› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Grill na balkonie - tak czy nie?

› zagrożenia i utrudnienia ponad rok temu    20.05.2016
Bartłomiej Ryś
komentarzy 10 ocen 2 / 100%
A A A
Grill na balkonie - tak czy nie?

Czy wolno grillować na balkonie? Polskie prawo mówi, że wolno. A co z zakazami nałożonymi przez niektóre spółdzielnie? To martwe przepisy. Co na to elbląska Straż Miejska? „Za dużo nie możemy zdziałać”. Podsumowując: grillować wolno, ale jednak nie powinno się tego robić ze względu na „ogólny zwyczaj”.

Balkon jest integralną częścią naszego mieszkania, więc nawet jeżeli ktoś wezwie Straż Miejską, to funkcjonariusze i tak nie mają prawa wypisać mandatu. Co więcej, nie może nawet udzielić prawnego upomnienia sąsiadowi, który w majowy weekend lubi upiec karkówkę bądź kiełbaskę na swoim balkonie.

A problem pojawia się w momencie, kiedy do naszego mieszkania dostaje się dym i zapachy grillowe.

- Jeżeli grilluje jedna osoba – okej. Ale co w przypadku, gdy kilka bądź kilkanaście osób w bloku zdecyduje się na taką formę wypoczynku „balkonowego”?

Zdania co do grillowania balkonowego są podzielone, dominuje jednak opinia, że „dobrym, ogólnoprzyjętym zwyczajem takie praktyki nie powinny mieć miejsca”. A co na to spółdzielnie?

Zatelefonowaliśmy do kilku z nich.

- Mamy takie przypadki. Wystarczy podać nam adres takiego lokatora, a my prześlemy specjalne pismo do niego z prośbą, aby więcej tego nie robił. W regulaminie naszej spółdzielni widnieje zapis, że grillowanie na balkonie jest zabronione. Niestety, przepis to tylko opinia – usłyszeliśmy od pracowników pierwszej.

- To jest niedopuszczalne, niesmaczne a taki lokator wykazuje się skrajnym brakiem odpowiedzialności. Niestety, ze strony spółdzielni nic nie możemy zrobić, ale zawsze może Pan zadzwonić do Straży Miejskiej – słyszymy w drugiej spółdzielni.

Dopytujemy, dlaczego spółdzielnia nie może nic wskórać:

- Polskie prawo sprawy nie ułatwia, nie ma żadnych, jasnych przepisów dot. grillowania na balkonie.

Dzwonimy więc do Straży Miejskiej. Nie mogliśmy skontaktować się z rzecznikiem, dzwonimy do dyżurnego:

- Powiem szczerze, że za dużo nie możemy zdziałać. Jeżeli w regulaminie spółdzielni widnieje zakaz grillowania na balkonie, to wtedy możemy np. złożyć wniosek do sądu na podstawie uciążliwości, jakie są związane z rozpalaniem grilla. Taką uciążliwością jest np. dym towarzyszący przyrządzaniu jedzenia.

Dzwonimy jeszcze do zespołu prasowego elbląskich policjantów. Ci przyznają, że interwencji tego typu nie mieli i nadal nie ma precyzyjnych zapisów dotyczących grillowania na balkonie. Więc nawet jeżeli problem się pojawi, to de facto nie ma kogo (i za co) "ścigać".

Zdaniem strażaków, robienie grilla na balkonie jest „irracjonalne”. Ich zdaniem, szkodzimy nie tylko sobie, ale wszystkim wokół. Występuje również dość duże zagrożenie pożarowe zwłaszcza wtedy, gdy paleniskiem zajmuje się osoba pod wpływem alkoholu.

A Waszym zdaniem? Zapraszamy do naszej krótkiej ankiety.

 

Grill na balkonie - tak czy nie?

ankieta dodana 20.05.2016, ilość wszystkich głosów: 51
Tak (29%)
Nie (69%)
dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 8

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 2
    POINFORMOWANY
  • 1
    OBOJĘTNY
  • 1
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 3
    BRAK SŁÓW
Komentarze (10)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ TYGRYS
ponad rok temu ocena: 43%  10
na ten burdel nie ma sily,taka gnida ciezko ja wyplenic
~ latacz
ponad rok temu ocena: 40%  9
Ja na szczęście jestem mieszkańcem domku jednorodzinnego i nie muszę się martwić, że komuś śmierdzę. Ostatnio nawet poszedłem kupić sobie większego grilla w mediaexpert;P
~ agata.wloda
ponad rok temu ocena: 50%  8
Niektórym się wydaje, że są sami.
~ jatoja
ponad rok temu ocena: 75%  7
Jeśli ktoś koniecznie musi grillować bez wychodzenia z domu, to niech kupi sobie grill elektryczny.
~ emmm
ponad rok temu ocena: 67%  6
Czy nie przyjemniej zabrać ze sobą grilla i pojechać gdzieś za miasto spędzić czas w pięknych okolicznościach przyrody? (oczywiście pod warunkiem że w miejscu grilowania nie zostawicie po sobie syfu). Teraz nawet na wycieczkę rowerową za miasto można sobie kupić mały i lekki grill jednorazowy.
~ jasio
ponad rok temu ocena: 28%  5
wolnoć Tomku w swoim domku
~ pola
ponad rok temu ocena: 76%  4
A co zrobić z notorycznymi palaczami, jak nie można na chwilę otworzyć okna, bo smród papierosów jest bezustanny... dwójka młodych ludzi a odpalają pet od peta i nie palą sobie w okno, tylko sąsiadom....
~ DOn't smoke
ponad rok temu ocena: 67%  3
Nie grillować i nie palić petów na balkonie. Niedopałek też grozi pożarem
~ ewika1
ponad rok temu ocena: 71%  2
W tej chwili buduje się mieszkania gdzie na parterze posiadają one ogródki i tam zbiera się więcej osób, robi sobie grilla, pije alkohol, używa słów niecenzurowanych a wszyscy lokatorzy powyżej sa zmuszeni uczestniczyć w grillu i wysłuchać wszystkich dywagacji uczestników tej imprezy trwajacej do póxnych godzin. A tutaj pisze się że jakiś regulamin, to znaczy że parter może a reszta świata korki w uszy ! BZDURA TOTALNA!!!!!!!!!!!
~ Policja
ponad rok temu ocena: 75%  1
Grillowac na balkonie mozna, ale z uzyciem grilla elektrycznego! Grill elektryczny nikomu nie przeszkadza.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.