› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Janina Paradowska: Dlaczego w Elblągu wygrał PiS?

› bieżące ponad rok temu    11.07.2013
Redakcja elblag.net
komentarzy 9 ocen 9 / 56%
A A A
Janina Paradowska (Polityka)Janina Paradowska (Polityka)

Nie przegrałam, tylko nie zwyciężyłam – takiej formułki użyła Elżbieta Gelert, kandydatka na prezydenta Elbląga, gdy okazało się, że to jednak jej konkurent z PiS Jerzy Wilk zasiądzie w ratuszu, a jego partia obejmie być może władzę w mieście, które po poprzednich wyborach było fortecą PO.

Rzeczywiście, liczba głosów dzieląca kandydatów była niewielka – na blisko 128 tys. mieszkańców przy frekwencji 34,69 proc. – ledwie 1100 więcej opowiedziało się za Wilkiem, współpracownikiem Jarosława Kaczyńskiego jeszcze od czasów Porozumienia Centrum. Ale ostateczny wynik można komentować także i tak, że nie było to starcie między panią Gelert a panem Wilkiem, lecz raczej między prezesem Kaczyńskim a premierem Tuskiem. I Kaczyński wygrał. Potwierdził się więc sondażowy trend, że czas sprzyja PiS i ta partia idzie do władzy, a Platforma dopiero zaczyna się zbierać i nie bardzo wiadomo, kiedy, jak i do czego się zbierze.

Politycy i media nadali tym wyborom, zwłaszcza drugiej turze, wymiar przesadnie, wręcz histerycznie, ogólnopolski i symboliczny. Tusk pojechał do Elbląga trzy razy, tyle samo Kaczyński, mobilizacja i propaganda partyjna była podobna, choć w ramach pospolitego ruszenia więcej działaczy PiS niż z PO z całej Polski zjechało na agitację do Elbląga. Z Platformy przyjeżdżała głównie partyjna czołówka oraz grupa koleżanek posłanki Gelert. Na materiały propagandowe popłynęła struga partyjnych pieniędzy, co jest argumentem za ograniczeniem finansowania partii politycznych z budżetu.

Góra obietnic przedwyborczych, jaką przysypano Elbląg, była rzeczywiście imponująca. Na początek mają być tanie mieszkania i komunikacja, potem przekopanie Mierzei Wiślanej, budowa portu, drogi ekspresowej do Gdańska i wiele innych miłych podarunków. Prezydent Wilk będzie miał co robić. Na razie udało mu się doprowadzić do bankructwa spółdzielnię inwalidów, której od lat był prezesem, co mu w wyborach nie przeszkodziło, podobnie jak nie przeszkodziły ujawnione tak zwane taśmy prawdy. Niosą one na przykład zapowiedź „wycięcia” 12 dyrektorów z urzędu miasta, co jest zgodne z ogólną polityką PiS, tymczasem uwaga mediów skupiła się na mało parlamentarnym języku, z którym obywatel jest raczej obeznany i nie robi na nim specjalnego wrażenia to, że kandydat startuje, żeby „wyp...lić” PO, bo przecież to czysta prawda. Właśnie po to startował i nie bardzo wiadomo, dlaczego miałby się z tego tłumaczyć. Na taśmy i podsłuchy wyborca jest zresztą coraz bardziej uodporniony.

Co zadecydowało o zwycięstwie Wilka? Zapewne jego widoczna determinacja w zmierzaniu do władzy, której brakowało u posłanki Gelert, szanowanej dyrektorki bardzo dobrego szpitala. Zdecydowała też jej przynależność do PO, bo to dziś okoliczność obciążająca, oraz stojąca za nią część ekipy, wywodzącej się z odwołanego układu władzy, który w Elblągu sporo nabroił. Elblążanie naprawdę chcieli zmiany. Zapewne jakiejkolwiek zmiany, bo ekipa radnych Wilka nie zachwyca, czasem nawet budzi poważne obawy. Jedną cechę z pewnością ma – głód władzy i stanowisk. Tak przynajmniej twierdzą osoby od lat obeznane z elbląską polityką i nie ma powodu, aby im nie wierzyć.

