› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Elbląski chirurg z Virtuti Militari i Węgrzy

› bieżące ponad rok temu    5.11.2020
Grażyna Wosińska
komentarzy 1 ocen 2 / 100%
A A A
Elbląski chirurg z Virtuti Militari i Węgrzy fot. archiwum Elblag.net

Chirurg Stanisław Wilczewski, żołnierz AK z Virtuti Militari w 1956 roku, gdy tylko dowiedział się, że potrzebna jest krew dla Węgrów, którzy zostali ranni podczas powstania przeciw Sowietom nie wahał się ani chwili. Zorganizował zbiórkę tego cennego daru w Elblągu. Zapalmy znicz na jego grobie na Cmentarzu Agrykola.

Chirurg Stanisław Wilczewski od 1952 roku do swojej śmierci w 1977 r. był jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób w Elblągu. W jego pogrzebie uczestniczyły tłumy elblążan.

Fot. archiwum prywatne

Stanisław Wilczewski do Elbląga przyjechał w 1952 roku z dyplomem Akademii Lekarskiej w Gdańsku. Dostał przydział pracy na oddział chirurgii Szpitala Miejskiego w Elblągu. Pewnie pracowałby w Gdańsku, gdyby nie strach komunistycznych władz przed człowiekiem, który walczył w szeregach Armii Krajowej i był dwukrotnie aresztowany przez bezpiekę. W Elblągu zdawał się im być mniej groźny.

Elblażanie nadal pamiętają o tym lekarzu.

To był nasz sąsiad z sąsiedniej kamienicy. Uratował życie mojej siostrze

- wspomina pan Wiesław. 

Stanisław Wilczewski nie tylko pracował jako chirurg, ale był kierownikiem punktu krwiodawstwa w Szpitalu Miejskim w Elblągu. W 1956 roku, gdy tylko dowiedział się, że potrzebna jest krew dla Węgrów, którzy zostali ranni podczas powstania przeciw Sowietom nie wahał się ani chwili. Zorganizował zbiórkę tego cennego daru.

W związku z ograniczonymi godzinami przyjęć zwracamy się z apelem do dyrekcji poszczególnych zakładów pracy, aby nie utrudniły swym pracownikom wyjścia w czasie pracy, lecz przeciwnie - polecili wydać przepustki honorowym krwiodawcom, by ci bez przeszkód mogli udać się do Stacji krwiodawstwa

- czytamy w elbląskim Głosie Wybrzeża. Z artykułu w tej samej gazecie dowiadujemy się, że Stanisław Wilczewski złożył najwyższy datek na rzecz poszkodowanych Węgrów.

Postać Stanisława Wilczewskiego jest znana nie tylko w Elblągu. Uczniowie Szkoły Podstawowej w Szob na Węgrzech  wiedzą o nim dzięki współpracy ze Szkołą Podstawową nr 1 w Elblągu. Więcej czytaj tutaj. 

Przypomnijmy, 4 listopada 1956 wojska radzieckie rozpoczęły atak na ogarnięty protestami Budapeszt.Celem agresji było stłumienie antysowieckiej rewolucji węgierskiej. Zacięte walki trwały do 10 listopada, choć powstańcy byli gorzej uzbrojeni. W wyniku walk od 23 października zginęło po węgierskiej stronie 2500 osób i wiele zostało rannych. W Polsce organizowano zbiórki krwi, leków i pieniędzy na rzecz poszkodowanych Węgrów.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 3

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 2
    BRAK SŁÓW
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Pick
ponad rok temu ocena: 20%  1
O takich ludziach powinno się uczyć młodzież w szkołach zamiast zatruwania im umysłów jakimiś imaginacjami...
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.