› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Historia Elbląga. Park Planty - czy tu wykonywano egzekucje?

› bieżące ponad rok temu    8.09.2013
Redakcja elblag.net
komentarzy 1 ocen 6 / 100%
A A A
Historia Elbląga. Park Planty - czy tu wykonywano egzekucje? fot. elblag.net

Spacerując po elbląskich parkach często nie zdajemy sobie sprawy, jaką rolę pełniły w dawnych czasach naszego miasta. Czy wiecie, że popularny dziś park Planty był kiedyś miejscem straceń oraz miała tu swoją siedzibę loża masońska? A w grocie już dawno temu podawano herbatę i inne napoje.

Większość dzisiejszych parków Elbląga, to dawne cmentarze. Ale ogrody zawsze odgrywały znaczną rolę w przestrzeni ciasno zabudowanego miasta. W średniowiecznym Elblągu zieleńce i ogrody zabaw ze względu na szczupłość miejsca istniały poza murami miasta. Dużą przestrzeń na park można było pozyskać dopiero po likwidacji fos i murów obronnych po 1772 r.

Wówczas to w miejscu dawnych ogrodów mieszczańskich znajdujących się pomiędzy zasypanymi fosami utworzono urokliwy park o powierzchni blisko 2,5 ha. Park ten należał do resursy "Humanitas". Ozdobiony był fontanną, wyposażony w scenę i muszlę koncertową, a atrakcją jego był "Ślimak", czyli wzniesienie pozostałe po dawnych fortyfikacjach. We wzniesieniu tym wydrążono grotę, w której podawano egzotyczną herbatę i inne napoje.

Dziś w grocie można zjeść lody, a "dobrze" poinformowani elblążanie opowiadają historię o szubienicy tu się kiedyś znajdującej. Nie jest to prawdą. Taką wiejącą grozą przeszłość mają inne miejsca w naszym mieście, ale nie to. Jest to po prostu pozostałość po fortyfikacjach Nowego Miasta z okresu szwedzkiej okupacji z lat 1626-1635. Dawniej w przyległym do mieszczańskiego klubu parku latem odbywały się koncerty, spotkania towarzyskie, a od końca wieku XIX wieczory taneczne.

W północnej części, gdzie dziś za aleją Armii Krajowej stoi kolorowy czołg, znajdowała się masońska loża "Constantia". Do masonerii należeli wówczas wszyscy znaczący mieszczanie. Nieco inny był układ ulic: 12-Lutego była wąską uliczką, za którą od murów więzienia aż po budynki przy ul. Ratuszowej rozciągał się cmentarz katolicki św. Mikołaja; nie było alei Armii Krajowej, przy ul. Krótkiej stały zaś reprezentacyjne budynki resursy obywatelskiej i resursy mieszczańskiej.

Przy wschodniej krawędzi parku, gdzie jest podziemny szalet, do końca wojny istniało jedno z elbląskich kin. Park po II wojnie, podobnie jak nowo wytyczona ulica, nazywany był imieniem "człowieka, który kulom się nie kłaniał" - gen. Karola Świerczewskiego. Na pamiątkę swej historii, czyli splantowania dawnych fos i wałów obronnych, na wzór Krakowa nazywany jest wdzięcznie parkiem Planty.

www.truso.republika.pl

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 1

    • 0
      ZADOWOLONY
    • 1
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 0
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (1)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ sart
    ponad rok temu ocena: 33%  1
    Cytuję "Przy wschodniej krawędzi parku, gdzie jest podziemny szalet" chciałbym zauważyć, że od kilku lat nie ma już tego szaletu.
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.