› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

Dyskusja na niedzielę: polski kierowca to zły kierowca?

› bieżące ponad rok temu    19.04.2015
Paweł Makowski
komentarzy 4 ocen 6 / 100%
A A A
Dyskusja na niedzielę: polski kierowca to zły kierowca? fot. www.thecarconnection.com

Do takich wniosków doszli autorzy Europejskiego Barometru Odpowiedzialnej Jazdy, badania wśród kierowców europejskich państw. W tym zestawieniu zajmujemy czołową pozycję pod względem niewłaściwego zachowania na drodze. Nie jesteśmy jednak osamotnieni. Tuż obok plasują się kierowcy z Grecji i Włoch. Czy naprawdę jesteśmy złymi kierowcami?

W badaniu, o którym mowa, udział wzięli kierowcy m. in. z takich państw, jak Włochy, Grecja, Holandia, Niemcy, Szwecja, Wielka Brytania, Hiszpania i oczywiście Polska (po raz pierwszy odkąd przeprowadza się to badanie). Kierujący piojazdami w wyżej wymienionych krajach wystawili nam nienajlepszą notę. Ich zdaniem na drogach jesteśmy nieodpowiedzialni i niebezpieczni, podobnie zresztą jak Włosi czy Grecy.

Chyba coś w tym jest. Tylko w ubiegłym roku na drogach Warmii i Mazur doszło do prawie 14 tys. kolizji, ponad 1.6 tys. wypadków, w których ponad 2 tys. osób zostało rannych, a 148 poniosło śmierć. Powiadają, że "liczby nie kłamią". Czy biorąc pod uwagę statystyki, jak i wyniki badania EBOJ 2015, naprawdę można powiedzieć, że nasze zachowanie "za kółkiem" pozostawia wiele do życzenia?

Zapraszamy do dyskusji.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (4)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ mati
ponad rok temu ocena: 67%  4
Jeszcze jedno panowie i panie którzy tworzą nowe przepisy niech je najpierw sami przestrzegają. Fakt że w innych krajach jest mniej wypadków to wpływ dobrej infrastruktury drogowej.Ostatnie nagłośnienie jazdy po spożyciu to też lipa, co to znaczy 0,2?Zrobić 0,0 albo 0,5 lub tez jednakowo w całej UE bo jakos nie chce mi się wierzyć że po jednym piwie lub po lampce wina-Portugalia Włochy itp -traci się orientację.
~ mati
ponad rok temu ocena: 57%  3
Wszystkie mądre głowy w kółko mówią to samo i posługując się statystyką a jak wiadomo statystykami można manipulować.Mimo wypadków myślę że stawianie polskich kierowców w czołówce jest specjalnym zabiegiem aby zasiać zamęt w głowach społeczeństwa.Jeśli ktoś jeździ tylko po Polsce to może mieć taką opinię, a tworzenie nowych przepisów w celu załatania dziury budżetowe jest karygodne.
~ Janos
ponad rok temu ocena: 33%  2
Wystarczy tylko zapytać, ilu naszych kierowców zatrzymuje się przed przejściem aby przepuścić pieszego. Zdecydowana większość nie rozumie o czym mowa.
~ drajwer
ponad rok temu ocena: 56%  1
Fakt, jesteśmy trochę narwani, ale żeby zaraz być w czołówce tych najgorszych? Może po prostu oceniający kierowali się stereotypami, a nie faktyczną obserwacją naszego zachowania na drodze? Bo niby skąd taki Hiszpan wie, jak jeżdżę? Ani nie bywam w Hiszpanii, ani żadnego Hiszpana tu u nas nie uświadczyłem, więc o co kaman?
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.