później.

- W Suchaczu jest ładna plaża, bar nad wodą no i dostęp do Zalewu Wiślanego. Ponadto specyfika tego miejsca polega też na tym, że dość daleko sięga płycizna. Czyli dzieci są w miarę bezpieczne. Przyjeżdżając na plażę w Suchaczu nie zauważyłam żadnego oznaczenia, że to nie jest kąpielisko, nie było tablicy zakazującej korzystania w tym miejscu z wody. Niestety, nie było także żadnych ratowników na brzegu. Jednak ludzi całkiem sporo. Dziecko więc się kąpało, ja opalałam, a dwa dni później zaczął się koszmar. Syn wysoko gorączkował, miał silne bóle brzucha, wymioty, biegunka. Sądziłam, że to jakiś wirus. Lekarz, do którego się udaliśmy, od razu zapytał czy dziecko miało ostatnio kontakt z wodą. Wtedy mnie olśniło. Kąpiel w Suchaczu. Zaczęłam szukać informacji, czy ta plaża jest dopuszczona do kąpieli, oraz czy był jakiś komunikat, że tam kąpać się nie wolno. Niczego takiego nie znalazłam – pisze nasza Czytelniczka.

Najpierw kontaktowaliśmy się w tej sprawie z Graniczną Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Elblągu. Pytaliśmy, czy woda w Suchaczu była badana pod kątem przydatności do kąpieli.

- Nie. Woda w Suchaczu nie była badana pod kątem czystości, ponieważ nikt nam nie zgłosił w tym roku chęci organizacji kąpieliska czy miejsca do kąpieli w tej miejscowości – usłyszeliśmy w Sanepidzie.

Czyli wniosek jest jeden – woda w tej miejscowości nie była sprawdzana pod kątem zawartości bakterii, w tym tych bardzo groźnych dla zdrowia i życia – e-coli. Sanepid nie musi już badać wody samodzielnie. W 2011 r. zmieniły się w tej sprawie przepisy. Teraz takie badania wykonuje się jedynie w momencie zgłoszenia kąpieliska do użytku przez właściciela.

Czy kąpielisko w Suchaczu ma swojego właściciela? Wiele wskazuje na to, że nikt nie poczuwa się tu do odpowiedzialności.

Na plaży w Suchaczu funkcjonuje bar, gdzie sprzedawane są napoje, w tym alkohol i jedzenie. Można również wypożyczyć tam leżaki czy kajaki. Czyli bar generalnie korzysta na bliskości kąpieliska. Teren ten dzierżawi jeden z elbląskich przedsiębiorców. Jak udało nam się jednak ustalić, właściciel baru i plaży nie zgłosił do Sanepidu potrzeby kontroli miejsca do kąpieli, ponieważ…dzierżawi tylko plażę, a woda go nie interesuje. Choć, jak wcześniej już sygnalizowaliśmy, na bliskości dostępu do Zalewu Wiślanego korzysta. Czy w interesie właściciela plaży nie powinno więc znaleźć się zadbanie o bezpieczeństwo osób kąpiących się w Zalewie? Zwłaszcza, że te osoby korzystają też z plaży i baru. Niestety. Negatywny komunikat Sanepidu w sprawie czystości wody, czy też zakaz kąpieli, mógłby spowodować niepowetowane straty w tym biznesie. Więc lepiej kąpieliska do badania nie zgłaszać, i udawać, że problemu nie ma.

Wydawałoby się, że kąpieliskiem w Suchaczu powinien być zainteresowany Urząd Miasta i Gminy w Tolkmicku. W końcu to na terenie tej gminy znajduje się ta miejscowość i plaża. Tam jednak dowiedzieliśmy się, że choć urzędnicy wiedzą o kąpielisku, również do Sanepidu nie zgłosili potrzeby badania wody. Dlaczego? Urzędnicy najpierw sugerowali, że powinien to zrobić dzierżawca plaży, czyli elbląski przedsiębiorca. Kiedy jednak odpowiedzieliśmy, że ten Pan tego również nie uczynił, ponieważ dzierżawi tylko plażę, pracownicy tolkmickiego Ratusza nabrali wody w usta. Nie potrafili nam udzielić informacji, kto prawnie odpowiada za kąpielisko w Suchaczu, które zgodnie z prawną nomenklaturą nazywa się teraz miejscem do kąpieli. Dlaczego urząd nie zgłosił do Sanepidu potrzeby zbadania wody w tym miejscu, skoro urzędnicy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w tym miejscu ludzie kąpią się w nie badanej wodzie!

