› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Elblążanin, który waży 250 kilogramów: „Jestem skazany na śmierć”

› zagrożenia i utrudnienia ponad rok temu    14.06.2017
Grażyna Wosińska
komentarzy 16 ocen 3 / 100%
A A A
Elblążanin, który waży 250 kilogramów: „Jestem skazany na śmierć” fot. Marcin Mongiałło

Pan Ryszard zadzwonił dziś do naszej redakcji z podziękowaniami za artykuł „Elbląski szpital go nie przyjął, bo ważył za dużo”. Powiedział, że ma on podobne problemy. W Elblągu nie może on wypożyczyć wózka inwalidzkiego, który miałby nośność 250 kilogramów. Nie stać go na zakup, tym bardziej, że musiałby to być wózek elektryczny.

Osoby ze znaczną nadwagą mają mnóstwo problemów, o których większość z nas nie ma pojęcia. Zmaga się z tym od lat pan Ryszard, który waży 250 klogramów. Jest on uwięziony w swoim mieszkaniu na pierwszym piętrze, w starym budownictwie. Chciałby wychodzić codziennie, ale zwykle może to robić dwa razy w miesiącu.

Jestem w stanie z trudem zejść na dół. Przed domem czeka na mnie sąsiad w samochodzie. Podwozi mnie do lekarza 

- mówi pan Ryszard.

Niestety codziennie nie może wyjść on z domu,

Sąsiad przynosi mi zakupy i pomaga w wielu sprawach. Odebrał w moim imieniu dowód osobisty, wcześniej przyszła urzędniczka do domu ze strażnikiem miejskim. Niestety w taki sam sposób nie mogę załatwić paszportu. Urzędnicy twierdzą, że mają podjazd dla niepełnosprawnych więc nie widzą potrzeby uwzględnienia mojej prośby

- wyjaśnia mężczyzna.

Kolejna próba wyrwania się z domu to pomysł wypożyczenia wózka inwalidzkiego.

Okazało się w Elbląga żadna wypożyczalnia nie posiada wózka o odpowiedniej nośności. Dodatkowo musiałby być elektryczny, bo kto by mnie pchał

- tłumaczy pan Ryszard.

Nie narzeka on na zdrowie, może tylko na stawy i szybko zmieniające się ciśnienie. Jednak martwi się co będzie gdy poważnie zachoruje.

Jestem skazany na śmierć. Karetka mnie nie zabierze do szpitala. Rezonansu magnetycznego mi nie zrobią bo się nie zmieszczę. Mój znajomy znacznie mniej waży, ale ponad 100 kilogramów, musiał jechać do Gdańska, bo w Elblągu urządzenia są zbyt małe. A przecież jak wszyscy płacę składki na NFZ. Czy jestem człowiekiem gorszej kategorii?

- pyta mężczyzna.

Pomimo tych problemów pan Ryszard nie traci pogody ducha.

Mam piękny widok z okna. Chociaż wolałbym podziwiać go także z innej perspektywy. Szkoda, że nie mogę skorzystać z elbląskiego basenu, bo nie jest dostosowany dla takich osób jak ja

- mówi pan Ryszard.

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 17

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 1
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 3
    OBOJĘTNY
  • 4
    SMUTNY
  • 3
    WKURZONY
  • 5
    BRAK SŁÓW
Komentarze (16)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ robert91
ponad rok temu ocena: 0%  16
Czas powiedzieć sobie nie i wziąć sie do roboty
~ yoe
ponad rok temu ocena: 33%  15
Pierwszy krok to skierowanie od lekarza rodzinnego na leczenie otyłości do poradni chirurgii ogólnej w G-ku, nr do rejestracji 58 727 05 05. Problem takim jak Twoj zajmuje się dr Kaska lub dr Proczko. Po googluj z tym nr i nazwiskami to sporo sie dowiesz. Ps. Kolega z 200 kg przez 2 lata schudł ponad 100 kg. Przeszedł całą droge o której Ci piszę. Do roboty kolego i powodzenia.
~ yoe
ponad rok temu ocena: 33%  14
Panie Ryszardzie, Akademia Medyczna w G-ku specjalizuje się w takich przypadkach na NFZ. Oczekiwania nie są wcale długie. Cały proces leczenia trwa 2-3 lata w zależności od przypadku. Ostatnim etapem jest bypass żołądkowy ( laparoskopowo ). W grę wchodzi również plastyka lecz czas oczekiwania jest ponad 2 lata od momentu zrobienia gastobajpasu. Dziwię się tylko że nasi elbląscy lekarze nie informują o tym swoich pacjentów. Może kierują się zasadą, pacjent wyleczony to pacjent stracony...
~ ewelina
ponad rok temu ocena: 33%  13
A moim głownym zmartwieniem byłoby co zrobic zeby schudnąc ,bo kłopoty tego pana biorą się stad.
~ ona:)
ponad rok temu ocena: 33%  12
Nie mamy prawa oceniać drugiego człowieka, bo nie znamy go. Różnimy się, a inny nie znaczy gorszy.Nie znamy jego przeszłości i nie wiemy co go ukształtowało. Ile wycierpiał, żeby być tym kim jest. Możemy tylko odpowiadać tylko za siebie, nie za innych!Panie Ryszardzie , życzę Panu zdrowia i życzliwych ludzi wokół.Ma Pan super Sąsiada , który pomaga.No i tych spacerów życzę także , bo świat jest cudny:)
~ kermitt
ponad rok temu ocena: 60%  11
Pani Grażyno, jak już Pani kopiuje artykuły z innych lokalnych portali warto by podawać źródło. To nie jest Pani pierwsze takie "wypożyczenie" czyjegoś tekstu bez podania źródła.
~ gre
ponad rok temu ocena: 0%  10
Wszystkiego dobrego panie Ryszardzie.
~ jrme
ponad rok temu ocena: 0%  9
Gdzie jest mój komentarz?
~ aaaa
ponad rok temu ocena: 60%  8
tyle lat hodowanka a teraz narzeka ;/
~ qaz
ponad rok temu ocena: 60%  7
Wydaje mi się, że ten pan sam się skazał na śmierć ... Zdrowia życzę
~ Ar
ponad rok temu ocena: 58%  6
Choroba choroba ale ktos sie chyba zaniedbal
~ aaa
ponad rok temu ocena: 57%  5
Jest na to prosty sposób . Należy zgubić zbędne kilogramy. Pozdrawiam
odpowiedz oceń komentarz
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji  hejt !
~ HvK
ponad rok temu ocena: 70%  4
aaa nie napisala ze w prosty sposob mozna schudnac. Pytanie co pan robi zebyschudnac? Sam sie do tego stanu doprowadził i te problemy wlasnie powinny mu dac do myslenia. Rozwiazaniem nie jest zotraganizowanie wozka ktory uniesie 250 kg tylko odpowiedniea dieta i codpowiednie cwiczenia.. Moze zamaist wozka nalezy zorganizowac dietetyka i kogos kto ułozy odpowiedni zestaw cwiczen dla kogos o takiej wadze
~ Bbb
ponad rok temu ocena: 43%  3
Żeby był to taki prosty sposób to napewno ten pan by Zgubił zbędne kilogramy. A ty z twoimi "dobrymi radami" jeżeli nie masz nic mądrego do napisania to lepiej Milcz
~ ASF
ponad rok temu ocena: 50%  2
chłop schudnie a Ty rozumu nie nabędziesz...
~ vnf
ponad rok temu ocena: 40%  1
Gdyby to było takie proste to nie było by otyłych ludzi. Bywają trudne przypadki
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.