› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Jak wygląda oddawanie krwi w mobilnym punkcie?

› bieżące ponad rok temu    23.07.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 2 ocen 5 / 100%
A A A
Jak wygląda oddawanie krwi w mobilnym punkcie? fot. Artur Garwoła

Oddział rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża wraz z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa po raz kolejny zorganizował otwartą akcję poboru krwi. W specjalnie przygotowanym ambulansie elblążanie mogli wczoraj i dziś mogli po prostu... pomóc.

Dlaczego oddajemy krew? Odpowiedź na to pytanie jest banalna: bo sami możemy jej kiedyś potrzebować. Przy większości zabiegów chirurgicznych pacjentom jest podawana krew, aby zachować ich funkcje życiowe.

Muszę to robić. Mam grupę krwi, na którą ciągle jest zapotrzebowanie. Jeżeli jestem w stanie komuś pomóc, to dlaczego mam tego nie robić? Ludzie muszą umierać, bo nie ma krwi? To niedorzeczne. Trzeba pomagać, namawiam wszystkich swoich znajomych! - wręcz wykrzykuje w rozmowie z nami 26-letnia Ania, która nie potrafi zliczyć ile razy w życiu była w punkcie krwiodawstwa.

Mobilny ambulans to świetny pomysł na promocję tej niezwykle ważnej akcji. Zainteresowanie jest niezwykle duże, bo są wakacje. Na oddaniu krwi pojawiają się najczęściej młodzi ludzie, którzy zabierają znajomych i wspólnie ratują życie innym.

Jak wygląda pobranie krwi?

Od osoby, która pojawia się w naszym ambulansie najpierw wymagamy podania wszystkich danych personalnych. Są one wprowadzane do systemu, a w międzyczasie pobieramy również od takiej osoby próbkę krwi do badania. Jeżeli wszystko jest okej, to z automatu osoba jest przekierowywana dalej już do zasadniczego oddania krwi – opowiada nam jedna z pracownic, którą dziś zastaliśmy w ambulansie.

Kto może oddać krew? Jest kilka podstawowych zasad:

Osoby od 18 do 65 roku życia:

  • które ważą co najmniej 50 kilogramów;
  • u których w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie wykonano akupunktury, tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała;
  • które w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie miały wykonanych żadnych zabiegów operacyjnych, endoskopowych i innych diagnostycznych badań (np. gastroskopii, panendoskopii, artroskopii, laparoskopii);
  • które w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie były leczone krwią i preparatami krwiopochodnymi.

(źródło: http://www.twojakrew.pl/)


Największe zapotrzebowanie mamy na krew grupy 0RH- Mało dawców jest również z grupami krwi ARH+, 0RH+ oraz 0RH-. Jednak przyjmujemy każdego, kto tylko jest w stanie oddać krew. Każdy mililitr się przyda – dodaje nasza rozmóczyni.

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

    • 0
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 0
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (2)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ obserwator
    ponad rok temu ocena: 50%  2
    A taki naiwniak ratuje komuś życie, zarabia gratisowy pełnopłatny dzień wolny w pracy nie tracąc premii, odpisuje sobie dochód z krwi od dochodu i oddaje skarbówce mniejszy podatek! Może nigdy dzięki czyjemuś naiwniactwu nie zostało uratowane Twoje życie... Moje tak! I gratuluję wszystkim, którzy oddają krew! Jesteście świetni! Róbcie to dalej! Dzięki Wam, ja żyję!
    ~ Krwiodawstwo to dobry interes dla...stacji krwiodawstwa
    ponad rok temu ocena: 64%  1
    idzie klient oddać krew za darmo. W Polsce prawie nic za to nie ma. Stacja Krwiodawstwa sprzedaje krew szpitalom, stąd szpitale mają długi, bo za krew muszą zapłacić. Jeśłi nie, krew sprzedawana jest min.do Niemiec , Francji. Ot i tak zarabiają na naiwniakach stacje krwiodwstwa w Polsce.
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.