› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Elżbieta Wojnarowska spotkała się z elblążanami

› relacje ponad rok temu    25.09.2017
Marcin Mongiałło
komentarzy 1 ocen 1 / 100%
A A A
Elżbieta Wojnarowska spotkała się z elblążanami fot. Marcin Mongiałło

Wczoraj, 24 września w Hotelu Elbląg, w ramach V Festiwalu Literatury "Wielorzecze", odbyło się spotkanie autorskie z pisarką i poetką Elżbietą Wojnarowską, które poprowadził Wojciech Pelc.

Elżbieta Wojnarowska urodziła się w Jarocinie, ale większość życia spędziała w Krakowie, gdzie dziś mieszka. Jest absolwentką Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UJ. Posiada tytuł doktora nauk przyrodniczych Instytutu Botaniki PAN w Krakowie. Ponadto ukończyła Wyższe Zawodowe Studium Scenariuszowe przy PWSFTviT w Łodzi. Debiutowała w Piwnicy pod Baranami. Jej pierwszym artystycznym opiekunem był sam Piotr Skrzynecki. Następnie przez dwa lata tańczyła i śpiewała w Teatrze Stu w przedstawieniu "Exodus", które stawiało znaki zapytania nad sensem życia i duchową kondycją człowieka. Elzbieta Wojnarowska jest wykonawczynią piosenek polskich kompozytorów: Zygmunta Koniecznego, Jana Kantego Pawluśkiewicza i Andrzeja Zaryckiego. Jej dorobek artystyczny dotyka bardzo wielu dziedzin, różnych płaszczyzn. Artystka nie zamyka sie w jednej dziedzinie sztuki. Obecnie znana jest przede wszystkim jako pisarka oraz autorka wierszy. Od niedawna z powodzeniem realizuje również pasję dziennikarską.. 

W spotkaniu w Elblągu wzięło udział około 30 mieszkańców naszego miasta, którzy mieli okazję posłuchać na żywo prozy i liryki w wykonaniu samej autorki oraz dowiedzieć się wielu informacji na temat jej życia, pasji podróżniczych, literackich i poetyckich.  Pisarka nie kryła podziwu dla Elbląga. Była zachwycona pięknem Starego Miasta, ciszą jaka tutaj panuje, jak również czystym powietrzem.

Uprawiałam lekkoatletykę, taniec artystyczny, gimnastykę artystyczną. Bardzo dobrze biegałam na 60, 100 metrów. Później zajęła się innymi rzeczaami. (...) Debiutowałam w przedszkolu. Śpiewałam, tańczyłam. Myślałam nawet o Wydziale Estradowym Akademii Teatralnej. Pisałam jednak równolegle, ciągnęło mnie w stronę polonistyki

– wspominała artystka. 

Od grania się jednak nie ucieknie i wróciłam do tego pisania, śpiewania. Debiutowałam w Piwnicy pod Baranami. W Teatre Stu przez dwa lata śpiewałam i tańczyłam w Exodusie... Wyszłam za mąż, urodziłam dzieci. Skończyła  się kariera artystyczna

– dodała.

Później zajęłam się pracą naukową. (...) Bardzo nie lubię zamykać się w jednej formie (...) Każdy autor, który potrafi pokazać coś nowego od siebie... to oznacza, że się rozwija. 

– podkreśliła.

Artystka przeczytała swoje wiersze z tomiku "Route 66". Skąd ta nazwa?

Route 66 to nazwa autostrady, która biegnie w Stanach Zjednoczonych z Zachodu na Wschód. Jest tam bardzo dużo wypadków. Jechałam tę autostradą. W pewnym momencie ma się wrażenie, że co chwila powtarza się to samo. Jest taka halucynacja. (...) Kierowcy wpadają byc może w sen na jawie i tracą kontrolę nad tym, co się dzieje. (...) Tytuł (route 66 – przyp. red.) jest zatem alegorią. Ten tytuł jest nie tylko o mnie. Jest on uogólnieniem losu ludzkiego.

 - wyjaśniła. 

Elżbieta Wojnarowska opowiedziała o swojej pasji związanej ze zwiedzaniem świata i poznawaniem innych kultur:

Uwielbiam podróżować, bo bardzo lubię poznawać świat (...) Jestem wielką fanką przyrody, botaniki, zwierząt. (...) Świat natury jest cudowny (...) Nasz świat - ludzi - jest zdominowany etyką, moralnością. Takie drzewo nie ma wpływu na to, kto je zapyli, człowiek ma wybór. Nie da się zapylić byle komu. (...) Jeżdżę po świecie. Jestem bardzo otwarta na świat. Różnorodność w kulturze, w literaturze jest cudowna. 

Artystka pokusiła się również o próbę scharakteryzowania swojej twórczości:

Ja rzeczywiście piszę bardzo trudne książki. Zajmują mi bardzo dużo czasu. Do książki "Pod bezkresnym niebem" przez pół roku zbierałam dokumentację (informacje na temat krajów, terminologię, język, którym porozumiewają się kierowcy). Sporo czasu zajmuje nie tylko wymyślanie fabuły, ale tego jak to pokazać, żeby to było ciekawe, interesujące 

Piąta edycja Festiwalu Literatury "Wielorzecze" (nasz portal wielokrotnie publikował festiwalowe zapowiedzi), w ramach którego odbyło się między innymi interesujące spotkanie autorskie z pisarką Elżbietą Wojnarowską, stanowiła pewnością ważne wydarzenie kulturalne w kalendarzu nie tylko elblążan, ale również miłośników literatury z całej Polski. Wydarzenia festiwalowe odbyły się w Bibliotece Elbląskiej, Młodzieżowym Domu Kultury, Teatrze im. Aleksandra Sewruka, Klubie Muzycznym Mjazzga, Zespole Szkół Pijarskich, pubie Sąsiedzi oraz w Hotelu Elbląg. 

    dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

    Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 1

    • 1
      ZADOWOLONY
    • 0
      ZASKOCZONY
    • 0
      POINFORMOWANY
    • 0
      OBOJĘTNY
    • 0
      SMUTNY
    • 0
      WKURZONY
    • 0
      BRAK SŁÓW
    Komentarze (1)

    Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

    dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
    ~ mandata49
    ponad rok temu ocena: 0%  1
    Przeczytałem wywiad z Elżbietą Wojnarowską, nie znamy się osobiście..może to tak musi być na ten czas, ale fb w tym sprostał i jest jak jest.. posiadam wszystkie książki autorki, a po przeczytaniu tychże, wyobraznia pozwoliła mi w dużym stopniu poznać Jej wnętrze , te wyrazy które odczytałem z wywiadu potwierdziły moje przypuszczenia, tym bardziej jest mi miło stwierdzić, że człowiek z natury jest cały czas odkrywcą samego siebie.. nie raz może być mu przykro - dlaczego wcześniej czegoś nie zrobił ? Ten wywiad udostępniam wszystkim , którzy szukają swojego miejsca w życiu ..
    Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
    Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.