› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Elbląg na sprzedaż. Miasto wyprzedaje swoje grunty

› bieżące ponad rok temu    24.07.2014
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 4 ocen 9 / 67%
A A A
Elbląg na sprzedaż. Miasto wyprzedaje swoje grunty fot. Konrad Kosacz

Tak wielkiej akcji pozbywania się nieruchomości komunalnych jeszcze nie było. Miasto chce sprzedać kilkadziesiąt działek tylko po to, aby załatać coraz większą dziurę budżetową. Jest to efekt niedoszacowania dochodów budżetowych.

Prezydent Jerzy Wilk jeszcze w lipcu br., na specjalnie zwołanej sesji Rady Miasta będzie chciał przekonać radnych, aby wyrazili ponownie zgodę na podział i sprzedaż nieruchomości przy ul. Lotniczej. Radni już raz w tej sprawie powiedzieli prezydentowi „nie”. Jednak wygląda na to, że sprzedaż miejskich nieruchomości komu się tylko da, to w obecnym momencie jedyny plan ratunkowy miasta.

Prezydent Wilk nie ukrywa, że chce w ten sposób pozyskać 27 mln zł. Takie są założenia, jednak czy uda się je zrealizować? Być może to plany sporządzone zbyt na wyrost. Jednak jak wcześniej informowaliśmy, już w tej chwili miastu może brakować na bieżącą działalność nawet 2 mln zł.

Jak bardzo jest źle ze stanem miejskich finansów niech świadczy fakt, że 11 lipca tego roku zostało wydane zarządzenie nr 307/2014 Prezydenta Miasta Elbląg w sprawie blokowania planowanych wydatków budżetowych Gminy Miasto Elbląg w 2014 roku. Blokowaniu wydatków nie podlegają jedynie wydatki związane z realizacją zadań niezbędnych do zapewnienia ciągłości funkcjonowania jednostki (np. opłaty za media) oraz wydatków wynikających z umów zawartych do dnia 9 lipca 2014 roku. Blokowanie wydatków następuje do dnia 30 października 2014 roku.

Ratunkiem dla tej sytuacji ma być szybka sprzedaż nieruchomości miejskich. Na sprzedaż wystawiono ostatnio kolejne dwadzieścia dwie działki znajdujące się przy ulicy Bolesława Chrobrego. Wszystkie przeznaczone są pod zabudowę mieszkalną jednorodzinną. Ceny wahają się od 125 tys. do 167 tys. zł plus podatek VAT. Jeśli na tej ulicy uda się sprzedać wszystkie działki, to miasto zarobi ponad 3 mln złotych.

Ponadto miasto wystawiło na sprzedaż 11 działek pod zabudowę jednorodzinną na ul. Żurawiej i jedną działkę przeznaczoną do zbycia w udziałach pod urządzenie drogi wewnętrznej za kwotę 152 688 zł. Ceny za działki wahają się od 130 tys. zł do 165 tys. zł. Tutaj ze sprzedaży wszystkich działek miasto zarobiłoby blisko dwa miliony złotych.

W sumie na sprzedaż jest blisko 3 hektary terenów miejskich. Jeżeli uda się wszystko sprzedać do budżetu miasta wpłynie blisko 6 milionów złotych.

Czy sprzedaż takich działek jest złym pomysłem? Nie. Miasto te tereny, szczególnie pod budownictwo mieszkaniowe powinno sprzedawać. Inaczej jednak ma się sprawa z nieruchomością przy ul. Lotniczej. Dzielenie na mniejsze działki i sprzedaż nielicznych nieruchomości w tym obszarze, nie przyniesie zbyt wielkich dochodów budżetowi miasta. Bardziej opłacalne jest szukanie inwestora na cały ten teren.

Dlatego z apelem o nie udzielenie zgody prezydentowi Wilkowi na podział i sprzedaż działki przy ul. Lotniczej wystąpili działacze Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej.

- Apelujemy (…) do władz Elbląga o jak najszybsze przystąpienie do stworzenia planu zagospodarowania dla tego terenu i o wyodrębnienie części tej działki, która stworzyłaby możliwość przedłużenia ulicy Lotniczej i połączenia jej z ulicą Akacjową i istniejącym wiaduktem drogowym. Takie nowe połączenie drogowe dzielnicy Zatorze uatrakcyjni wymieniona nieruchomość dla inwestorów oraz ułatwi przemieszczanie się mieszkańcom, jednocześnie zmniejszając kolejkę pojazdów stojących przed bardzo często opuszczonymi szlabanami kolejowymi. Wyrażamy także nadzieję, że prace projektowo/planistyczne, których efektem byłoby skomunikowanie Zatorza z miastem za pomocą wybudowania wiaduktu lub tunelu w okolicach elbląskich dworców, posuwają się naprzód, a nie są jedynie elementem wyborczej propagandy. Apelujemy do radnych, aby w momencie głosowania 31 lipca brali pod uwagę tylko i wyłącznie dobro mieszkańców i Miasta Elbląg, a nie partykularne interesy ugrupowań, które reprezentują – pisali przedstawiciele EKO.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (4)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ lilka
ponad rok temu ocena: 33%  4
ceny działek z kosmosu wzięte :D Elbląg to bezludna wioska ,a ceny jak z Trójmiasta :D :D :D ciekawe kiedy Ci ludzie się obudzą :)
~ Mariusz Lewandowski
ponad rok temu ocena: 0%  3
Jeśli grunty nie zostaną sprzedane to będzie oznaczało że Radni to oszołomy i nieudacznicy. Pytanie tylko komu to zbyć i w jakich częściach a to już sprawa drugoplanowa ale tak naprawdę od dwóch lat powinna być debatowana i rozważana w każdym miejscu i czasie. Tego czasu nam brak a tylko szybkie decyzje przynoszą efekt co widac po przekopie mierzei najlepiej. Grunty należy rozdać kazdemu kto stworzy miejsca pracy w Elblagu - nawet za 1 zł .
~ obserwator z boku
ponad rok temu ocena: 67%  2
Jeżeli Radni wyrażą zgodę na podział i sprzedaż terenów przy Lotniczej, to będzie oznaczać, że bez względu na opcję polityczną mamy do czynienia z jedną "sitwą" rządząca naszym miastem od 25 lat, z katastrofalnym dla elblążan skutkiem!!! W tej chwili ta działka na Lotniczej jest najatrakcyjniejsza w mieście dla potencjalnych inwestorów przemysłowych, jej podział i sprzedaż "znajomym królika" to po prostu skandal oraz pokaz cwaniactwa lub jak kto woli nieudacznictwa władz miasta!!!
~ urnochód
ponad rok temu ocena: 83%  1
Jak wieść gminna niesie na nadzwyczajnej sesji rady miasta 31 lipce dojdzie do cyrku! Być może teren po jednostce wojskowej podziela na pięć kawałków i tak cztery działki wzdłuż torów następnie pas na budowę drogi łączącej lotnicza-akacjowa i piąta działka.(bez dostępu do torów) Dziwi i śmieszy o zgrozo,że pomysł jest ludka z opozycyjnej partii ?! Po co więc było się sprzeciwiać podziałowi i sprzedaży tego terenu na wcześniejszej sesji rady miasta? Wciąż tylko polityka i słupki sondażowe, a gdzie jest tutaj interes społeczny nas mieszkańców? A może znowu w myśl "my wam, a wy nam" a głupi lud niech się domyśla o co chodzi?
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.