› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Felieton. Padłeś? Powstań. Wybory

› bieżące ponad rok temu    28.08.2014
Bartłomiej Ryś
komentarzy 14 ocen 21 / 52%
A A A
Felieton. Padłeś? Powstań. Wybory fot. Artur Borkowski

Zaczęło się. Pamiętam jak dziś wybory poreferendalne. Kilkanaście konferencji w kilkunastu przeróżnych miejscach. Dziennikarze biegali od Starego Miasta, przez basen miejski aż po EPT. Dziś można już odczuć w elbląskich serwisach lokalnych, że kampania właśnie wystartowała. Kampania tych samych kandydatów?

Pomijając fakt jak bardzo nie lubimy polityki i polityków, to musimy pogodzić się z faktem, że to właśnie oni odpowiedzialni są za nasze życie. Polityka, niczym mała mysz, potrafi wejść w nawet najmniejszą dziurę. Jest obecna nawet tam, gdzie nigdy tego byśmy się nie spodziewali. Dlatego tak ważną sprawą jest, aby wybrać ludzi, którzy będą decydowali o naszym życiu przez najbliższe cztery lata.

Polityka to również nowe kontakty i nowe możliwości. Prócz bajecznych pensji polityk ma otwartą drogę do tego, aby przez cztery lata kadencji wypracować sobie nowe miejsce pracy. Nawet, jeżeli mieszkańcy nie wybiorą go na przyszłą kadencję, to on i tak ma zapewnioną stałą pracę z dobrą pensją.

Nie dziwi więc fakt, że jest olbrzymie „parcie” na to, aby uzyskać przysłowiowy „stołek”. Dziwi, a wręcz śmieszy inna rzecz. Wielka aktywność osób, które zaczynają pseudo-działania tuż przed wyborami. Mógłbym wymienić poszczególnych kandydatów z nazwisk – lecz po co? Każdy elblążanin, który czyta przynajmniej dwa portale internetowe bez problemu dostrzeże to zjawisko.

W czym się ono objawia?

Politycy, o których ostatni raz słyszeliśmy, dziwnym trafem, przy ostatniej kampanii nagle zaczynają wysyłać swoje polemiki, felietony. Zaczyna się od burzy w mediach, które przecież za darmo publikują wszystkie treści. Darmowa reklama swojej osoby i pokazanie, że „działam”. Trudno odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego piszące osoby zamiast usiąść przy kawce i porozmawiać obrzucają się nawzajem oskarżeniami. Może boją się, że przy kawce w lokalu ktoś ich podsłucha?

Zbliża się czas wyborów, więc do łask powrócił przekop Mierzei. Prywatnie – mój ulubiony temat. Podchwyciły go stacje ogólnopolskie, więc jest on bardzo „trendy”. Reakcja była natychmiastowa – wszyscy piszą o przekopie. Piszą, piszą, piszą, obiecują... Znamy to.