W Elblągu zaczyna się teraz najciekawszy proces polityczny – układanie koalicji. W radzie miasta SLD ma pięć mandatów i bez udziału radnych Sojuszu prezydent będzie miał kłopot. Dla Leszka Millera to o tyle trudne wyzwanie, że przecież powtarza, że nigdy nie dojdzie do aliansu PiS-SLD. Dla PiS ewentualne ułożenie się z Sojuszem będzie triumfem, że oto szklany sufit pryska, a zdolność koalicyjna partii Kaczyńskiego jest nieograniczona. I nawet tłumaczenie, że polityka lokalna rządzi się innymi prawami niż centralna – bo przecież chodzi o rozwiązywanie konkretnych spraw obywateli – będzie mało przekonujące i raczej pokrętne. Jeśli dzisiejszy Elbląg to „Polska w pigułce”, to i układ władzy w tym mieście staje się sprawą ogólnopolską. Sami politycy nadali tej lokalnej potyczce wymiar centralny.

Janina Paradowska (Polityka)

Tytuł od redakcji

Więcej pod adresem

http://www.polityka.pl/kraj/opinie/1548521,1,tydzien-w-polityce-wedlug-paradowskiej.read#ixzz2Yk2JLKyi

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ nuszjan
ponad rok temu ocena: 33%  9
oj elblagnet ciężko Wam przełknąc zwycięstwo PiS, jeszcze się miotacie razem z waszym PO a to poprostu są takie zasady w polityce
~ uawuiew
ponad rok temu ocena: 46%  8
Ja nie wiem, nie moge się nadziwić, że niby wykształcone, podobno inteligentne a piszą co im ślina na język przyniesie, masakra!!!!! pani chyba pani w elblągu to nie mieszka tylko na karaibach.... bujasz w obłokach kobito... przypominam dotychczas rządziło PO jakbyś zapomniała bo mi się nóż w kieszeni otwiera jak czytam takie bzdury!!!!
~ grześ N
ponad rok temu ocena: 31%  7
paradowska litości nie pisz głupot idź na emeryturę
~ jaPolak
ponad rok temu ocena: 53%  6
Ta kobieta jest tubą PO. Z przykrością stwierdzam, że Platforma i jej propaganda już stała się symboliczna. Faszyzm!
~ MIESZKANIEC
ponad rok temu ocena: 76%  5
PROSZĘ PANI ,PROSZĘ O UCZCIWOŚĆ,
~ inc
ponad rok temu ocena: 78%  4
a ta pani to jakas rodzina tych co obiecywali 7000 miejsc pracy? z tego komietu no partia elblażan chyba... tak samo dziwnie gada to wogole jakiś autorytet jest?bo nie znaju
~ tolo
ponad rok temu ocena: 73%  3
...jak zawsze pisze na wyrost, jej pióro jest podobne do obietnic różnej maści kandydatów...jest stronnicza w kierunkach - kto jest u władzy - .
~ Elblążąnin
ponad rok temu ocena: 71%  2
Pani Paradowska, coś sie Pani pomylilo. To PO miało parcie na władzę w Elbląggu. Przyjechali tutaj wszyscy znani członkowie PO i nie tylko i dostali od mieszkańców czerwoną kartkę. Taką determinację do przejęcia władzy w Elblągu pokazało caałe PO wraz mediami, nigdy do tej pory nie było. Niech Pani nie zaklina rzezywistości i nie pisze bajek z mchu i paproci. Gdy PO doszło do władzy zamiast wydziałów zrobiło departamenty i wymieniło kadry na mierne acz wierne. To jest właśnie polityka PO. Proszę zacjhować odrobinę uczciwości w komentowaniu polityki. Kiedyś bardzo Panią właśśnie za to ceniłem. Pozdrawiam
~ Alan
ponad rok temu ocena: 0%  1
Czerwona kartkę można by nazwać sytuacje w której Wilk wygrałby ja wiem z 30% a nie 3,5%- sytuacja będzie teraz taka ,ze Wilk nic nie zrobi bo nie będzie miał większości, chyba ze wszystkie partie bedą popierać te jego obietnice- w tym momencie mamy komisarza za 3-4 miesiące bo budżet się nie domknie..... Gościu ,który był 20 lat w radzie był wiceprzewodniczącym rady i nie wiedział czy jest kasa w mieście czy nie????? Ludzie to jest jakaś masakra-----
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.