fot. archiwum elblag.net / Marcin MogiałłoRadny Krzysztof Konert pyta w interpelacji o to jakie konsekwencje poniosłoby miasto, gdyby rozwiązało umowę z dzierżawcą terenu Góry Chrobrego. Witold Wróblewski, prezydent Elbląga odpowiada, że obecnie trwa analiza możliwości powrotu do funkcjonowania stacji narciarskiej.
Krzysztof Konert, radny zgłosił do Witolda Wróblewskiego, prezydenta Elbląga interpelację w sprawie Góry Chrobrego, miejsca gdzie można uprawiać sporty zimowe. O zainteresowaniu tym miejscem świadczy fakt petycja w tej sprawie z ponad 3,7 tysiącami podpisów. Dotyczyła ona przejęcia od obecnego dzierżawcy przez miasto infrastruktury do uprawiania narciarstwa oraz zjazdów na sankach.
Radny prosi o informację o koszty: przejęcia infrastruktury przez miasto oraz utrzymania ośrodka tego typu. Interesują go też konsekwencje zerwaniu umowy z dzierżawcą Góry Chrobrego.
Krzysztof Konert uważa, że należy opracować aktualną koncepcję funkcjonowania ośrodka sportów zimowych na Górze Chrobrego, z rozważeniem pokrycia stoku igelitem.
W opracowaniu niezbędne byłoby określenie wartości istniejących na stokach urządzeń, ich stanu technicznego, możliwości uzyskania zewnętrznego dofinansowania oraz możliwości dzierżawy np. punktów gastronomicznych, wypożyczalni sprzętu narciarskiego itp.
- czytamy w interpelacji radnego.
Witold Wróblewski, prezydent Elbląga odpowiada, że obecnie prowadzi analizę możliwości powrotu do funkcjonowania stacji narciarskiej.
Będąc przekonanym o potrzebie istnienia takiego obiektu poszukuję rozwiązań umożliwiających wznowienie działalności stoku narciarskiego, uwzględniając aktualną sytuacje finansowo-prawną. O wypracowanym rozwiązaniu i związanych z tym działaniami poinformuję Pana w późniejszym terminie
- napisał prezydent w odpowiedzi na interpelację.
ZADOWOLONY
ZASKOCZONY
POINFORMOWANY
OBOJĘTNY
SMUTNY
WKURZONY
BRAK SŁÓW