Nawiązując w podsumowaniu do tytułu. Uważam, że wielu z kandydatów już „padło” na zawsze i żaden Red Bull im nie pomoże (product placement on). Pomoże im co innego – wizja dużych pensji na „państwówce”. Między bajki można włożyć obietnice, że to wszystko dla nas, dla elblążan. Być może kilku z nich przejmuje się losem szaraków. Lecz tylko do momentu pierwszej wypłaty zaksięgowanej na koncie bankowym.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (14)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ ku refleksji
ponad rok temu ocena: 0%  14
Tak, zohydzajmy politykę i polityków. Wypisujmy na ich temat oszczerstwa, nazywajmy ich kłamcami i oszustami. Doprowadźmy do sytuacji, że nikt porządny nie będzie się tym chciał zajmować. O co chodzi autorowi? O co ma pretensje? Ludzie mogą wybierać spośród kilkuset osób, są tam nowe nazwiska. Mogą wybierać, a że wybierają tak a nie inaczej. Nie jest to wina wybranych.
~ Mariusz Lewandowski
ponad rok temu ocena: 0%  13
Ku twojej refeksji wypada powiedzieć że nieststey politycy to kłamcy i osuści bo dzłają w organizacjach przestępczych zwanych partiami. Partia /jak nazwa wskazuje/ dba o interes swój i swoich członków resztę mając w głębokim poważaniu. Wybierać trzeba ludzi z zasadami których znamy i którzy się pod szyldami szefów partyjnych chować nie muszą. A to o czym piszesz zauważył już Platon i Sokrates . A Elblągowi trzeba kogoś kto się umie postawić i Olsztynowi i Warszawie.
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 60%  12
Faktycznie, zgodzę się z Twoją opinią. Rzeczywiście, wyborcy mogą wybierać spośród kilkuset osób. Szkoda, że wybierają ciągle te same partie z tymi samymi osobami. Nie pomyślałem o tym - cenne spostrzeżenie. Dzięki
~ Bizon
ponad rok temu ocena: 40%  11
Autor felietonu Pan Ryś tak krytykujący działalność publiczną i politykę jako taką sam był członkiem młodzieżówki partyjnej i sympatykiem Platformy Obywatelskiej. Również zawierał znajomości do których w felietonie odnosi się z obrzydzeniem. Czy tak ma wyglądać profesjonalne dziennikarstwo i obiektywizm ? Trąci tu lekko hipokryzją ...
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 40%  10
W przypadku Twojego komentarza trąci lekkim kłamstwem. Felieton nie jest obiektywny - to mój i tylko mój pogląd na daną sprawę. Z moim zdaniem możesz się zgodzić, bądź też nie. Byłem członkiem młodzieżówki PO, ale nie byłem, jak to nazywasz, "sympatykiem". Wtedy jako młody człowiek chciałem coś zrobić dla miasta, dla siebie, dla Ciebie. Myślałem, że mogę wszystko, że wstępując do młodzieżówki będę mógł zmienić Elbląg. Zawierałem znajomości z ludźmi takimi samymi jak ja. Nie byliśmy fanatykami, tylko chcieliśmy coś zmienić. W sumie - podsunąłeś mi temat na kolejny felieton. Dziękuję
~ Naczelny krytyk
ponad rok temu ocena: 40%  9
O ile mi wiadomo ten portal też przykłada rękę do rozdawania kiełbasy wyborczej. "Naprawiamy Elbląg! Koncert i festyn już 30 sierpnia na Pl. Jagiellończyka", "PS. Dla dorosłych również znajdzie się coś pożywnego – darmowa grochóweczka, której, jak wiemy, nigdy nie da się przyrządzić w domu (takiej samej!) To wszystko sprawia, że zapraszamy serdecznie już 30 sierpnia na Plac Jagiellończyka. Start od godziny 12.00. Nawet jeżeli to początek kampanii wyborczej, to jest ona o niebo lepsza, niż zaklejanie Elbląga plakatami wyborczymi. Z tego też powodu elblag.net dołącza do wydarzenia i obejmuje nad nim patronat medialny. Serdecznie zapraszamy!"
~ Mariusz Lewandowski
ponad rok temu ocena: 0%  8
Może naucz się czytać ze zrozumieniem....Kiełasę ale z ruszty rodawał tydzień temu Preydent i dobrze bo była smaczna ale może mało spieczona ....
~ susłak
ponad rok temu ocena: 40%  7
a może by tak z definicją felietonu się zapoznać...
~ powiec
ponad rok temu ocena: 33%  6
Panie Ryś ktoś musi rządzić od tego są wybory, jak jestes pan taki mądry to startuj w wyborach i poznać jakie masz poparcie!;)
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 43%  5
Daj Panie spokój, byłem wcześniej w Młodych Demokratach... to już robi mnie "upolitycznionym" ;) Poparcie zerowe ;)
~ noname
ponad rok temu ocena: 40%  4
wystarczyło dać tylko ostatni obrazek :)
~ endek
ponad rok temu ocena: 62%  3
Pan redaktor, przedstawiciel młodego pokolenia jest już przesiąknięty lewackim myśleniem wpajanym nam codziennie z TV, że polityka to bagno i porządny obywatel nie powinien się mieszać. Proszę wyłączyć TV i przeczytać traktat Arystotelesa po prostu myli Pan politykę z partyjniactwem. I do tego właśnie dążą lewackie i etatystyczne partie (czyli wszystkie w sejmie).
~ Bartłomiej Ryś
ponad rok temu ocena: 33%  2
Zgadza się, uważam, że polityka to bagno. Od wielu lat jestem świadkiem tego gdzie politykę można znaleźć. Poznałem również (tak troszeczkę, przyznaję) kulisy partii i ich działań. To mnie tylko utrzymało w opinii, że polityka prowadzona w naszym kraju i mieście to bagno. Pokuszę się o stwierdzenie, że z moim zdaniem zgadza się bardzo wiele osób. Potwierdzeniem moich słów jest frekwencja na poszczególnych wyborach. Spójrz tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/F... Praktycznie połowy społeczeństwa nie obchodzi to kto będzie reprezentował ich w rządzie. To bardzo złe myślenie, ale pokazuje, że my, zwykli Kowalscy nie chcemy integrować w politykę nawet jeżeli chodzi tylko o zaznaczenie krzyżyka na liście wyborczej.
~ nowłaśnie
ponad rok temu ocena: 67%  1
...i to jest cała prawda o naszych wyborcach, "nachapać" się i trzymać się stołka nogami i rękoma ile się da...
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.