Elbląski Dom Dziecka. Od 37 lat nie było tu remontu

 fot. Konrad Kosacz

Joanna Siudak
napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Obecnie w Domu Dziecka przy ulicy Chrobrego w Elblągu przebywa 58 dzieci. Ostatni gruntowny remont wnętrza budynku miał miejsce w 2010 roku. Niestety elewacja jest w fatalnym stanie. Dziury, odpadający tynk i zabrudzenia, skutecznie odstraszają od tego miejsca. Urząd Miasta nie przewiduje żadnych inwestycji jeśli chodzi o obiekt. Zbliżające się wybory to przepychanka o Aquapark i pieniądze wydane na gabinety. Dom Dziecka wciąż jest na marginesie. Czy rzeczywiście nie ma nikogo kto mógłby zainteresować się tym miejscem? Zobaczcie jaki projekt odnowy placówki przygotowała studentka architektury Karolina Miernik.

Problemy architektoniczne Domu Dziecka sięgają lat 70-tych

Chociaż wychowankowie elbląskiego Domu Dziecka mają zapewnione godne warunki mieszkalne, z zewnątrz obiekt wygląda na bardzo zaniedbany. W placówce wychowuje się 58 dzieci powyżej 7 roku życia. Główne problemy na jakie wskazuje dyrektorka placówki to brak środków na stworzenie miejsca do rozwijania aktywności ruchowej oraz gruntowny remont.

- Od 2010 roku w naszej placówce dużo się zmieniło. Malowaliśmy i burzyliśmy ściany aby dostosować Dom Dziecka do standardów. Oprócz remontu i pomalowania wszystkich pomieszczeń, udało się również zakupić nowe wyposażenie pokoi: meble, tapczany, krzesła i oświetlenie. Obiekt potrzebuje termomodernizacji. Budynek przy ul. Chrobrego ma już 37 lat. W latach 70-tych budowano  w niesolidny sposób, a efekty tego widać dziś. W miarę naszych możliwości upiększamy obiekt. Jednak pełen remont wymaga kilku milionów złotych. Liczymy wciąż na Urząd Miasta. Jeśli chodzi o pieniądze z budżetu, obecnie dostajemy 4 400 zł miesięcznie na utrzymanie jednego wychowanka. Mamy sporo przyjaciół, którzy pomagają nam finansowo, głównie pieniądze przeznaczane są na paczki z okazji świąt i drobne prace odnawiające pomieszczenia. Pomagają osoby prywatne i firmy, m.in. Alstom czy Browar Elbląski – komentuje pani Barbara Nalińska, dyrektor Domu Dziecka w Elblągu.

 Władze miasta nie przewidują żadnych inwestycji w placówce

Zapytaliśmy rzecznika prasowego Urzędu Miasta o ostatnie prace naprawcze budynku Domu Dziecka i plany inwestycyjne na przyszłość. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy

Aktualnie Miasto nie wykonuje żadnych inwestycji w Domu Dziecka. W 2010 roku przeznaczone zostały środki na remont budynku. Koszt całości wyniósł 486 tys. 642 zł - w tym dofinansowanie z Urzędu Wojewódzkiego: 438 tys. 130 zł. We wskazanym okresie przeprowadzono następujące prace:

- przebudowa nieużywanych pomieszczeń  na pokoje mieszkalne

- odświeżenie tynków na ścianach i sufitach;

- wykonanie okładzin ściennych na stołówce i korytarzu;

- remont łazienek;

- przebudowa pokoju dziennego;

- częściowa wymiana drzwi i okien;

- poszerzenie otworów drzwiowych;

- wymiana instalacji elektrycznej i sanitarnej w części remontowanych pomieszczeń;

- przebudowa pomieszczeń na siłownię i pracownie specjalistyczne.

Elblążanka stworzyła plan przebudowy Domy Dziecka. Zachwyciła komisję

Brak zainteresowania władz miasta budynkiem Domu Dziecka oraz fatalny stan techniczny zewnętrznej części obiektu skłoniły elblążankę - studentkę Architektury i Urbanistyki z Sopockiej Szkoły Wyższej, do stworzenia projektu rewitalizacji budynku.

- Do zaprojektowania tego obiektu bardzo pomocna była ankieta przeprowadzona wśród mieszkańców miasta, pracowników obiektu, a w szczególności wśród dzieci Domu Dziecka.  W projekcie starałam się zaproponować bogaty program rekreacyjny dla użytkowników Domu Dziecka. Dodatkowymi atrakcjami dla dzieci jest ogród zimowy przed budynkiem, a tuż obok ogródek letni. Zaprojektowałam również parking od zachodniej strony działki, dostępny dla pracowników oraz gości (60 miejsc) – mówi Karolina Miernik.

Oto główne rozwiązania jakie zaproponowała studentka:

Forma architektoniczna opiera się na kształcie istniejącego już dotychczas budynku.

Budynek podzielony został na 'kubiki', które przypominają nam układankę klocków w dawnej grze komputerowej „Tetris”. Dobudowane elementy mają dodać dynamiki budowli, sprawiając, że wyróżni się ona w tej okolicy. Kolorystyka elewacji z pewnością poprawi estetykę obiektu jak i samopoczucie dzieci i innych użytkowników. Budynek rozbudowany będzie o części rozszerzające funkcje sportowe, rekreacyjne oraz kulturalne. Przeszklenia oraz ścianka wspinaczkowa dodają nowoczesności oraz przykuwają uwagę widza z zewnątrz.

Dobudowana część na piętrze 1 przeznaczona jest na działania kulturalne i naukowe. Znajduje się tam sala wielofunkcyjna z przeznaczeniem na kino i teatr, gdzie dzieci będą wystawiały własny program artystyczny, a także będą mogły zapraszać specjalnych gości. Obok zaprojektowano kulisy dla aktorów, garderobę oraz salkę próbną. Jest tam również pracownia plastyczno – krawiecka z miejscem pracy dla krawcowej.

Piętro 2 jest to wyższa kondygnacja niż inne, zaprojektowano tu salę sportowo-rekreacyjną z magazynem sprzętu. Dodatkowymi elementami są tarasy na dachu oraz przeszklony kubik. W tych pomieszczeniach będzie dużo zielonych roślin doniczkowych stwarzających atmosferę spokoju i wyciszenia. Budynek został dostosowany dla osób niepełnosprawnych.

Czy władze miasta przestaną marginalizować potrzebę odnowy budynku Domu Dziecka? Czy projekt młodej architekt ma szansę zostać zrealizowany? Sprawie będziemy się przyglądać.