› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Echo zwolnienia E. Pietrulewicza

› polityka ponad rok temu    21.09.2015
Bartłomiej Ryś
komentarzy 9 ocen 22 / 82%
A A A
Echo zwolnienia E. Pietrulewicza

Nie milknie dyskusja na temat zwolnienia Edwarda Pietrulewicza ze stanowiska dyrektora departamentu edukacji. Mówią o tym wszyscy – politycy, dyrektorzy szkół oraz sama redakcja, która nagrała wspominaną przez nas wypowiedź. Każdy przyznaje, że nie wierzy w to, że Pietrulewicz sam złożył rezygnację. Nic nie wskazywało na takie plany.

Temat Pietrulewicza został podjęty przez dyrektorów szkół przy okazji realizacji materiału o świetlicach szkolnych.

- Można dużo powiedzieć na Pietrulewicza, ale na pewno nie to, że będąc dyrektorem szkoły podstawowej numer 21 nie postawił jej na nogi – usłyszeliśmy podczas jednej z rozmów z dyrektorem elbląskiej szkoły.

- Całe grono nauczycielskie jest w szoku. Nie wierzyliśmy, kiedy przeczytaliśmy informację o tym zwolnieniu. Pan Edward miał dobre plany, dalekie plany na rewitalizację elbląskiej oświaty. Miałby tak nagle odejść z Urzędu?

- Byłam praktykantką w szkole podstawowej numer 21. To jedna z niewielu placówek, gdzie dyrektor szkoły, choćby na kilka minut, pojawiał się na większości zebrań z rodzicami. Wszyscy go szanowali: rodzice, nauczyciele oraz sami uczniowie. Co więcej – widziałam na własne oczy jak dzieciaki przytulają się do dyrektora, rozmawiają z nim, chwalą się swoimi osiągnięciami – mówi naszej redakcji praktykantka PWSZ, która swoje praktyki odbywała właśnie w SP nr 21.

Redakcja, która opublikowała wypowiedź Pietrulewicza zaznacza, że materiał ten nie był w żaden sposób zmanipulowany czy też nagrany „off the record”, czyli poza oficjalną rozmową.

Dziś natomiast dziennikarze opublikowali tekst, w którym opisują „dzień po dniu” kulisy spotkania z Pietrulewiczem. W artykule czytamy, że „przeciwniczką rozmowy z Pietrulewiczem była kierownik oświaty Małgorzata Sowińska”. Sam dyrektor jednak zaprosił dziennikarzy do siebie i udzielił wypowiedzi przed kamerą. Co więcej – ze wspomnianego tekstu redakcji wynika, że we wtorek, tuż po opublikowaniu materiału, Wróblewski spotkał się z Jerzym Wilkiem, przewodniczącym rady. Spotkanie to było tak ważne, że prezydent odwołał zaplanowaną na ten dzień konferencję prasową. Tego samego dnia Pietrulewicz podjął domniemaną decyzję o swojej rezygnacji. Dziennikarze więc pytają: czy podczas spotkania Wilka z Wróblewskim zapadła decyzja o tym, że zwalniają Pietrulewicza?

Pytanie jest jak najbardziej sensowne, ponieważ w nagranym materiale video Pietrulewicz bardzo krytycznie wyrażał się o Radnych z PiSu. Czy więc Jerzy Wilk zażądał zwolnienia Pietrulewicza?

Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta tłumaczy, że Edward Pietrulewicz miał umowę z Urzędem Miasta wyłącznie do 25 września. Po tym czasie i tak zakończyłby pracę na stanowisku dyrektora departamentu. Materiał video i felerna wypowiedź w nim zawarta wyłącznie przypieczętowała i tak już wcześniej podjętą decyzję. Tak wygląda oficjalne wytłumaczenie w tej sprawie.

Zastanawiający jest fakt, czy osoba, która miałaby zwolnić się sama za kilkanaście dni, opowiadałaby tak szeroko o swoich na planach na rewitalizację oświaty w Elblągu? Nic na to nie wskazywało.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (9)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ czerwony kapturek
ponad rok temu ocena: 67%  9
szukam, szukam na BIP informacji o KONKURSIE na dyrektora DESiT, i nie widzę, skoro pani rzecznik mówi "Po tym czasie i tak zakończyłby pracę na stanowisku dyrektora departamentu. " to chyba urząd przygotował się do tego. Czy też takie krótkie umowy są przy TYM konkursie? Jaka to niekomfortowa musi być sytuacja dla kandydatów na to stanowisko!
~ Niedorzeczny
ponad rok temu ocena: 71%  8
Po wielu dniach odezwała się rzecznik. Za co tam płacą tyle tysięcy. Powinno się zlikwidować to stanowisko. Chyba nie mają o czym mówić. Z każdej strony nieudacznictwo.
~ eh
ponad rok temu ocena: 82%  7
to co to za gadka o stawianiu w niekomofortowej sytuacji? a umowa do 25tego??? jakos nikt nic nie mowil o nowym konkursie - skoro to doejscie bylo planowane do dawna.. dla pietrulewicza lepiej, szkoda tylko SP21 i poswiecenia jej
~ jk
ponad rok temu ocena: 0%  6
Komentarz niezgodny z Regulaminem.
odpowiedz oceń komentarz
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Grafit
ponad rok temu ocena: 86%  5
I tak miał umowę do ......, to wszyscy nowo powołani dyrektorzy departamentu dostali umowę na okres 6 miesięcy????, to kolejna jest p. kierownik DE, a potem kierownik Sportu??? To jakieś kpiny z nas mieszkańców. Chyba dobre samopoczucie ma p. prezydent i p. przewodniczący. A panowie to na jaki okres dostaliście swoje umowy.
~ anel
ponad rok temu ocena: 57%  4
śmieszy mnie tylko to, że nagranie "spod stołu" na temat tych 300zł itp, Pietrulewicz tłumaczy jako przykładowe. HAHAH. Serio? Trochę więcej odwagi.
~ RW
ponad rok temu ocena: 88%  3
Robią z ludzi idiotów. Umowa na ważne stanowisko dyrektora departamentu została zawarta na kilka miesięcy?! Może wicedyrektorów również?? Degrengolada polityczna w tym mieście - od lewa do prawa.
~ Kasztelan
ponad rok temu ocena: 90%  2
Elbląscy włodarze to jedna wielka klika, tu podział na PO, PiS i PSL jest sztuczny, tu ręka rękę wyje i kruk krukowi oka nie wykole. Ci sami ludzie od lat rządzą miastem i nic się nie zmienia. Jak to jest możliwe, że gdy tylko jak ktoś sie wychyli to od razu pałą go! Typowy PRLowski układ trwa w Elblągu przez 25 lat, a Olsztyn, Ostróda, Iława, Ełk bogacą się naszym kosztem i to wcale nie z winy Olsztyna tylko z biernej postawy naszych włodarzy. Dlatego konkurujemy m-dzy innymi w regionie z Ostródą czy Elkiem, a nie z Olsztynem, jak to ma miejsce w kujawsko-pomorskim albo lubuskim! Układ na poziomie wojewódzkim nie jest zły tylko ludzie zarządzający to dno! W Elblągu nie są potrzebni urzędasy tacy jak obecnie, tylko menedżerowie tacy jak Szczurek w Gdyni czy Biedroń w Słupsku!
~ turban
ponad rok temu ocena: 78%  1
wiedz trzerba zrobic referendum wywalic wroblewskiego i wszystkich radnych bezradnych z zastrzezeniem ze ci wszyscy nieudacznicy nie moga kandydowac przez najblizsze 4 kadencje
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.