› OGŁOSZENIA
› FIRMY
› ARTYKUŁY

Daj znać. Czy w MPO łamane są prawa pracowników?

› bieżące ponad rok temu    27.05.2013
Marcin Pszczółkowski
komentarzy 27 ocen 9 / 78%
A A A
Daj znać. Czy w MPO łamane są prawa pracowników?  fot. elblag.net

Czy w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Elblągu łamane są prawa pracownicze? Tak uważa nasza Czytelniczka, przesyłając nam dramatyczny list w tej sprawie. Informacjom tym zaprzecza jednak dyrektor MPO Marek Pilichowski. Kto w tym sporze ma rację?

Na naszą redakcyjną skrzynkę przyszedł list od naszej Czytelniczki. Zarzuca ona dyrekcji Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Elblągu łamanie praw pracowniczych.

List przytaczamy w całości:

W piątek 24 mają dyrekcja MPO zorganizowałam obowiązkowe szkolenie dla pracowników pod „przykrywką” obowiązkowego spotkania integracyjnego. Był poczęstunek, a i owszem. Szkolenie obowiązkowe po godzinach pracy (naruszenie prawa pracy - pracownicy nie będą mieli wypłaconych tzw. nadgodzin, ponieważ byli na spotkaniu integracyjnym,obowiązkowym), owe szkolenie dotyczyło nowej ustawy śmieciowej. Dyrektor Marek (Pilichowski – od redakcji) wyraźnie zaznaczył, że każde najmniejsze niedopatrzenie, przeoczenie pracowników odnośnie wywozu posegregowanych śmieci będzie surowo karane poprzez obcięcie pensji, a w efekcie końcowym utraty pracy. Nie ma w tym nic złego, zważywszy, że każdy pracownik winien wykonywać swoje obowiązki z należytą dokładnością i sumiennością, niczym urzędnicy państwowi. Problem polega na tym, że pracownicy nie mają jasno określonych zakresów swoich obowiązków pracowniczych.

Na dzień dzisiejszy, każdy odpowiada za wszystko i za wszystkich - istny bajzel. Pracownicy również biurowi, są przerzucani na tak zwany szlaban, czyli odpowiadają za bezpieczeństwo mienia i odbywają tzw. dyżury na portierni, podnoszenie i opuszczanie szlabanu. Prawo pracy nie zabrania tzw. przerzucania pracowników z jednego stanowiska pracy na drugie, nie dłużej jak na trzy miesiące. Taka metoda jest stosowana w wielu zakładach pracy, jednodniowe rzuty. Jednak rodzi się pytanie. Jak ktoś ma odpowiadać głową za swoje stanowisko pracy, kiedy w tym czasie idzie pełnić dyżur na portiernię a jego zastępca w tym czasie, może nieźle namieszać w jego obowiązkach? Ponadto, pracownicy biurowi po godzinach pracy będą zobowiązani do roznoszenia wszelkiej dokumentacji do swoich klientów, klientów MPO. A co za tym idzie, osiedla domków jednorodzinnych rozsianych w mieście Elbląg, jak i poza granicami tzw. stref Elbląga. A co za tym idzie (kolejne) czas pracy, nadgodziny obowiązkowe nie płatne. Nie jasne jest również rozliczenie kosztów przemieszczania się pracownika po terenie Elbląga i okolic miasta - koszty biletów itp. Czy może w ramach oszczędności na piechotę? Na dzień dzisiejszy zauważam kilka naruszeń prawa pracy, wynagrodzenia, jak i jawnego zastraszania pracowników, pod rygorem zwolnienia ze szczególnym nieuwzględnieniem takiego być może zwolnienia. Nadgodziny pracy w MPO - charytatywne i dobrowolne - szczęście i radość pracodawcy - bezcenne. Jak wytłumaczyć mężowi, że jest obowiązkowe potkanie integracyjne, a nie mam ochoty na nie iść. A muszę…?

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy dyrektora Marka Pilichowskiego, któremu również przesłaliśmy materiał naszej Czytelniczki.

- Zapoznamy się z materiałem i damy na pewno odpowiedź. Już teraz mogę powiedzieć, że w naszej firmie nie są łamane prawa pracownicze. Sam otarłem się o prawo i wiem, co jest prawnie dopuszczalne. Co prawda toczy się kilka procesów przeciwko MPO w sądzie pracy, ale wszystkie sprawy wygrywamy – zapewnia dyrektor MPO.

My czekamy więc na odpowiedź Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w sprawie listu naszej czytelniczki. Kiedy takie stanowisko otrzymamy?

