› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Dzięki naszemu artykułowi pies trafi z powrotem do swojego właściciela!

› bieżące ponad rok temu    24.08.2017
Marcin Mongiałło
komentarzy 6 ocen 1 / 100%
A A A
Dzięki naszemu artykułowi pies trafi z powrotem do swojego właściciela! fot. Od lewej: Agnieszka Wierzbicka i Kamila Dobrzyniecka

Dzięki naszemu artykułowi pies trafi z powrotem do swojego właściciela. Chodzi o przypadek suczki, która zagubiła się około dwa tygodnie temu podczas festiwalu reggae w Ostródzie. Została znaleziona przez kierowniczkę elblaskiego schroniska dla zwierząt Agnieszkię Wierzbicką, która przywiozła ją do naszego miasta.

Od semgo początku usilnie starano się znaleźć właściciela. Niestety, bezskutecznie. Piszący te słowa widząc pewną niecodzienność zdarzenia, a także mając na uwadze przepełnione tęsknotą oczy pieska oraz - co godne podkreślenia - zaangażowanie wolontariuszki Kamily Dobrzynieckiej, postanowił włączyć się w pomoc. Powstał artykuł, w którym zostało opisane całe zdarzenie. Dołączone do niego były trzy zdjęcia suczki.

Przypomnijmy w jaki sposób relacjonowała sprawę znalezienia psa kierownik schroniska: Agnieszka Wierzbicka

Lenkę przywiozłam z Ostróda Reggae Festival...
Już pierwszego dnia leżała przy kasach, ale czuła się tam dobrze. Była spokojna i ufna. Niestety przed piątkowymi koncertami musiała zniknąć z terenu festiwalu. Tak jak pisałam na bieżąco, Lenkę miała wziąć jedna pani z Gdańska, która miała tam stoisko z koszulkami. Udało mi się znaleźć dla niej tymczasowe schronienie pod Ostródą i Lenka była bezpieczna a ja szczęśliwa... Niestety na koniec ORF okazało się, że pani już jednak jej nie weźmie, a ja musiałam Lenkę zabrać... Zajechaliśmy do Schroniska w Ostródzie, sprawdziliśmy czy nie ma chipa, nie miała... musiałam ją zabrać do nas... bo jakoś musiałam... Teraz ryczę, bo to jest zupełnie inny pies niż na ORF... Lenka musi kochać muzykę jak ja  Lenka ma ok. 3 lat, jest bardzo łagodna i kocha ludzi. Nie lubi jednak zgiełku miasta, nie zna budynków, boi się do nich wejść. Niech ktoś pokocha Lenkę, bo i mi i jej serce pęknie...

Okazało się, że dzięki naszemu artykułowi piesek trafi z powrotem do swojego właściciela. O sprawie opowiedziała nam Agnieszka Wierzbicka:

Była żona właściciela dostrzegła ją na fb. Pan jej cały czas szukał. Mieszkają obok koszar, gdzie odbywał się festiwal.

Jak poinformowała nas Kamila Dobrzyniecka:

Lenka uciekła przez płot. Właściciel mieszka koło miejsca, w którym odbywał się festiwal.

Jeszcze dzisiaj Agnieszka Wierzbicka wspólnie z Kamilą Dobrzyniecką odwiozą suczkę do Ostródy. 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 8

  • 5
    ZADOWOLONY
  • 1
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 1
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (6)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ zniesmaczona
ponad rok temu ocena: 71%  6
do ~ Aga, piszesz: "Czy elblążanie potrafią tylko hejtować czyjąś pracę? Pies uratowany!!! O co więc chodzi?" Nie, to nie jest hejt, a tylko stwierdzenie faktów. Od niewygodnych dla siebie spraw umywacie ręce. Nawet jeśli, jak mówcie, że to "Nie wasz teren", to należy przejąć inicjatywę i pomóc osobom, które o taką pomoc proszą. Przecież chodzi tylko o dobro zwierząt! Nie na zbywaniu Wasza praca powinna polegać. Notabene, nie ujmuję absolutnie dobrej roboty, której każdego dnia dokonujecie, ale proszę, pobudźcie również swoją empatię do spraw spoza ustawowych ram. Czasem wystarczy trochę człowieczeństwa. Jeśli już tego u pracowników schroniska zabrakło, czas na zmianę ekipy...
~ zniesmaczona
ponad rok temu ocena: 75%  5
Z Ostródy zabrać psa?!? A gdy niedawno pewna pani w okolicach Nowego Dworu Gd. zlitowała się nad wałęsającą się po ulicy między samochodami i zmokniętą od deszczu psiną, to nikt ze schroniska nie raczył pomóc, bo to nie ich teren - jak mówili... :/ I zostawili kobiecie problem! Znalazłaś kobieto, to się teraz martw, tak?Od tego są schroniska, żeby pomagały, ale nie tylko "wybrańcom" Pani Agnieszko! Wstyd!
~ AgaW
ponad rok temu ocena: 17%  4
Wstyd??? Czy ja komuś wpychałam tego psa? Sama zrobiłam wszystko by odnaleźć właściciela a pani, która znalazła psa pod NDG nawet zdjęcia mu nie zrobiła tylko wysmarowała skargę. Nie jest sztuką upchnąć psa w przepełnionym schronisku!
~ Aga
ponad rok temu ocena: 30%  3
Czy elblążanie potrafią tylko hejtować czyjąś pracę? Pies uratowany!!! O co więc chodzi?
~ Zaciekawiony
ponad rok temu ocena: 71%  2
Dlaczego nie mogła zostać w schronisku w Ostródzie? Przecież tam by się najszybciej znalazła.
~ AgaW
ponad rok temu ocena: 33%  1
Mogła, byłam w schronisku, pokazałam ją. Schronisko było też na terenie ORF kilkakrotnie i jej nie złapali. Jaki problem w tym, że ona była w Elblągu?
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.