Elblążanie cieszą się już nowym połączeniem pieszym (+ zdjęcia)

 fot. Marcin Mongiałło

Marcin Mongiałło
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Do użytku oddano długo wyczekiwaną przez mieszkańców inwestycję. Chodnik łączący Al. Grunwaldzką z ul. Kolejową i Willową ma 316 metrów długości. W nocy prawidłowe oświetlenie zapewnia 13 lamp typu LED dysponujących mocą 27 watów każda. Zainstalowano również 4 drewniane ławki. W związku z inauguracją nowego ciągu pieszego 11 grudnia na miejscu zorganizowana została konferencja prasowa, w której wzięli udział m.in. prezydent Elbląga Witold Wróblewski oraz prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zrzeszeni” Adam Basiukiewicz. 

Inwestycja kosztowała 255 tys. zł i w całości została sfinansowana ze środków własnych miasta. Propozycja była zgłaszana do budżetu obywatelskiego, ale za każdym razem przegrywała, ostatnio zajmując drugie miejsce. 

Prezes Adam Basiukiewicz potrzebę tej inwestycji podnosił już w poprzedniej kadencji. Wydaje mi się, że ta inicjatywa, która się zrodziła w spółdzielni, była godna poparcia i przygotowaliśmy wspólnie ze spółdzielnią całą procedurę. Efekt jest taki, że mamy zbudowany chodnik łączący Aleję Grunwaldzką z terenami należącymi do spółdzielni. Jego długość wynosi około 300 metrów. Jest oświetlony najnowszej generacji lampami. Mamy też ławeczki. Ten teren będzie wykorzystywany. Obok jest hala sportowa. Wiele osób korzysta z masowych imprez, które tam się odbywają. Chodnik będzie stanowił wygodne połączenie dla wszystkich, którzy będą chcieli skorzystać z hali. Chcę podziekować panu prezesowi i spółdzielni za gorliwość w nieustawaniu w tym, aby ta inwestycja została zrealizowana. Jej koszt wyniósł 250 tys. zł. Kwota została pokryta z budetu miasta   

 – poinformował prezydent Elbląga.  

To mieszkańcy wydeptali tę ściężkę. To ich zasługa, że ta ścieżka mogła powstać. Zbieraliśmy podpisy w ramach budżetu obywatelskiego, ale się nie udawalo. Dzisiaj się cieszymy, bo osiedle zostało od strony miasta "wykończone" tym chodnikiem, który był po części zrealizowany przy budowie hali, ale brakowało tego przedłużenia, szczególnie do ulicy kolejowej, gdzie dużo ludzi się porusza. Są wśród nich nasze dzieci, które uczęszczją do Szkoły Podstawowej nr 16. Dzięki temu, że ścieżka powstała mogą sucha nogą przebyć ten odcinek 

 – dodał prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zrzeszeni” Adam Basiukiewicz.