- Jesteśmy w trakcie przetargu na odbiór śmieci, co zajmuje nam dużo czasu. Proszę więc nie naciskać na nas – dodaje Marek Pilichowski.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (27)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ zastraszany pracownik
ponad rok temu ocena: 33%  27
MPO aktualnie to jedno szambo mobing, pijaństwo dyrekcji, łamanie prawa na codzień, kolesiostwo i wiele by jeszcze można wymienić. Ale jest nadzieja że po zmianie władz miasta ktoś wypieprzy tego cwaniaka z firmy, należy mu się jak psu zupa.
~ rambo
ponad rok temu ocena: 0%  26
Dopiero zacznie się łamanie praw pracowniczych. MPO wygrało przetarg w Pasłęku i za 30 tys złotych będzie obsługiwać 20 tys mieszkańców na obszarze 260km2.
~ Żaba co nie tańczy
ponad rok temu ocena: 50%  25
Po tym liście p. Marek Pilichowski robił dochodzenie w MPO - kto to napisał? Było zamieszanie. Latał i wypytywał. A co by było gdyby się dowiedział? Zwolniłby ? ! ! i na jakiej podstawie? Mamy wolność słowa. Niech się pan łaskawie uspokoi - to nie pracownik ! ! Ale mamy MPO na oku, musi pan być tylko CZŁOWIEKIEM SPRAWIEDLIWYM, i przyznać się, że nienadaje sie pan na stanowisko dr. takiego przedsiebiorstwa. Nowa ustawa śmieciowa pana pogrąży - to za trudne.
~ abc
ponad rok temu ocena: 0%  24
Ktoś jest świetnie zorientowany, przynajmniej tak mu się wydaje. Głupoty człowieku piszesz, ale cóż mamy wolność słowa.
~ MD
ponad rok temu ocena: 67%  23
Kilka miesięcy temu pracowalam w MPO, mam kontakt z pracownikami i wierzcie mi, że w tym liście opisana jest cała prawda i to jeszcze nie cała, każdy ma dosyć i Panie Pilichowski to dopiero początek. Ja też byłam pokrzywdzona i też zamierzam walczyć
~ jA
ponad rok temu ocena: 60%  22
Prosze postawić się na miejscu pracowników,kiedy w tym kraju zaczną szanować ludzi?
~ mieszkaniec
ponad rok temu ocena: 69%  21
Nic dziwnego że na mieście syf przy pojemnikach MPO dawniej tego nie było a jak już się zdarzyło to sporadycznie. Dzisiaj to obrazek na co dzień wystarczy pochodzić po mieście. Ale cóż załoga i dyrekcja woli bankiety integracyjne pod przykrywką szkoleń niż sumienną pracę na rzecz miasta.
~ tango
ponad rok temu ocena: 50%  20
Załoga była tam (na szkoleniu zwanym integracją) w swoim czasie wolnym i przymusowo. A co syfu przy pojemnikach, jest w tym trochę racji. Proszę zauważyć jakimi rzęchami jeżdżą. Psują się co chwila i pracownicy nie mają na to wpływu. Lepiej zrobić z MPO muzeum techniki.
~ ON
ponad rok temu ocena: 20%  19
do autora zapyta pan tancerzyka czemu firma przegrala przetarg na odsniezanie miasta i trzeba bylo ludzi zwolnic a umowe otrzymała SKANSKA
~ też on
ponad rok temu ocena: 0%  18
Drogi chłopcze, przetarg na odśnieżanie miasta został przegrany wcześniej, zanim tancerzyk przyszedł do MPO. Jak nie wiesz to nie pytaj bo robisz z siebie durnia.
~ do autora listu
ponad rok temu ocena: 43%  17
drogi Jożinie S bażin, niech każdy wypowiada sie za siebie a nie w imieniu całej załogi. Podobno niektórym się podobało...
~ ciekawski
ponad rok temu ocena: 0%  16
... a jak tam przetargii? czy coś juz wiadomo kiedy mpo gasi światło? po co im te spotkania, chyba że pożegnalne hahaha
~ kasia
ponad rok temu ocena: 67%  15
jest to wołanie o pomoc
~ szukam pracy
ponad rok temu ocena: 29%  14
tak, sr....nie. Nie mają czego się czepiać i wymyślać to szukają dziury w całym. Nie chce się iść to nie idziesz, jak powiedzić męzowi.... nie rozśmieszajcie..... a jak prawa są łamane to zgłosić to pip a nie pierdoły wypisywać.
~ zaskoczona głupotą ludzką
ponad rok temu ocena: 58%  13
