› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Elbląskie schronisko będzie zlikwidowane? Ciąg dalszy sprawy

› bieżące ponad rok temu    23.07.2013
Joanna Siudak
komentarzy 13 ocen 7 / 71%
A A A
Elbląskie schronisko będzie zlikwidowane? Ciąg dalszy sprawy fot. Konrad Kosacz

Mieszkaniec ulicy Okrężnej, będącej w bliskim sąsiedztwie elbląskiego schroniska, złożył do Sądu Rejonowego pozew przeciwko zakłócaniu ciszy przez psy. 19 lipca minął termin opracowania nowego planu zagospodarowania terenu schroniska. Okazało się, że nikt z mieszkańców nie zgłosił uwag odnośnie funkcjonowania placówki. Czy rozjuszanie zwierząt tuż przed pomiarem hałasu w schronisku, było celowym działaniem powoda?

Sprawa w sądzie toczy się przeciwko Gminie Elbląg, która jest prawnym właścicielem Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Do tej pory ustaliliśmy następujące fakty.

Elblążanin żąda 3 tysięcy zadośćuczynienia

Powód domaga się zakazania Gminie naruszenia własności nieruchomości położonej w Elblągu przy ul. Okrężnej, wskutek emisji ponadnormatywnego hałasu spowodowanego użytkowaniem przez Miasto Elbląg sąsiedniej nieruchomości, na której funkcjonuje schronisko dla zwierząt w Elblągu przy ul. Królewieckiej 233. Nakazuje się Gminie Miasto Elbląg zamontowanie w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku ekranu akustycznego typu izolacyjno-absorpcyjnego w wysokości nie mniejszej niż 2,5 metra na granicy lub w sąsiedztwie granicy schroniska dla zwierząt od strony granicy z nieruchomością powoda w celu zmniejszenia poziomu hałasu emitowanego ze schroniska oraz zasądzenia kwoty 3000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Niezidentyfikowana osoba weszła na teren schroniska żeby rozjuszyć zwierzęta

Na obecnym etapie sprawy, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia poziomu natężenia hałasu i najkorzystniejszego sposobu ochrony akustycznej. Badania wykazały, że hałas rzeczywiście przekracza dopuszczalne normy. Szefowa schroniska, Agnieszka Wierzbicka ma jednak podejrzenia, że czworonogi zostały sprowokowane do szczekania przez agresywne zachowanie osób zaangażowanych w likwidację elbląskiego schroniska. 

- W dniu dokonywania pomiarów, pracownicy informowali mnie, że psy prawdopodobnie są rozdrażniane. Robiliśmy obchody, jednak niczego nie zauważyliśmy. Zwykle nocne hałasy spowodowane są tym, że np. pod schronisko podchodzi zwierzyna leśna: dziki czy sarny. Tamtym razem nic takiego nie zaobserwowaliśmy - wyjaśnia Wierzbicka.

Mieszkańcy nie zgłosili żadnych uwag odnośnie funkcjonowania schroniska

Departament Urbanistyki i Architektury jest na etapie rozpatrywania uwag do projektu planu terenu schroniska.

- Do tej pory nie wpłynęła żadna uwaga mieszkańców. Czekamy jednak jeszcze na przesyłki pocztowe. Nowy plan zagospodarowania terenu zostanie przedstawiony Radzie Miasta do uchwalenia na pierwszej sesji po wakacjach. Termin nie jest jeszcze znany. Po uchwaleniu, Urząd w ciągu 7 dni prześle wojewodzie plan do sprawdzenia, a wojewoda w ciągu 30 dni sprawdzi zgodności planu z prawem. Jeśli nie będzie miał zastrzeżeń plan skierowany będzie do publikacji w Dzienniku Urzędowym i po 14 dniach od publikacji staje się prawomocny – podaje Katarzyna Wiśniewska.

Jak poinformował nas rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu, sędzia Dorota Zientara: - Postępowanie w sprawie toczy się IV Wydziale Cywilnym w Sądzie Rejonowym. W chwili obecnej strony oczekują na sporządzenie opinii biegłego. Strony będą mogły złożyć odwołanie od wyroku, a w sprawie mogą pojawić się nowe zarzuty. Termin zakończenia sprawy jest nieznany.