Sytuacja więc wygląda obecnie następująco. Nikt kąpieliska w Suchaczu nie strzeże. Nikt nie odpowiada za stan czystości wody i bezpieczeństwo przebywających tam osób. Nikt też nie będzie chciał wziąć odpowiedzialności, gdy dojdzie do zachorowań lub wypadku w wodzie.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (19)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ matka dzieciom
ponad rok temu ocena: 25%  19
Pani z Sanepidu elbląskiego wypowiadała się publicznie, że Sanepid bada wodę dwa razy do roku i nie jest w stanie uchwycić momentu w którym coś się dzieje z wodą. Woda zmienia się w przeciągu kilku godzin zależy od wiatru. pani swierdziła również że wszyscy mamy obserwować wodę w której się kąpiemy i to jest nasz obowiązek i jeszcze powiadomić Sanepid jeśli się coś dzieje. Dlaczego Pani leżąca ze swoimi czterema literami na plaży nie powiadomiła SANEPIDU????
~ mika
ponad rok temu ocena: 33%  18
władze Suchacza bardzo nieudolne tam ciągle powstaje nowy problem
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 50%  17
To teraz przy każdym zbiorniku wodnym trzeba stawiać informacje, że woda jest niebadana bo zakała życiowa mająca dziecko tego wymaga ? Jak to mówią starzy Indianie: Zakale to i z drewnianego kościoła spadnie na pusty łeb cegła ! :-D Obawiam się tylko, że przez taką zakałę niebawem postawią tam tablicę z zakazem kąpieli i normalni ludzie będą musieli jechać parę kilometrów dalej aby popluskać się w identycznej wodzie tylko, że przebadanej.
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 50%  16
Normalny człowiek wykąpie się w gnojówce i nic mu nie będzie a zakała i malkontent nawet jak będzie kąpał się w wodzie destylowanej to będzie miał zawsze problemy i coś głupiego do powiedzenia ! Ale cóż, taki mamy klimat.
~ trochę powagi
ponad rok temu ocena: 50%  15
Jeśli mamy do czynienia z miejscem ,które od kilkudziesięciu lat jest uważane za kąpielisko, to tak. Ma być informacja czy woda jest zdatna do kąpieli czy nie. I nie kpijcie z tego, ponieważ zakażenia bakteryjne to poważna sprawa, szczególnie dla małych dzieci. Woda w Tolkmicku i Kadynach była badana...w czerwcu! Nie wiadomo jaka sytuacja jest obecnie.
~ mart
ponad rok temu ocena: 50%  14
W całym zalewie taka sama woda. W Kadynach parę dni temu nawet zielono-niebieska , najpewniej sinice i jakoś nikt nie pisze? Jak woda niezdatna do kąpieli to pewnie na całym południowym brzegu zalewu
~ Wacław I
ponad rok temu ocena: 33%  13
Były artykuły na ten temat. Wystarczy zainteresować się. W Tolkmicku na tablicy ogłoszeń przy plaży są wywieszone wyniki badań wody. Dziękujemy Suchaczowi i "bizneszmenowi" z tej plaży.
~ Kkkuuubbb
ponad rok temu ocena: 70%  12
Gwoździewicz zapłacił za artykuł..., smutna prawda
~ ŻENADA
ponad rok temu ocena: 55%  11
Rodzic pozwala kapać się dziecku w niesprawdzonej wodzie na niestrzeżonej plaży . W wyniku czego rozchorowało się . Nic tylko jak donieść tylko do Opieki Społecznej . Jak widać idiotów w kraju nie brak .
~ Miasto to już bankrut .. ? W rok ?
ponad rok temu ocena: 0%  10
Na osiedlu Zawada od 11 . 00 do 16 . 00 działa kurtyna wodna .
~ henka
ponad rok temu ocena: 57%  9
Upały coraz gorsze, nie ma wodnych kurtyn tylko sikawka przy Katedrze. Dlaczego w mieście nie ustawiono dodatkowych kurtyn wodnych? Tak Wilk dba o elblążan. Dlaczego nie bada się wody w Suchaczu, tam jest najbliżej z Elbląga. To jakaś paranoja!
~ BUK
ponad rok temu ocena: 40%  8
Debilizm władz sięga zenitu. nie ma w e-gu kąpieliska, ludzie się gotują w upały a dzieci do zasyfionej fontanny uciekają. A nie robią pomiarów czystości w jedynym miejscu gdzie można nogi pomoczyć. Nasrałem w pokoju- Bo mi się chciało jest podobnym tłumaczeniem jak kąpiel nie wskazana bo woda nie jest badana. BRAWO POLSKO.
~ ojciec
ponad rok temu ocena: 71%  7
Pisano juz wcześniej ze w kadynach i tolkmicku badali a w suchaczu nie. Skoro pani zglasza sie z tematem do mediow to czemu nie czytala wczesniejszych artykułów? A po drugie to teraz zakaz kąpieli bo woda kwitnie czy cos takiego. W Kadynach jest info. NIE CZYTACIE A POZNIEJ PRETENSJE..
~ AR
ponad rok temu ocena: 33%  6
Dokładnie, też to czytałem, więc przez Suchacz tylko przejeżdżam.
~ kelly
ponad rok temu ocena: 56%  5
Bardzo dobrze, że temat poruszyliście. Też tam byłam, pisałam nawet do jednego z elbląskich portali o tym, ale nikt się nie zainteresował tematem, może dla nich za trudne? Chodzi mi o to, że byłam w Suchaczu na plaży. Ludzie się kąpią, a woda aż zielona i pełna glonów. Po prostu zupa! Nie ma żadnej tablicy ostrzegawczej. Nie wiadomo, co w tej wodzie jest. Dobrze, że to opisaliście.
~ koma
ponad rok temu ocena: 56%  4
To dzierzawca niezly cwaniak
~ Gummmmmi
ponad rok temu ocena: 25%  3
Woda jak woda. Ostatnio jest plaga chorób w elblagu wiem bi mialam takie same objawy ja i moi znajomi przez tydzien. Byc moze jest cos w powietrzu przez temperatury, udary itd, albo woda w naszych domach :)
~ alll
ponad rok temu ocena: 62%  2
alee reklama ...
~ gosc
ponad rok temu ocena: 38%  1
Byl tam z dzieckiem i kompalismy sie. Nie bylo zadnego problemu. Paniusia sama nie jest pewna i zwala na suchacz.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.