› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Elbląg przoduje wśród miast oszpeconych reklamami

› bieżące ponad rok temu    14.06.2013
Agnieszka Światkowska
komentarzy 6 ocen 13 / 85%
A A A
Elbląg przoduje wśród miast oszpeconych reklamami fot. Zdjęcia zgłoszone do konkursu

W facebookowym ogólnopolskim konkursie stowarzyszenia „ Miasto Moje a w Nim”, wśród dziesięciu najbrzydszych reklam zewnętrznych w Polsce znalazły się dwie elbląskie lokalizacje - budynek u zbiegu Al. Odrodzenia, Płk. Dąbka, Ogólnej i Jana Pawła II (120 głosów) i budynek dawnego Świata Dziecka (93 głosy). Zwycięzcą został okrzyknięty Okrąglak w Olsztynie.

Inicjatorzy konkursu chcieli zwrócić uwagę na to, jak bardzo reklamy potrafią zniszczyć krajobraz i przestrzeń miejską, mimo że nawet jeśli są ustawiane zgodnie z prawem – samą swoją obecnością szpecą okolicę. - Chaos reklamowy, jaki oglądamy na naszych ulicach, nie powinien być normą – tłumaczą organizatorzy. Z drugiej strony, chcieliśmy uczulić właścicieli nośników reklamowych, że ich decyzje kształtują przestrzeń publiczną i że powinni patrzeć dalej niż przysłowiowy koniec własnego nosa.

Przez trzy tygodnie konkursu napłynęło 68 zgłoszeń z 27 miast i miasteczek. Internauci podczas głosowania na profilu „Miastoszpeciciela” na Facebooku wyłonili 10 najbardziej szpecących reklam w Polsce. Mimo,że zgłoszenia pochodzące z Elbląga nie zwyciężyły, zajęły wysokie lokaty, co świadczy o tym, że nasze miasto jest jednym z niechlubnych liderów w outdoorowej reklamie.

A prawo tak jakby kulawe...
Stan prawny w Polsce sprawia, że trudno władzom lokalnym zaprowadzić porządek w przestrzeni publicznej, w tym nadać reklamom należne im miejsce. Odpowiednie przepisy powinny znaleźć się w lokalnym planie zagospodarowania przestrzennego, ale jest to narzędzie nieodpowiednie do regulowania tak dynamicznego zjawiska, jakim jest reklama. Ponadto, nadal większość gmin w Polsce ma ogromne zaległości w tworzeniu planów.

Nieliczne sukcesy w tej dziedzinie walki z chaosem reklamowym należy wiązać z wykorzystaniem szczególnych przepisów, tak jak się to stało np. w Krakowie, gdzie stworzono park kulturowy. Wygląd poszczególnych nieruchomości zależy wyłącznie od ich właścicieli – pozwolenie na budowę jest wymagane tylko w przypadku konstrukcji, które są wbudowane w podłoże. Co oznacza, że potrzebne jest pozwolenie na postawienie np. dużego billboardu. Ale jeśli właściciel chce okleić ogrodzenie swojej działki pstrokatymi płachtami reklamowymi, nikt nie może mu tego zabronić.

Nawet jeśli reklama jest ustawiona nielegalnie, władzom trudno jest doprowadzić do jej legalnego usunięcia. Wynika to między innymi z przewlekłości postępowania administracyjnego czy sądowego – często, gdy miną odpowiednie terminy, kampania reklamowa jest już nieaktualna. Na danym miejscu pojawia się nowa reklama, a procedurę prawną należy zacząć od początku.

Powodem dla którego musimy żyć w przesycie reklam, stanowi również brak hierarchii informacji w przestrzeni publicznej, który wiąże się z niewystarczającą ustawową definicją reklamy. Obecnie jest ona zawarta w ustawie o … drogach publicznych i bardzo mocno utożsamia reklamę z nośnikiem, jej formą, co sprawia, że bardzo łatwo można obejść obowiązujące przepisy (np. doczepiając do billboardu kółka, by stał się pojazdem).

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (6)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Red
ponad rok temu ocena: 0%  6
Jak urzednicy zaczna decydowac czy ta reklama jest ladna czy nie, dopiero bedzie to bdyra. Co oni moga wiedziec o jakosci reklamy. Z czego wynikaja tak szpetne reklamy ? W skrocie: reklamodawca oszczedza na projekcie graficznym, albo sam robi w wordzie, albo zleca za 50 zl jakiemus amatorowi. Bo jak trzeba zaplacic ze 300 zl za projekt to juz problem.
~ Marcin
ponad rok temu ocena: 67%  5
Ale to wszystko świadczy o tym, że ogólny syf jaki jest nie przeszkadza większości mieszkańców. Bo oni to akceptują. A na pewno nie przeszkadza to samym właścicielom takich reklam i szyldów. Nic tego nie zmieni, dopóki nie zmieni się mentalność i myślenie mieszkańców, dopóki nie dotrze do nich fakt, że to oni sami odpowiadają za wygląd, ład i porządek w tym mieście. Bo jeśli nie przeszkadza jednemu czy drugiemu fakt że jego/jej pies się zes---ra na trawnik a on po nim nie posprząta to czego oczekiwać od takich ludzi ? Jesteśmy daleko za...
~ szyszka12
ponad rok temu ocena: 43%  4
na Świecie Dziecka najlepsza jest brudna reklama GABO :)
~ s
ponad rok temu ocena: 33%  3
Bo szewc bez butów chodzi...
~ NoName
ponad rok temu ocena: 71%  2
Na facebooku jest profil "Elbląski Outdoor" w całości poświęcony szpecącym reklamom w Elblągu. https://www.facebook.com/Elbla...
~ szok
ponad rok temu ocena: 75%  1
Zgadza się! Miasta są oszpecone przez reklamy! Podobnie jak drogi prowadzące do nich. Wszechobecne reklamy rozpraszają uwagę kierowców. Czas najwyższy ukrócić ten proceder.
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.