Urząd Miasta wycenił budowę nowego schroniska na 10 milionów złotych. Jest to nieosiągalna kwota biorąc pod uwagę obecny stan budżetu miasta. Sprawie będziemy przyglądać się w dalszym ciągu.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (13)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ On
ponad rok temu ocena: 0%  13
Nie rozumiem Państwa negatywnych opinii. Popieram w pełni dążenia tego Pana. Każdy ma prawo do spokojnego wypoczynku. Gdybym ja miał za płotem sforę ujadających psów, nad którymi nie da się zapanować, tez podjałbym stosowne działania zmierzające do ich wyeliminowania. A animalsów i ekologów zapraszam na "platformy wiertnicze" do Rosji. Pozdrawiam.
~ obiektywna
ponad rok temu ocena: 0%  12
Widziały gały co brały, schronisko jest od zawsze, jak się budował to nie widział/ i nie słyszał. teraz to zlikwidować tylko zależy co ?
~ pieski :)
ponad rok temu ocena: 33%  11
Cała Rada Miasta, Sądy poruszone przez jednego wieśniaka, który wybudował się koło schroniska. Gdzie on miał oczy jak się budował no masakra. Schronisko od lat tam jest a jednemu wielmożnemu przeszkadza !!!!!!!!!!!. Jak by ważniejszych tematów nie było koleś tyłek zawraca, niech sprzeda chatę i się wyprowadzi np. do Afryki na pustynie tam mu nikt przeszkadzać nie będzie
~ Galop
ponad rok temu ocena: 0%  10
Tylko Rytualny !
~ ori
ponad rok temu ocena: 0%  9
Czy to nie jest tak, że żeby hałas przekroczył normy, to musi trwać ileś tam czasu w ciągu dnia? Psy szczekające przez godzinę chyba nie powinny sprawić przekroczenia norm.
~ Wizard
ponad rok temu ocena: 7%  8
Popieram gościa który walczy o godne życie na swojej ziemi. Schronisko nie powinno być uciążliwe dla ludzi. Liczy się człowiek, a potem zwierzyna. Na początek usystematyzować przetrzymywanie zwierzyny w tym schronisku. nie przekraczać norm pojemności pogłowia. Stare schorowane zwierzęta w sposób humanitarny należy utylizować. Młode w zdolności rozrodczej kastrować. I tak pozbędziemy się niekontrolowanej rozrodczości. Niestety na głupotę ludzką nie ma rady i zawsze znajdą się "dobrzy rozmnażacze". Kontrolować pogłowie dzikich wałęsających się psów i kotów i będzie po problemie.
~ Eko
ponad rok temu ocena: 17%  7
W okolicach Kamionka ktoś ma fermę lisów. Jedźcie wieczorem posłuchać - to powinni zlikwidować w końcu.
~ NoName
ponad rok temu ocena: 79%  6
Jakim prawem jedna osoba może decydować o tym co ma zostać zlikwidowane w jego okolicy? Nienawidzę takich aspołecznych osobników. Eksmitować go stamtąd jak mu coś nie pasi. Dorobił się chaty i nagle wielki pan się zrobił.
~ pax
ponad rok temu ocena: 0%  5
Popieram przedmówców.
~ DOGIS
ponad rok temu ocena: 79%  4
Schronisko jest tam od lat a ten burak jak sie zaczynal budowac niedawno to nie pomyslal o tym wczesniej
~ Palimłot
ponad rok temu ocena: 75%  3
Myślę ,ze temu gościowi, co pozwał schronisko do sądu, chodzi o...ziemie. Bo jak y nie patrzył,schronisko dla zwierzą jest usytuowane w atrakcyjnym miejscu , przy drodze, do prowadzenia działalnosci, nie zawsze tej legalnej (na uboczu miasta, w kierunku na Braniewo, z dala od UM i służb miejskich ). W sam rz na jakiś niecny proceder, bo...jest zarośnięte krzewo i drzewo stanem, od drogi nie widać co się dzieje na terenia.
~ DAX
ponad rok temu ocena: 80%  2
co za burak, miał kase na wybudowanie tam domu to niech postawi ten ekran akustyczny za swoje, schronisko bylo tam predzej i o tym wiedzial.
~ osłom stop
ponad rok temu ocena: 80%  1
Co za prostak- schronisko było tam przed nim!!!! Kupił ziemię za bezcen ze względu na bliskość schroniska wybudował dom i teraz pretensje. To on powinien zapłacić odszkodowanie- niech się sam stamtąd wynosi!!! Nowobogacki ze słomą w butach.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.