Co czytelniczka chciała wskórać pisząc do redakcji tak dramatyczny list jak to określiła redakcja? W mojej ocenie on jest żenujący, a nie dramatyczny. Absurd goni absurd. Fantazja ludzka nie zna granic. Ktoś wcześniej słusznie zauważył – w d….. się niektórym poprzewracało. Chętnych do pracy wielu, ale miejsca zajmują niestety ludziska, którzy dzień pracy rozpoczynają od bardzo wytężonego myślenia jak robić żeby się nie narobić, a przy tym dużo zarobić. Mamy 2013 rok, takie myślenie niestety nie przejdzie. To nie lata komuny mili państwo. Jeśli ktoś czuje się pokrzywdzony, niedowartościowany to może warto pomyśleć o zmianie pracy tym samym zwalniając miejsca tym, którzy są nią faktycznie zainteresowani. Na czele każdej firmy stoi „dowódca” i to jego rola żeby doprowadzić rozwydrzonych pracowników do pionu, choć to jest bardzo trudne, bo każdy by chciał rządzić i wtrącić swoje 3 grosze. Niestety o swoje tyłki boją się i najwięcej narzekają nieroby, betony, które jak koń z klapkami na oczach potrafią tylko to czego się nauczyli 20 lat temu lub więcej i nic ponad to, bo po co? Ot odkrycie Ameryki SZEF WYMAGA - ratunku. Ratunek jest – PUP w Elblągu.
~ czarny
ponad rok temu ocena: 50%  12
głupotą jest takie myślenie ludzie ciężko pracują iprosze nie obrażać ludzi kturzy walą nadgodziny za darmo ciekawe jak by autor tego tekstu tylko raz poirobił 10 godzin czy tak miło by to wspominał
~ widia
ponad rok temu ocena: 17%  11
Tancerzyk :)
~ Aa
ponad rok temu ocena: 33%  10
No szkoda, że pracownicy nie mogą się wypowiedzieć - ale czy mogą? Jak to wszystko ładnie można ubrac w słowa i prawem się zasłaniać - motto: jeśli łamiesz prawo to tak, aby je obejść.
~ Ss
ponad rok temu ocena: 52%  9
Z jednej strony narzekaja mieszkancy, ze ogromne bezrobocie, a tutaj ze musza pracowac. W mpo na umowach o prace, 13 ki i inne przywileje. Jest jeszcze inna konkurencyjna firma w Elblagu..... i mozna przejsc popracowac tam 12/h dziennie na umowe o dzielo. W MPO zwolnic miejsce dla kogos kto chce pracowac. Niedawno ta firma zbankrutowala. Teraz walczy o byt a lalunia nie chce 2 godzin poswiecic- nie ma kryzysu. W d... Sie poprzewracalo
~ elblążanka
ponad rok temu ocena: 33%  8
13-stki w MPO to już nikt nie pamięta, a przywileje? To chyba pożyczki z KZP, wypłata ok. tysiąc złotych na rękę -czy to dużo, może i tak, ale czy godne, chyba nie
~ andrew
ponad rok temu ocena: 50%  7
W MPO jest umowa o pracę, ale niektórzy pracują po 12 - 14 godzin dziennie za free. Jeżdżą niesprawnymi samochodami, a jak odmawiają - na bruk. Nie każdy może sobie pozwolić na stratę pracy. Część ludzi jest zaszczutych i boi się mówić wprost o łamaniu nie tylko praw pracowniczych, ale o łamaniu podstawowych zasad BHP. Naprawdę warto przyjrzeć się jaki tam jest syf.
~ karo
ponad rok temu ocena: 17%  6
obowiązkowe spotkanie integracyjne - czy szkolenie po godzinach pracy.co jeszcze wymysla!!!
~ NoName
ponad rok temu ocena: 50%  5
"każdy pracownik winien wykonywać swoje obowiązki z należytą dokładnością i sumiennością, niczym urzędnicy państwowi...". Hahahah niezłe poczucie humoru ma ten gość. W tym kraju ludzie zarabiają jakąś śmieszną jałmużnę (czyt. najniższą krajową), a oczekuje się od nich by harowali jak woły.
~ c.o.
ponad rok temu ocena: 0%  4
co?
~ na straży
ponad rok temu ocena: 20%  3
A kto to potwierdzi, przecież nie pracownicy !!
~ no ten
ponad rok temu ocena: 25%  2
to może potwierdzić ... no ten.... no.... Jozin z Bazin. Może też matki zony i kochanki.
~ puknij się...
ponad rok temu ocena: 33%  1
no jasne że nie, trzeba zawiadomić policję, straż graniczną, ABW i FBI, niech wyjaśnią raz na zawsze spotkanie integracyjne... i niech pouczą żony i męzów że na takie spotkania warto puscić.... Widać że w mpo nie mają większych problemów, chyba im się nudzi w pracy
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.